uszczelki drzwi - przymarzają

Moderator: Moderatorzy

emceha

Post autor: emceha »

a Świstak robi karierę w centrali :P
MARKKO

Post autor: MARKKO »

DO TEMATU
Awatar użytkownika
Ven
Posty: 559
Rejestracja: 07 kwie 2007, 01:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Ven »

Hehe ten temat przypomniał mi o tym co mnie spotkało 2 tyg temu..

Auto stało 2 dni nie ruszane, 1 dzien deszcz+śnieg i ciepło 2gi dzień śnieg+mróz = uszczelki chwyciły jak pospawane :shock: :mrgreen:

Schodze do auta, godz 16:30 równo 30minut trasy do roboty przedemna, przekrecam kluczyk, wszystko normalnie, lapie za klamke i ... nic. I sie zaczeło... szarpanie :razz: 5 minut szarpałem, auto rozbujałem, mało klamki nie urwałem...lece do drzwi pasażera...[ o kur**] to samo.

Co robić Co robić! Zasuwam po zapalniczke, wracam, przypalam to klucz to samek > NIC [idiota - myslalem ze zamek zamarz]

Lece do chaty po preparat smarujacy MOTIP SPRAY. Jako że był ciepły, myślałem że spowoduje ocieplenie uszczelek. spryskałem cała uszczelke drzwi. NIC. Czekając poleciałem po metalowy pilnik/dłuto, i jazda.

Jak łomem drzwi WIO... napieram napieram...drzwi zaczeły chodzić leciutko... i byscie widzieli moja mine jak 4 mm grubosci stalowy pilnik pierd***nął na półł :shock: :shock: :shock:

Hahah rece mi opadly poszla stosowna wiazanka jezykowa...poszedlem do bagaznika...przekrecilem kluczyk...zamek ruszyl ale klapa ani drgnie...po 5 minutak szarpania klapa (i calym autem) z calej sily puscila jeb**ana i na oczach przechodniow na czworaka...demontujac pulke...kladac po drodze tylna kanape...wlazlem na fotel kierowcy, i lekkim ruchem otworzylem drzwi... :shock:

20 minut spozniony do roboty.. drzwi na szczescie nie uszkodzilem :mrgreen: :twisted:

Po tym doświadczeniu juz wszystkie gumy smaruje dwa razy heheh :mrgreen:

Za wszystko zaplacilem karta mastercard...ojcu wisze kozacki pilnik...a wrazenia...BEZCENNE :mrgreen:
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
Dym

Post autor: Dym »

Zamki po prostu najlepiej wysuszyć :) Wyjąć, wysuszyć szmatką (tylko trzeba pamiętać co i jak bo to lepsze od puzzli) i nasmarować (właśnie preparatem do maszyny- dobrze mieć mamę, która szyje na codzień).

Dobrym pomysłem jest też sprawdzenie kluczyka czy nie jest już zbyt mocno starty- jak porównałem ostatnio zapasowy z głównym różnicę dostrzegłem bez problemu. Teraz otwieram zapasem co również usprawnia działanie ;)
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11775
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

ja wysmarowalem w esie zamki smarem do maszyn do szycia na bazie silikonu i .... nawet nei czuc, ze sie zamek przekreca :P
demo

Post autor: demo »

Ven pisze:Schodze do auta, godz 16:30 równo 30minut trasy do roboty przedemna, przekrecam kluczyk, wszystko normalnie, lapie za klamke i ... nic. I sie zaczeło... szarpanie 5 minut szarpałem, auto rozbujałem, mało klamki nie urwałem...lece do drzwi pasażera...[ o kur**] to samo.
no a ja wlasnie w takim przypadku bagaznikiem wchodzilem :mrgreen:
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

A ja od lat stosuje sylikon w spreju i mam spokuj
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
demo

Post autor: demo »

jamszoł pisze:A ja od lat stosuje sylikon w spreju i mam spokuj
no ja tez taki zastosuje ale madry polak po fakcie....
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Profilaktycznie co dwa tygodnie pryskam oba przednie drzwi a szczególnie uszczelkę zewnętrzną
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Wrzosek

Post autor: Wrzosek »

u mnie na myjni (dorabiam sobie ;) ) zeby nie zamarzalo stosujemy plak (preparat nablyszczajacy do plastikow), niestety jest on dosyc tlusty ale skuteczny ;)

do zamkow WD-40 ponoc dobry ale nie stosowalem...

btw ;) ostatnio ktos mi zrobil kawal i gdy zostawilem auto (3D) na miescie, jak byl mroz to polali mi go woda... 2 godziny probowalem dostac sie do srodka ;) a ludzie sie strasznie dziwnie patrzyli jak probowalem otworzyc drzwi srubokretem ;) ale fakt faktem pana wladzy nie zobaczylem (czyzby znieczulenie przechodniow?)
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14625
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Wrzosek, to jeszcze raz - WD40 jest dobre jak ci zamek pordzewiał w środku i chcesz go rozruszać - bo potem w ciągu ok1-2 tygodni cały paruje i zamek jest suchy...
a o wszelkich preparatach PLAK niestety mam bardzo złą opinię... ale, może sie poprawili :)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
demo

Post autor: demo »

Yagr pisze:ale, może sie poprawili
nie, nie poprawili sie wierz mi, plak zbiera bardziej syf, niz ochroni uszczelki
mikruss

Post autor: mikruss »

Ja kupilem na Statoil jakis srodek do uszczelek niby w spreju ale najpierw sie nasacza nim gąbkę i smaruje gąbką uszczelki i jak na razie jestem zadowolony a robilem ro chyba 3 tyg. temu
ODPOWIEDZ