podchodzisz do rogu auta i zaczynasz go bujać w dół i góre, jak przestaniesz bujać to auto mające dobre amorki powinno pójść go góry (na swoje miejsce) i się zatrzymać. Jeśli autko ma amorki do kitu to po przestaniu bujania pójdzie ci do góry i na dół. Czynność powtarzasz z każdym rogiem auta.
Oczywiście lepiej jest pojechać do diagnosty i wtedy wiesz na 100% bo moja metoda to taki sposób "domowy"
