auto się zepsuło ! ! !

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

bingo! trafiłeś kolego w 10 ! pytanie tylko czy sprawdzales czy w momencie kiedy gaśnie i nie mozesz odpalić furmanki przestaje pojawiać się iskra na świecach ?? jeśli czujnik położenia wału przestaje podawać sygnał to moduł zapłonowy nie daje iskry na świecach


a ja dam wam lepszą zagadke - paliwo jest (wtryskiwacz ładnie tryska), iskra na świecach jest - auto kręci ale nei zapala, w ostatecznosci zalewa w koncu świece. teraz tak - zdjemujemy kleme z aku, odczekamy kilkanaście minut - zakładamy klemy - autko odpala bez problemu. dzieje sie tak na dwóch różnych kompach. co to moze być ?? :twisted:

mała podpowiedź:

silnik powinien miec max obroty 6000RPM a kreci spokojnie poza skale obrotomierza. po kilkunastu sekundach krecenia na maxa silnik umiera (gaśnie) i nie daje sie odpalić spowrotem. wyglada na objaw zalanych świec ale po wymianie na drugi sprawny komplet - iskra jest, paliwo jest, samochód kręci ale nie zapala ani samoistnie ani na holu. po paru godzinach z odłaczonym akumulatorem - bzyka jak młoda pszczółka
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

nie wiem czy podobnych objawów nie da zamienienie kabli wysokiego na cewce... strzelam :)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

nie no sa to objawy samochodu ktory na codzien jezdzi i pali prawidlowo a tylko ma takie "okazjonalne" odchylki od normy wiec przewody odpadają
Awatar użytkownika
siutek
Posty: 1610
Rejestracja: 08 lip 2007, 01:25
Lokalizacja: toruń/chełmża
Kontakt:

Post autor: siutek »

cidzej, to mi przypomina moja przedostatnia zabawe z esem. iskra byla, paliwo sie lalo jak trzeba, ale mimo to auto nie odpalalo... okazalo sie ze aku jest juz do wyrzucenia, iskra ktora podawal byla ZA SLABA. zmienilem aku i jest miodzio!
jest: Peugeot 206+ 1.4HDI, 2009 | VW Polo 2003 1,4 TDI
był: Mercedes-Benz W168 A170 CDI 2002
był: Nissan Primera P11 Lift 1.6l
był: Escort MK5 1.4l
Czorny82

Post autor: Czorny82 »

hej mam problem z moim essem 1.3 gaznik akum kreci wałem normalnie paliwo dostaje ale niema iskry na żadnej świecy są czarne całe zakopcone prosze o pomoc
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

niesiutek, to nie to ...

jak już pisałem wyżej - auto jeździ bezproblemowo, ale raz na ileś odpaleń nie zapala - poza tym ta sytuacja z "przekrecaniem" obrotka - to nie ma nic wspólnego ze stanem akumulatora


Czorny82, sprawdz cewke i aparat zapłonowy bo prawdopodobnie ktoreś z nich zdechło
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

łukasz, to troche tak wygląda jakby czujnik wału "oszukiwał".... od czasu do czasu :) albo EDIS
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

to musi byc cos stalego, bo to nie jest tak, ze raz na jakis czas moge przekrecic obrotka - za kazdym razem moge to zrobic - pedal w podłoge i przejdzie - wogole nie dziala odciecie zaplonu lub raczej dziala tak, ze jak juz po ilus sekundach odetnie to dopiero reset kompa pomaga :|
Ostatnio zmieniony 30 gru 2007, 19:38 przez cidzej, łącznie zmieniany 1 raz.
Czorny82

Post autor: Czorny82 »

tylko gdzie jest cewka bo aparat ma elektroniczny zapłon być może to jakiś moduł ale kiedyś tez coś podobnego sie stało ale w końcu odpalił i chodził jakieś 2 miesiące bez problemów i palił na dotyk :?:
marcinklb

Post autor: marcinklb »

cidzej pomieszałeś mi w wyślach ...
Niewiem co piszesz, więc napisz mi o co chodzi bo sam niewiem a jestem ciekaw tego co napisałeś, w czym może być problem.

Jeśli chodzi o kable to powinny być OK bo niedawno wymieniałem.
Jeśli chodzi o świece to też jest oK bo jak auto zgasło to pierwsze co sprawdzałem to świece czy nie zalało ale iskry nie sprawdzałem bo nikogo w pobliżu nie było żeby zakręcić silnikiem, ale auto się zachowywało jakby iskry nie było bo nawet nie łapało nic.
Tylko rozrych kręcił.
Jeśli macie jakieś pomysły co to jeszcze mogło być to piszczie.

Dzisiaj tą wtyczkę bardziej docisnełem, przejechałem ze 5 km i auto śmigało. Jutro tam może psikne WD40 żeby lepiej łapało.

Jeszcze pytanie o te zdięcia co zapodałem.
Czy ten czujnik to ta wtyczka z kablem co na zdięciu czy czujnikiem będzie to w co się wpina tą wtyczkę. Jak to ustrojstwo sprawdzić czy jest ok nie mając żadnego miernika ?

Aha i bardzo przepraszam że tyle pytań ale proszę mi wierzyć że się nie bardzo znam na tych czujnikach więc wybaczcie.

I ostatnie pytanko. Czy w waszych autach macie jakieś wtyczki poodpinane, bo w moim zauwarzyłm chyba ze 5 wtyczek co sobie wiszą.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

marcinklb pisze:auto się zachowywało jakby iskry nie było bo nawet nie łapało nic.
ja właśnie opisuje taka sytuacje, w swoich postach powyzej, kiedy to auto wogole nei łapie choć iskra i paliwo jest (sprawdzone w kilka osób !!!) wiec nie ma sie co sugerować, że jak nie próbuje nawet odpalić to napewno iskry nie ma !
marcinklb pisze:y czujnikiem będzie to w co się wpina tą wtyczkę.
a jak myslisz ?? od kiedy kabel jest czujnikiem ?? :P
marcinklb pisze:Jak to ustrojstwo sprawdzić czy jest ok nie mając żadnego miernika ?
dotknij językiem i sprawdz czy cie "kopnie" :P nie no żartuje :P bez meirnika sie nei da a i miernik zwykly (taki multimetr z marketu) nie pomoze bo nie pozwoli wyłapać zakłuceń w sygnałach ... :P
marcinklb pisze:Czy w waszych autach macie jakieś wtyczki poodpinane, bo w moim zauwarzyłm chyba ze 5 wtyczek co sobie wiszą.
żeby tylko 5 ... z 15 bym co najmniej naliczył :P
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

marcinklb pisze:Niewiem co piszesz,
cidzej poszedł w off topic :)
marcinklb pisze:Czy ten czujnik to ta wtyczka z kablem co na zdięciu czy czujnikiem będzie to w co się wpina tą wtyczkę.
czujnik to czujnik a wtyczka to wtyczka - jak myślisz jak połączyć czujnik z instalacją samochodu? tylko wtyczką :)
marcinklb pisze:Czy w waszych autach macie jakieś wtyczki poodpinane, bo w moim zauwarzyłm chyba ze 5 wtyczek co sobie wiszą.
u nas też wiszą - instalacja jest uniwersalna więc wystarczy tylko inna wersja wyposażenia a już jakaś wtyczka zostaje "bezrobotna"
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Czorny82

Post autor: Czorny82 »

witajcie mam pytanie gdzie w1.3 gaznikowy jest cewka zapłonowa
marcinklb

Post autor: marcinklb »

a odpinał ktoś ten czujnik ?
Bo z góry chyba bedzie ciężko nie ?
Zna ktoś sposoby jak odpiąć ten czujnik z góry ?
Jak on tam jest wkręcony ???
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

Yagr pisze:marcinklb napisał/a:
Niewiem co piszesz,

cidzej poszedł w off topic :)
nie poszedłem w off topic - jest to autentyczna sytuacja a nei wymyslona na potrzeby tego tematu, a sam temat jest "auto sie zepsulo" a mi sie wlasnie esio zepsuł w taki sposob jak opisuje - nie jest to zatem OT :(
ODPOWIEDZ