dziwne wycie pod maską :P

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
siutek
Posty: 1610
Rejestracja: 08 lip 2007, 01:25
Lokalizacja: toruń/chełmża
Kontakt:

dziwne wycie pod maską :P

Post autor: siutek »

witam, ostatnio mialem dziwna przypadlosc, ktorej nawet nie wiem gdzie przypisac, dlatego pisze tu:P

opis sytuacji:
jade trasą jakby nigdy nic (trasa 50km), w pewnym momencie slysze pojazd uprzywilejowany (jednak syrena o kilka tonow nizsza niz zwykle) :D rozgladam sie po lusterkach, a tu nic... policja widmo :D, olalem sprawe, dzwiek ustal. za 20 km to samo, tym razem na trasie, posrod lasow bylem sam, zadnego innego pojazdu, wiec to z cala pewnoscia JA tak halasuje :P pierwsze podejzenie: łozysko. zjezdzam na zatoczke autobusowa, zatrzymuje sie, a to skubanstwo nadal wyje :/ to nie klakson... otworzylem maske, i zaczalem nasluchiwac... musze przyznac ze dzwiek byl dosc glosny (stad pierwsze podejzenia padly na klakson). dzwiek dochodzil z przedniej czesci komory silnika, okolice chlodnicy, lub przednia czesc bloku silnika. i nagle... halas ustal :/ bylo ciemno jak w odbycie murzyna, wiec de facto niczego podejzanego pod maska nie zauwazylem. i dalej reszte drogi wszystko juz bylo ok. jednak dzisiaj jadac do pracy sytuacja sie powtorzyla...

i teraz zaczynamy quiz: co to moze byc??
obstawiam ze to urzadzenie, ktore nie pracuje stale, a wlacza sie w okreslonej sytuacji, i podobnie wylacza. moze lozysko silnika wentylatora??? moze jakas pompka??

najgorsze jest to ze nawet jesli pojade do mechanika, to nie wiem co mu powiedziec: "panie, wyje mi pod maską"?? chyba by mnie wysmial :P

macie jakies typy?
jest: Peugeot 206+ 1.4HDI, 2009 | VW Polo 2003 1,4 TDI
był: Mercedes-Benz W168 A170 CDI 2002
był: Nissan Primera P11 Lift 1.6l
był: Escort MK5 1.4l
Rob

Post autor: Rob »

moze byc łozysko wentylatora . Miałem kiedyś taki przypadek w Peugeocie . Wyło nie miłosiernie aż wstyd było jechac kazdy sie gapił :oops: najgorzej było w korku :mrgreen:
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

łożysko wentylatora - w moim esie tez sie odzywalo jak auto dluzej postalo niejezdzone i przez kilka pierwszych uruchomień wyło jak syrena strażacka :P
Awatar użytkownika
siutek
Posty: 1610
Rejestracja: 08 lip 2007, 01:25
Lokalizacja: toruń/chełmża
Kontakt:

Post autor: siutek »

rob i cidzej, dzieki za opinie, czekam na dalsze... jesli Wasze zostaną powtorzone to bede wiedzial od czego zaczac naprawe ;)
jest: Peugeot 206+ 1.4HDI, 2009 | VW Polo 2003 1,4 TDI
był: Mercedes-Benz W168 A170 CDI 2002
był: Nissan Primera P11 Lift 1.6l
był: Escort MK5 1.4l
Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

ale skoro podaczas jazdy na trasie też to słychać....
przecież w normalnych warunkach jak sie jedzie to raczej wentylator sie nie załącza
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

załącza, uwierz mi ;) zdzwiwiłbyś się jakbyś zobaczył kiedy on potrafi sie wlaczyć :D wiem, bo mialem diode podpieta pod wentylator i zapalala mi sie jak wentylator się włączał :D nawet w tych niskich temperaturach - odpalisz auto z rana, ruszysz 2-3 razy spod swiatel ostrzej i juz sie zalaczy, chociaz wskaznik temperatury ledwo sie uniesie na biale pole :D juz teraz nie pamietam dokladnie, ale jak jechalem ponizej 70km/h bez zatrzymania to wentylator sie nei zalaczal w trasie, ale jak juz sie przekroczylo te 70km/h to juz sie zalaczal i to im szybciej sie jechalo tym czesciej i na dluzej, a jak tylko sie nagle przyspieszalo (np. wyprzedzalo) to od razu sie uruchamial - dotyczy to oczywiscie silnika 1.4, bo dla 1.6 to moze wyprzedzenie przy 100km/h to jak piardniecie :P
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12915
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

w mim mk4 tak wyło (chwilowo co prawda bo ok 5 min) i to w trasie i tez dochodzilo to z okolic wentylatora ale jak się zatrzymałem (silnik na chodzie wentylator się nie kręcił) to przestało a jak ruszyłem to znowu wyło. zanim doszedłem co to to przestało. myślałem że to alternator bo był po regeneracji i pierwsza jazda na nim, ale do tej pory nie wiem co to mogło być. mógł to być alternator :shock: czy zbieg okolicznośći?
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

siutek, - prosta sprawa - załącz " na krótko " wentylator i sprawa się wyjaśni - jeśli to nie wentylator a wszystko wskazuje na niego to quizu ciąg dalszy nastąpi. :mrgreen:
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

zalaczenie na krotko nie musi rozwiazac zagadki. jak pisalem wyzej - u mnie wył tylko przez 2-3 pierwsze uruchomienia po dluzszym postoju. wlaczenie go na krotko po przejazdzce nic nie dawalo bo juz nie wyl ;) aż do kolejnego dluzszego postoju
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

No to można sobie zainstalować mały przełącznik - na jakiś czas i co się komu przypomni to go ciach - albo w momencie jak wyje to go ciach a silnik wyłączyć.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
siutek
Posty: 1610
Rejestracja: 08 lip 2007, 01:25
Lokalizacja: toruń/chełmża
Kontakt:

Post autor: siutek »

cidzej pisze:zalaczenie na krotko nie musi rozwiazac zagadki.
cidzej ma racje, zalaczenie na krotko nic nie da. wczoraj jak wracalem z pracy znowu zaczelo mi wyc, jak sie zatrzymalem przestalo... otworzylem maske, wentylator byl wylaczony, ale w pewnym momencie sie znowu wlaczyl, jednak juz nic nie wylo.

na chwile obecna jeszcze za wczesnie by moje obserwacje byly wiarygodne, ale z tego co zauwazylem "wycie" pojawia sie (choc nie zawsze) gdy wskaznik temperatury znajduje sie powyzej polowy skali (nigdy gdy jest ponizej), czyli teoretycznie wtedy gdy powinien zalaczyc sie wentylator.

jesli lozyska sa wyrobione, to nie powiedziane ze wentylator bedzie halasowal zawsze, mozliwe ze halasuje tylko wtedy gdy np jakas kulka zle sie ustawi, czy cuś w tym stylu.

po tych wszystkich postach faktycznie obstawiam na wentylator, juz zaczalem sie rozgladac za nowym ;) ale jeszcze troche pojezdze, pohalasuje, poobserwuje...
jest: Peugeot 206+ 1.4HDI, 2009 | VW Polo 2003 1,4 TDI
był: Mercedes-Benz W168 A170 CDI 2002
był: Nissan Primera P11 Lift 1.6l
był: Escort MK5 1.4l
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Dlatego pisałem - zrobić mu włącznik na krótko - jak zacznie wyć to włącznik pstryknąć i wtedy wyłączyć silnik - wentylator nadal będzie pracował.
Jeśli tam nie ma łożysk , tylko ślizgi to przy jednym i drugim może być luz i przy którymś tam uruchomieniu wirnik wpada w wibracje - puki wibruje to go namierzysz , stąd moja podpowiedź z włącznikiem.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Robert89
Posty: 151
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:48
Lokalizacja: Darłowo

Post autor: Robert89 »

Siutek nie jesteś sam :evil: Wjeżdżam przed chwilka do garażu i słyszę pisk :???:
Był dość donośny i zdaje mi się ze to wentylator bo wyłączyłem silnik a on jeszcze chwilkę chodził i słyszałem ten pisk :???: Da się to jakoś naprawić czy trzeba wymienić cały wentylator?? ;)
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Nie jestem pewien czy wentylator jest na łożyskach czy na ślizgach .
Jeśli na ślisgach to trzeba go przesmarować - najlepiej olejem wazelinowym , lub olejem (takim do maszyn do szycia) lub olejem sylikonowym.
Jeśli jest na łożyskach to niewiele można zrobić poza ich wymianą.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Robert89
Posty: 151
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:48
Lokalizacja: Darłowo

Post autor: Robert89 »

Dzięki za odpowiedź
ODPOWIEDZ