
Bede wdzięczny za odpowiedzi
Moderator: Moderatorzy
wg mnie jak mam juz rozrusznik na wierzchu to wręcz się prosi o czyszczenie - co ci da zrobienie zewnętrznych styków czy kabla łączącego bendix z silnikiem rozrusznika gdy w środku masz syf albo ćwierć szczotek? To wg mnie po prostu podwójna robota. A jak rozrusznik jest na wierzchu to i stan szczotek mozna sprawdzić i wyczyścić a styki to że tak powiem z marszu sie czyści.... A jeśli uważasz że samo czyszczenie jest bez sensu to.... chyba nigdy nie widziałeś ile syfu się tam zbiera i jaki potrafi opór dawaćhummer pisze:Panowie, ale jeśli słabo kręci (tak stwierdził fachman) to trzeba by się przyjrzeć stykom w instalacji elektrycznej rozrusznika, a nie rozbierać go odrazu.
Piszę na podstawie własnego doświadczenia. Rozrusznik słabo kręcił, powoli i mułowato się rozkręcał, przez co zapalanie rzeczywiście dlugo trwało (jak na benzyniaka). Wymieniłem kable zasilania i masy rozrusznika na nowe wraz ze złączkami. Złączki polutowałem dla świętego spokoju i na zapasEfekt taki, że przy uruchamianiu silnika rozrusznik kręci z kopyta jakby chciał wyskoczyć
Rozrusznik rozebrałem później z innego powodu. Mianowicie zapiekł się automat i nie wypychał bendiksu.