ten temat moze sie jeszcze komus przydac, a on nie koniecznie musi wiedziec co mi pisales na gg. jak mozesz to wrzuc to jeszcze raz, bo moze to jeszcze komuś innemu pomóc nie koniecznie tylko mnie
ja może zacytuje co sam znalazlem w sieci:
1. wykrecic świece
2. nalac niewielkimi porcjami nafty (niektorzy tez wspominaja o WD40 lub ropę) do cylindrów - chodzi o to, że jak są zapieczone cylindy i nalejemy do nich do pelna to od razu mzoe nam cała nafta przeleciec do oleju, a dolewajac stopniowo, po ktoryms dolaniu pierscienie moga puscic i tym samym w oleju znajdzie sie mniej nafty
3. zostawić auto na co najmniej dobę zalane tą naftą
4. zakrecic rozrusznikiem żeby wywaliło naftę z cylindrów razem z wyplukanym nagarem (świece oczywiście wykrecone w dalszym ciagu)
5. zostawić auto na 1-2 godziny żeby resztka nafty odparowała
6. wkręcic świece i odpalił auto (na benzynie i troche na benzynie pojeździć)
dodam jeszcze iż po tej operacji, jak nam sie sporo nafty przeleje przez pierscienei do oleju zaleca sie od razu wymienić olej.