Mianowicie wczoraj zabrałem się za rozkręcanie przełącznik zespolonego względem przeczyszczenia styków... ok, teraz działa bez zarzutów, natomiast jak go montowałem już w kolumnie co nie ukrywam sprawiało mi problem...zwierał mi klakson co mnie strasznie wkurzało (no i nie chciałem wkurzać innych mieszkańców osiedla;)) więc odpiąłem akumulator... gdy zmontowałem wszystko do kupy i podłączyłem aku okazało się że pompa mi nie podaje paliwa...... po poszturchaniu wtyczki pompy samochód zadziałał ale po przejechaniu jakichś 500 metrów odmówił współpracy.. znowu nie słychać pracy tej zakichanej pompki..

Zrobiłem zdjęcia, które niestety będe mógł wrzucić dopiero za jakas godzinke bo mój telefon nie współpracuje z moim komputerem.
Zauważyłem że jeden kabelek jest przetarty...
Oraz jeden kabelek idzie do nikąd... tzn. był przywiązany do tego przetartego i kończył się pod osłoną progu przy drzwiach, ale nie był przeczepiony do niczego...

Prosiłbym o jakąś pomoc i rady....
Mam już zdjęcia....