dławi sie i dusi jak mokro

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

przewód minusowy :evil:
Na aku Ci pisze który to plus a który minus.
Nie opisuj czy lewa strona czy prawa , bo różne są akumulatory.
Czerwone kable to plus
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
pablomoc

Post autor: pablomoc »

jeszcze jeden objaw z dzisiejszego dnia: za oknem deszcz ze sniegiem, odpalam po pracy auto chodzi lux, przejechałem 2 km i staje na światłach, chodzi minute równiutko satojąc w miejscu i nagle zaczynają mu obroty skakac, spadają do 500 dławi go i dławi strzela i skaczą do 1500 same, i tak kilka razy, zapala sie zielone, ja mu gaz a on ma mnie w dupie gaz w podłodze 5 sekund i dostał kopa

o co tu chodzi ?
walet90

Post autor: walet90 »

Witam mam podobny problem, otóż u mnie jak jest sucho auto smiga jak tralala a jak spadnie deszcz to auto zaczyna mulić szarpać i przerywać. Nie rozumiem tego. Kable WN i świece wymienione, filtry też.
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12953
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

poczytaj od początku cały temat. chłopaki napisali co może być.
kable, świece, cewki, aparaty, czujniki itd.
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

zasada jest prosta - jak wilgoć powoduje problem to rozwiązania trzeba szukać w elektryce ;) Woda to doskonały przewodnik, więc albo coś jest źle zaizolowane lub straciło swoje parametry elektryczne albo woda leci nie tam gdzie powinna
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
walet90

Post autor: walet90 »

Główny problem jest taki, że nie mam nadkoli wewnętrznych. Dzisiaj zaobserwowałem coś dziwnego, otóż jak auto mi szarpało i dławiło się to zgasiłem i odłączyłem sondę lambda to auto przez kilka km nie szarpało, po chwili znowu zaczęło wtedy zatrzymałem się i podłączyłem tą sondę i znowu ustało ale też na chwilkę. Już nie wiem co mam robić. Pozatym strasznie dużo mi pali ok 14l/100km ale przy ostrzejszej jeździe.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

duże spalanie to może być sonda, choć zwykle nie szarpie jak padnie... sprawdź sobie ta sondę na wszelki wypadek ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
walet90

Post autor: walet90 »

No trzeba będzie. A kolego możesz mi powiedzieć gdzie znajduję się czujnik położenia wału korbowego? Słyszałem, że zaraz nad rozrusznikiem ale go tam nie ma. Chyba, że ja ślepy jestem, nie widziałem żeby tam dochodziły jakiekolwiek kable.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

ja mam inny silnik ale poszukaj, jest gdzieś temat założony przez jamszoła ze zdjęciami czujników w zetecu ;)
o... tu jest http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=3378
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
walet90

Post autor: walet90 »

Ale ja nie mam zateca :P
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

walet90 pisze:Ale ja nie mam zateca :P
a niby co? swapowałeś z VW?? czy masz silnik z oznaczeniem RDA? 105KM? Z dwoma wałkami w głowicy i wielopunktowym wtryskiem?? Jesli tak a nie jest to jakas rzeźba to masz zeteca!
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
walet90

Post autor: walet90 »

No niby tak ale powinien być napis na pokrywie zaworów, że to jest zetec a ja takowego nie mam.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

walet90 pisze:powinien być napis
:mrgreen: nie wierz we wszystko co jest lub nie jest napisane ;) Zetec'ów było kilka wersji, te pierwsze nie nosiły jeszcze nazwy zetec ale zeta, później to zmienili i nie wszystkie zetec'i maja napis ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
walet90

Post autor: walet90 »

No chyba, że tak. Przypomniało mi się coś a mianowicie jak z kolegą próbowaliśmy zrobić test diodą to nie było żadnej reakcji dioda cały czas się świeciła, robiłem mostek na odpowiednich pinach i w odpowiedniej kostce. W czym może leżeć problem? I jeszcze jedno, wyczytałem w jakimś temacie, że bezpiecznik nr 25 3A odpowiada za komputer i wyciągnąłem go aby zresetować kompa a auto mogłem normalnie odpalić to dobrze czy źle?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

co do testu - mogłeś pomylić wtyczki, co do bezpiecznika - nigdy tego nie próbowałem, ale ten bezpiecznik to zasilanie pamięci ale nie tej trwałej, bo podstawowe ustawienia się nie kasują a tylko te wyrobione na skutek samoadaptacji, więc może jest możliwe odpalenie... niestety nie wiem i na swoim autku nie będę próbował...
U mnie po prawidłowym podpięciu dioda również świeci ale po włączeniu stacyjni zaczyna we właściwy sposób mrugać, może po prostu nie skończyliście testu bo świecenie diody wzieliście za błąd??
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ODPOWIEDZ