OLEJ NA ŚWIECY! POMOCY! ESSI 95 1.6 16V

Post autor: **Jamszoł** » 15 cze 2009, 13:58

Są to otwory do przymocowania uchwytów do przewodów WN , żeby nie leżały luzem na pokrywie.

yezozwierz · Post autor: **yezozwierz** » 15 cze 2009, 14:56

pokrywa rozrzadu ejst na dwóch dziesiątkach przód tył, zdjąć ją to 10 sekund

ale wydaje mi się że w bedziesz miał problem ze zdjęciem pokrywy przez linkę gazu i przepustnicę. być może trzeba będzie zdemontować przepustnicę z kolektora.

gustowny · Post autor: **gustowny** » 15 cze 2009, 19:47

dziękuję bardzo za pomoc:)pozdrawiam

gustowny · Post autor: **gustowny** » 22 cze 2009, 22:58

Witam ponownie Panowie. Przyznam, ze nie dobrałem sie jeszcze do uszczelki, chciałem się upewnić, czy przypadkiem któraś ze śrub od pokrywy nie jest poluzniona i rzeczywiscie kilka srub bylo lekko luznych, dokrecilem z umiarem i narazie obserwuje. Jesli nadal będzie leciało na 100% wymieniam. Dziś dobrałem się do świec, sprawdziłem szczelinomierzem przerwe i ku mojemu zdziwieniu zamiast ksiązkowej wartosci 1.3mm miałem kolejno 0.65mm; 0.75mm:0,75mm; 0,85mm !!! coz? zmieniłem odstęp na własciwy, poki co nie zauwazyłem jakiejś rażacej różnicy w pracy silnika. Zastanawia mnie jeszcze jedno, producent zakłada stsosowanie świec MOTORCRAFT AYRF 22P, tymczasem u mnie są MOTORCRAFT PLATINUM AYFS 22PP

Nie bardzo wiem co o tym myślec.W sieci znalazłem, zę to sa świece dedykowane do Pumy 1.7 16V.

http://ford.sklep.pl/pl,product,321211, ... ,22pp.html

Co Panowie o tym myślicie? W załaczeniu zdjęcia świecy. Pozdrawiam

Post autor: **Jamszoł** » 22 cze 2009, 23:04

gustowny pisze:ku mojemu zdziwieniu zamiast ksiązkowej wartosci 1.3mm

Jeśli masz silnik 1,6 - 16V to tak.
Nie wiem jaki masz bo w opisie tego nie zaznaczyłeś .
Przecież chyba nie myślisz , że te swiece , które masz w silniku to te same co fabryka założyla.
ktoś miał takie i takie powkręcał.
Kup sobie NGK i wyjdziesz na tym lepiej niź na Motorcraftach

gustowny · Post autor: **gustowny** » 22 cze 2009, 23:33

takie swiece mi zalozyli mechanicy jak sprowadzilem auto, wymienialem wtedy rozrzad,plyny,swiecie,filytry itp. moje autko to ESSI 95 1.6 16V. Przy okazji dodam w opisie:)dzieki za szybka odpowiedz:)
Jurek gdzie znajdje sie zawor odpowietrzania skrzyni korbowej?czytalem jeden post z Twoim udzialem. Dzis ogladalem filtr powietrza,filtr ok,ale pod filtrem dosc spora plama oleju:/ gabka sparciała, wymienilem na nową,ale mysle wg Twoich sugestii powinienem przeczyscic w/w zawor.pozdrawiam!

Post autor: **Jamszoł** » 22 cze 2009, 23:44

Zawór masz na końcu głowicy - blisko obudowy sprzegla - w samym niemal narożniku - dochodzi do niego wężyk gumowy o zewnętrznej średnicy ok 15 mm - weżyk od razu zakręca pod termostat.
Oczywiście - lewa strona strona silnika czyli od przodka woza

gustowny · Post autor: **gustowny** » 24 cze 2009, 09:37

dzieki Jurek!Jak zwykle moge na Ciebie liczyc:)zaraz klikam "pomógl":)

griby · Post autor: **griby** » 21 lip 2009, 16:28

witam,
podłączam się pod temat bo objawy u mnie identyczne tzn w lewej świecy narzygane olejem.
wczoraj wróciłem znad morza i w drodze przestał palić na jeden cylinder. początkowo tylko na LPG a na benzynie było OK. po jakiś 200 km (jechałem na przemian benzyna/gaz) to samo i na benzynie. wymieniłem świece. to samo, choć ciut lepiej. na gazie słuchać tez strzały przy nagłym dodaniu gazu. iskra jest. kable też OK. mój teściu mówi, że może zawory albo coś z tłokiem. jak to sprawdzić? odkręcić głowicę?
czy może mieć to związek z tym olejem na świecy?
pomóżcie Dobrzy Ludzie

Blazey · Post autor: **Blazey** » 21 lip 2009, 17:33

Zmierzyć kompresję? Sprawdzić przewody w.n.?
Olej to izolator.

Post autor: **cidzej** » 22 lip 2009, 08:26

czuje, ze zaworki podparte - glowica do remontu

griby · Post autor: **griby** » 22 lip 2009, 10:05

witam ponownie,

okazało sie, że winny jest przewod zapłonowy - szukając który gar nie pali po kolei odpinałem wtryski od LPG (tu nie kopie prąd

)
okazało się, ze nie pali ten najbliżej cewki.

ponieważ świece zostaly wymienione sprawdziłem kabel jak radził Blazey, wziałem jakiś stary przewód, podoginałem kontakty coby pasował do mojego i szok, chodzi jak pszczółka. szok dlatego, że te kable były niedawno wymieniane i że poszedł ten najkrótszy.
dzisiaj zamówilem sobie nowy komplet NGK.

dzięki za ospowiedź
pozdrawiam

Blazey · Post autor: **Blazey** » 22 lip 2009, 12:41

Bo zaczyna się szukać od podstawowych spraw, a nie od razu czarnowidzi. Bo idąc tą drogą, to każda awaria kończyła by się remontem kapitalnym lub złomowaniem...
A wiadomo, że przy instalacji gazowej przewody i świece są bardziej narażone i trzeba o nie dbać.
A tak swoją drogą, to jakim straszliwym problemem okazuje się wywalona uszczelka pod pokrywą zaworów. Jej wymiana trwa krócej niż przeczytanie tego wątku.

Post autor: **leszek** » 03 sie 2009, 17:01

Opis wymiany uszczelki w dziale---- OPISY NAPRAW I MODYFIKACJI

wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów