Mianowicie gdy ruszam to musze tak gdzies miec 3-4 tys obrotow, i delikatnie ze spzreglem bo zupelnie nie ma tej i tak malej mocy. no jak juz ruszy to pozniej tak okropnie nie idzie jak na starcie. drugie to to ze tak od 1 do 3 biegu jak dodaje gazu to szarpie, juz przy 4 i 5 ie czuc tego. no i trzecie to to ze ciezko mu utrzymac wolne obroty, czasami az zaswieca sie kontrolki ale dalej chodzi, a czasami zgasnie, z przewaga zgasnie. Dodam ze nie wiem kiedy byl ruszany filtr paliwa i podejrzewalbym go, jak Wy myslicie? a moze juz "tłoki sie skończyli" ?
