tylnia os

Pexu · Post autor: **Pexu** » 15 wrz 2007, 13:35

wiesz Morgon, sprawdzil mi i przeczyscil bebny, sprawdzil tuleje w belce (jest niewielki luz ale czy to wlasnie one chrobocza?), zespawal podluznice a to cholerstwo jak tarlo tak trze!

zapytam go niebawem przy okazji wymiany koncowek drazkow o te przeguby moze to jednak one...

zatem mam nadzieje ze - jak mowisz - trafie w koncu na przyczyne tego dzwieku, zanim wymienie pol auta

morgon · Post autor: **morgon** » 15 wrz 2007, 14:02

No niestety przeguby nie trą tylko tak stukają (STUK STUK hehe) tak jakbyś zakręcił kółkiem rowerowym i do szprych przyłożył jakiś plasticzek. No ale próbuj. Spróbuj zlokalizować skąd ten dźwięk dochodzi. Kurde, nie wiem co Ci jeszcze doradzić

Pexu · Post autor: **Pexu** » 15 wrz 2007, 14:15

to jest wyrazne tarcie przy przyspieszaniu w skrecie

ehhh...wiem ze ciezko tak doradzic na odleglosc... tak czy siak dzieki wielkie za dobre checi Morgon

morgon · Post autor: **morgon** » 15 wrz 2007, 14:43

Ty!!!! Pexu!!!!! Przypomniałem sobie jeszcze jedno!!!! W Skodzie miałem to samo co Ty i miałem zerwaną poduszkę pod silnikiem a też już mój szef wymienił łożyska i wszystkie przeguby!!! Takie tarcie jak skręcałem i przyspieszałem!!! Sprawdź to

Pexu · Post autor: **Pexu** » 17 wrz 2007, 06:45

wiesz... mi sie cos majaczy ze na wiosne na przegladzie darmowym w ASO Forda, gosciu mi powiedzial wlasnie ze brakuje mi poduszki pod silnikiem ... pryznam ze wtedy to zbagatelizowalem zupelnie (i zapomnialem o tym!) a moze faktycznie o to chodzi? tylko czemu ja wyraznie slysze ze to z tylu chrobocze? ehhh... ale trop sluszny do weryfikacji, dzieeeeki

morgon · Post autor: **morgon** » 17 wrz 2007, 06:51

To że to słyszysz z tyłu to może być tylko złudzenie

Pexu · Post autor: **Pexu** » 17 wrz 2007, 06:54

wiem wiem dlatego w przeciagu miesiaca do poltora ma nadzieje ze dojde do tego, co to jest na 100 %

Post autor: **Jamszoł** » 17 wrz 2007, 15:26

To może byś słyszalne od tyłu - będzie się przenosić środkiem wzdłużnicy .

skomi · Post autor: **skomi** » 04 lis 2007, 20:32

dziś miałem mały wypadek, a dokładnie parkowanie równoległe przy użyciu ręcznego

trochę mi nie wyszło stuknąłem prawym tylnym kołem w krawężnik...nic sie nie stało felga nie ruszona,ale słychać dość głośny szum z okolic tego kola..może miał ktoś taki przypadek..co może tak hałasować ??

mikruss · Post autor: **mikruss** » 04 lis 2007, 20:37

łożysko pewnie hałasuje

skomi · Post autor: **skomi** » 04 lis 2007, 20:47

jutro bede kombinowal jak sprawdzic czy to napewno jest lozysko??

lordpablo · Post autor: **lordpablo** » 04 lis 2007, 21:02

heh podnieś i zakręć kołem zbaczysz czy toczy się płynnie czy w pewnych miejcach się przycina, a jeśli to nie to to zdejmij bęben i zoczasz co ze szczękami może one się rozpięly albo coś w ten deseń, zacznij od łożyska a potem sprawdz hamulce w tym kole

Deem-Essi · Post autor: **Deem-Essi** » 04 lis 2007, 21:20

Kiedyś słyszałem, że dobrym sposobem na sprawdzenie, które łożysko sie sypie,bez rozbierania wszystkiego jest stetoskop medyczny lub... kawałek "zwykłego patyka". Jeden koniec przystawiasz w okolice łożyska,a na drugim nasłuchujesz. Podobno słychać bardzo wyraźnie które chrobocze bardziej.

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 04 lis 2007, 21:28

albo ośka krzywa

simo · Post autor: **simo** » 04 lis 2007, 21:30

hm powiem ci tak modl sie tylko zeby to bylo lozysko, bo moglo ci sie stac 2 rzeczy: skrzywic czopa po ktorym chodzi lozysko
lub zgiąles belke tylniego zawieszenia