Jakieś tydzień temu miałem stłuczke. Winny ze starą Corrolą cmoknął w zadek esinki

Podawać koszty także...

Moderator: Moderatorzy
Potwierdzam. W obecnym kiedyś pod blokiem ktoś mi sprasował zderzak, prawdopodobnie busem. Rozwaliło piankę przy mocowaniu. Było kombinowane na różne strony, ale trzymało tylko jakiś czas, mimo, iż plastikowy szkielet w czasie uderzenia wgiął się i wrócił w 90% do prawdziwego kształtu. Nie pękł, ale naruszone tworzywo w tym miejscu ma tendencję do pracowania, jest mniej sztywne. Wy w swoich macie raczej inne tworzywo pod względem chemicznym, ale efekt będzie podobny jeśli nie ten sam.WieSiu pisze:tylko nowy,bo nawet jakbys mial mniej pekniety, to po klejeniu czesto niestety znow peka