kto pomoże w diagnostyce?

Moderator: Moderatorzy

tom_1612

kto pomoże w diagnostyce?

Post autor: tom_1612 »

Witam wszystkich zainteresowanych.
Zrobiłem dziś test mojego furska bo zaczął dużo palić, szarpać przy przyśpieszaniu i wolne obroty zatrzymywały się w granicach 500 obrotów, nieraz na skrzyżowaniu zrzucając bieg auto potrafiło zgasnąć i tu była lipa... brak wspomagania, kiepskie hamulce...
wywaliło mi kody:
22-miernik przepływu powietrza 1, zbyt wysokie napięcie
35-czujnik położenia przepustnicy, zbyt niskie napięcie
te dwa błędy pokazuje na wyłączonym silniku. udałem się do znajomego który ma sporo części do eska wyciągnąłem i od razu zamontowałem do swojego czujnik położenia przepustnicy czyli to coś co jest na drugim końcu przepustnicy, (z jednej strony linka od gazu a na drogim końcu małe czarne pudełeczko). auto w miarę jechało, but dobry, spalanie chyba w miarę, tylko że czasem jeszcze potrafi szarpnąć przy przyśpieszaniu.

Zrobiłem ponownie test kompa i na samym zapłonie pokazuje kod 11-brak usterek
Natomiast na uruchomionym silniku po całej procedurze takiej jak ma być (obroty 4000 przez chwilę) wyświetla mi cyfrę 6 po tym silnik zaczyna się dławić, obroty bardzo niskie i gaśnie i lipa bo tu się mój test kończy.

Przede wszystkim chodzi mi o duże spalanie 15/20l na 100km. sonda sprawna, map sensor sprawny i co dalej?
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Po wymianie wszystkich pierdół zrobiłeś reset kompa ?
Bo jak nie , to nadal będzie pokazywał błędy a mając je w pamięci dostanie inne odczyty i dojdą nowe błędy.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
nonam
Posty: 4642
Rejestracja: 06 wrz 2007, 23:24
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: nonam »

Jamszoł pisze:to nadal będzie pokazywał błędy
Nie koniecznie, nie wiem jak jest w Fordzie, ale w Omedze np. jeśli jest jakiś błąd, przypuśćmy przepływka, to po wymianie nie trzeba robić resetu, od tego jest autoadaptacja, a jeśli ten błąd nie pojawi się przez kolejne 20 odpaleń silnika wylatuje z pamięci komputera który tego błędu już nie pokaże :)
Bo z mocą jest tak, że zawsze jej za mało.

Kierowca bombowca.
tom_1612

Post autor: tom_1612 »

no piszą że błędy się same kasują, ale na wszelki wypadek po wszystkim zrobiłem reset i wyszło tak jak wyszło.

i nie mogę odczytać całego kodu na zapalonym bo fursko gaśnie.
ODPOWIEDZ