Jaki silnik do RS2000 zamiast oryginalnego łatwo włożyć
Moderator: Moderatorzy
Jaki silnik do RS2000 zamiast oryginalnego łatwo włożyć
Jaki można włożyć silnik do Escort RS2000 zamiast oryginalnego bez przeróbek zbytnich żeby pasował ? Chciałbym silnik najlepiej 16V od 2- 2,5 litra około bez turbo.
No to najlatwiej Ci bedzie z mondeo 2.5 ale bedzie to niezla zeźba. Jeden koles z vectra-unlimite.eu wyzeźbil klubowiczowi w astrze takie cos. Mial silnik c20ne (115PS) a wlozyl tam 2.5 z vectry A (170 PS - skrzynia biegow pozostala) i bylo co zeźbic. Przy zmianie silnika sie nie skonczy (skrzynia zapewne moze zostac ) ale potrzebna Ci calosc z osprzetem, komputerem sterującym, wszystkie czujniki, chlodnica prawdopodobnie wieksza a co za tym idzie przeróbka przedniego pasa, inny wentylator. Hmm co by tu jeszcze. Na pewno zawiecha z przodu inna bo silnik ciezszy, hamulce przod i tyl o wiekszej srednicy (rs powinien miec chyba z tyl tarcze wiec mysle ze problemu nie bedzie). Jezeli nie masz kogos co by to zrobil to kup sobie "cosse" duzo drozej cie to nie wyjdzie 
A tak poza tym witam kolejnego Ostrowiaka w naszych szeregach

A tak poza tym witam kolejnego Ostrowiaka w naszych szeregach

- Yagr
- Posty: 14630
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
w zasadzie przy takich rzeźbach to najlepiej dorwać jakiś wrak pokolizyjny z całym przodem i sobie wszystko przekładać, a więcej to tak jak cidzej napisał teoria gawędziarska 
możemy tu wymieniać fajne silniczki od komarka zaczynając a na agregacie z vipera skończywszy...

możemy tu wymieniać fajne silniczki od komarka zaczynając a na agregacie z vipera skończywszy...

Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Pękła głowica..wodę traci układ chłodzenia i ma nierówne obroty na każdej instalacji i luzie też, uszczelki były wymieniane więc pęknięta głowica jest na pewno. Jeżeli pospawa to za jakieś rozsądne pieniądze znacznie poniżej kosztu głowicy (200-300 zł) i da gwarancję to niech robi w przyszłym tygodniu. Mógłbyś podać nr tel do niego ?
Będzie bo Mondek 2,5 ma z przodu inne tarcze niż RS a mianowicie coś około 268 mm średnicy a RS tylko 260. Poza tym w mondku zacisk jest bodajże 2 tłoczkowy a nie 1 tak wię hample i tak z przodu do wymianymikruss pisze:hamulce przod i tyl o wiekszej srednicy (rs powinien miec chyba z tyl tarcze wiec mysle ze problemu nie bedzie).

mikruss pisze:kup sobie "cosse" duzo drozej cie to nie wyjdzie

W przekładki nie bardzo jest sens sie bawić. Bo raz że silnik, drugie to osprzęt i cała reszta z zawieszeniem i hamulcami właśnie. Kiedyś chciałem do GSI włożyć 2.5 V6 i dzwonilem do HANSA z Trójmiasta który przełożył sobie na V6, chyba nawet o nim Mikruss mowił. Koszt około 10 tyś. To sie tylko tak wydaje zmienić silnik ale tak nie jest. Do RS-ów wkładają blok ze Scorpio 2.3 i adaptują głowicę z RS- a. Wychodzi koło 170 KM jeśli silnik oczywiśćie jeszcze zdrowy.Ale to też nie jest tak kolorowo że se weźmiesz silnik i se złożysz z dwóch jeden. To tylko teoretycznie tak sie mowi. Jeśli nie masz sam zdolności lub dobrego mechanika i kupę kasy na nieprzewidziane niespodzianki to lepiej zostaw jak jest bo efekt wcale nie musi być tak zadowalający.
kosaRS, Wlasnie o Hansie mowie ale w VU maja magika i zwie sie RAV. W oplu jest o tyle prosciej ze jedno z drugim pasi bez problemu. A co do Hansa to RAV napisal ze z gowna bat krecil bo silnik byl nawet bez glowic i wszystko osobno kupowal. Ale w escorcie jest gorzej troche. MCH co do hamulców to zawsze mozna zalozyc sportowe hamulce o lepszej harakterystyce ale w essim mysle ze 10 tys nie starczy, bo sam silnik z mondka z pelnym osprztem bedzie dosc drogi. Jezeli ktos sie decyduje na takie cos to najlepiej kupic calosc od jednego goscia bo kupujac osobno to mozna osiwiec.