i jak mówili w TVN Turbo należy wiedzieć czy chcemy kupić zimówki na śnieg i lód czy na błoto i wodę.
Jeśli ktoś mieszka np. w Łodzi ; Warszawie itd. to kupujemy na błoto(pośniegowe) i wodę a jak mieszkamy poza miastem - zwłaszcza w okolicach Suwałk lub w górach to kupujemy na śnieg i lód.
I nie za szerokie - im szersza tym gorzej
orioninblue, jamszoł napisał dobrze ale nie możesz tego traktować tak dosłownie jak napisałeś - po prostu zimówki im węższe tym lepiej ale w pewnych granicach czyli zwężając oponę polepszasz jej zdolność do wgryzania się w śnieg ale zmniejszasz powierzchnię roboczą (styku z drogą) trzeba znaleźć "złoty środek" albo stosować się do zaleceń producenta
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
A więc wracam do tematu
Pytanie tematu - Jakie opony Barum vs. Fulda.
Michall36 - kupuj w ciemno Fuldy - pierwszy post po twoim pierwszym poscie - podtrzymuje.
Oponki są jak za tą cenę genialne. Nie ma do czego się przyczepić.