czujnik poziomu paliwa

Moderator: Moderatorzy

Barek16

czujnik poziomu paliwa

Post autor: Barek16 »

Otóż, od kiedy kupiłem esia nie działa w nim wskaźnik poziomu paliwa. Czy jest pusto czy pełno on ani drgnie. Sprzedający mówił coś o jakiejś "ścieżce" że coś trzeba by lutowac czy coś ale ja sie na tym nie znam. Wytlumaczcie mi od podstaw co moge zrobić sam, nie ryzykując za wiele, aby móc ten problem naprawić ??
MARKKO

Post autor: MARKKO »

wyjmujesz zegary i na tylnej ściance zegarów jest taśma na której są ścieżki do poszczególnych kontrolek i wskaźników jeśli dobrze rozumuje to co powiedział Ci ten koleś to ścieżka na tej taśmie idąca do wskaźnika paliwa jest przerwana gdzieś
Barek16

Post autor: Barek16 »

Rozumiem, a tą sciażke widać po wyjęciu całych zegarów, czy musze je rozbierać ? Troche sie boje rozkręcania bo wydaje mi sie że moge jeszcze coś przy okazji zepsuć.
MARKKO

Post autor: MARKKO »

jak wyjmiesz to widac od razu
emceha

Post autor: emceha »

Jak by nie chciay wyjść zegary to odkręć linke od prędkościomierza przy skrzyni albo spróbuj ją delikatnie naciągnąć tak aby zegary wyszły na tyle żebys mógł ją odpiąć przy zegarach ;)
Barek16

Post autor: Barek16 »

Dzięki za wskazówki :) Jeśli jutro zdolam już normalnie chodzić to sporóbuje sie tym zająć :]
Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

lepiej rzy skrzyni co prawda jak mocniej pociągnie to może i wyjdzie ale jeśli nie odkręci od skrzyni to będzie miał problem ze zmontowaniem całości bo w drugą stronę to już tak łątwo się nie da bez odkręcania przy skrzyni
Barek16

Post autor: Barek16 »

Odkręcilem linke, odkręciłem zegary iii wszystko w jak nalepszym poządku. Sciezki całe itd. Rozebrałem licznik i jak popchnałem ta wskazówke od paliwa na jakies połozenie to ona bardzo bardzo powoli z niego opadała na czerwone pole. Po podłączeniu kabli i włączeniu zaplonu dość szybko opada poniżej czerwonego pola, nawet jak ustawie na "pełny bak". Obczaiłem że kable ktore ida do tego wskaźnika są: brązowo-czarny i brązowo-biały. Podniosłem tylną kanape i tam idzie 5 kabli. Dwa z nich mają izolacje takiego kolor jak tamte więc logicznie powinny być one od ("pływaka?") czujnika wysokości paliwa. Odpiałem wtyczke, nie dałem rady zdjąc gumowych wezy z tyvch metalowych ale tą obręcz odkręciłemi i całość uchyliłem. Od wierzchu wygląda ten styk tak:

____
| . . \
| . . . |
____

w te 2 styki od gory idą te kable które są jak podejrzewam od czujnika. Do tych dolnych trzech ida 3 kable. Od spodu jednak są tylko 2 kable, od tych z góry wogole nie wychodzi nic a od tych 3 z dołu idzie tylko dwa te skrajne, pewnie do pompki paliwa. Weźcie mi tą całą sytuacje jakoś wytłumaczcie. Dodam że cała wiązka kabli idących od deski do tego styku jest przecięta i połączona z kablami od butli, wcześniejszy właściciel robił wyłącznik pompki paliwowej żeby się nie spaliła.

EDIT:

Spoko już sobie poradziłem, tak jak podejrzewałem w baku nie ma pływaka !!
ODPOWIEDZ