Wahacz, stabilizator czy jak??

Moderator: Moderatorzy

darkmen21

Wahacz, stabilizator czy jak??

Post autor: darkmen21 »

Witam!
Mam escorta mk5 od listopada, kupilem go i rzekomo byl do wymiany lewy wahacz i guma na przegubie. wahacz wymienilem natychmiast, gume troche pozniej,przy wymianie gumy wymienilem takze drazki kierownicze i ustawilem zbieznosc. od tego czasu skrecajac w lewo na dluzszym luku auto czasem tak jakby odbijalo w te strone co skrecam-nie dzieje sie to przy zakrecie w prawo. Następnie przy zmianie biegów i hamowaniu jest dziwne puk, wogole cos mocno puka na np. progach zwalniajacych.
Wymienilem takze lacznik stabilizaora lewy i prawy i jest to samo.
Co sądzicie ??
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

przegub może się prosić o wymianę ;) tym bardziej że guma była uszkodzona i pewnie nałykał się piasku...
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
darkmen21

Post autor: darkmen21 »

ale mechanik, jak zakladal gume przeczyscil ten przegub i nasmarowal odpwiednio, poza tym te dziwne odglosy nie dobiegaja od strony tej z ktorej byl ten przegub, na zakretach takze nie strzela...
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

no to proponuję podjechać na wytrząsarkę i poszukać tego co puka ;) to niewielki koszt a powinieneś znaleźć winowajcę. Może być np. niedokręcony ten nowy wahacz stąd stuk i dziwne zachowanie w zakręcie... Może sanki są poluzowane, a może wahacz kiepskiej jakości ale to domysły... zajedź na tą wytrząsarkę ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

albo wydech stuka o podłogę , ale przez internet tego nie sprawdzimy, przyczyn może być dużo, proponuję zakasać rękawki i samemu sprawdzić :smile:
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
gawron

Post autor: gawron »

ja bym obstawiał przegłub. też tak kiedyś miałem. a wcale nie stukał przy pełnym skręcie czy też w cofaniu.
Koyot

Post autor: Koyot »

A ja stawiam na stabilizator 3 miechy temu miałem podobne objawy i okazał się drążek stabilizatora wyrobiony przez gumy stabilizatora. Oczywiście wytrząsarka nic nie wykazywała.
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23601
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

Koyot pisze:okazał się drążek stabilizatora wyrobiony przez gumy stabilizatora. Oczywiście wytrząsarka nic nie wykazywała.
rzeczywiscie na wytrzasarce nie umieja tego wykryc :) Jesli nie chcesz tych gum wymieniac, to podono wystarczy podlozyc pod nie gume i dalej bedzie smiagac bez stukow :D Ale drogie one nie sa, ok 25zl za sztuke w salonie forda (jak dobrze pamieta)
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

WieSiu pisze:Ale drogie one nie sa, ok 25zl za sztuke w salonie forda (jak dobrze pamieta)
Drogie nie są rzeczywiście - więcej kosztuje nerwów ich wymiana :mrgreen:
Ja bym jeszcze sprawdził tylne gumy wahaczy - oby dwóch wahaczy a potem co innego robił.
Po mojemu albo któraś guma ( tylna ) jest walnięta , albo jak tu już zauważono jest nie dokręcona.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
tom_1612

Post autor: tom_1612 »

ja stawiam na niedokręcony wahacz. Może jakiś zakładzik??
darkmen21

Post autor: darkmen21 »

wlazłem wczoraj pod autko i tak, szrpiac polosie sztywno siedza, gumy stabilizatra nie wygladaja na wyrobione, a sruby wachacza trzymia ok.szarpalem wszystko-zero luzów.

Jestem w szoku-nie wiem co jest...
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Żeby sprawdzić samemu mocowanie wahacza , to co najmniej potrzebujesz mieć w ręce łyżkę do opon lub coś innego i próbować tuż przy gumach odgiąć wahacz w którąś stronę - ręką nic nie namierzysz bo wszystko jest naprężone.
Przecież ciężar wozu opiera się na tych 2 gumach po jednej stronie + nacisk na Mc Pearsona.
Po mojemu - masz luz na którejś tylnej gumie wahacza - tej większej.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
tom_1612

Post autor: tom_1612 »

Jamszoł pisze:Po mojemu - masz luz na którejś tylnej gumie wahacza - tej większej.
tak ja tak miałem i mechanik dopiero to zlokalizował jak przy skręconych kołach na maxa w lewo przy lewym kole z góry w nie kopnąłem a tak to nic nie widział i nie wiedział.
ODPOWIEDZ