Eksperymenty genetyczne na silniku 1.4i CFi ...

Post autor: **cidzej** » 20 sty 2007, 13:10

Witam,

na wstępie chciałem powiedzieć, że autor tego tematu nie ponosi odpowiedzialności za efekty eksperymentów, które zastosujecie na swoim aucie - silniku.

Intencją tego tematu jest zebranie możliwie największej wiedzy co do uobsługi i naprawy tego gówna. Niestety niektórzy nieswiadomie zostali przeklęci i straszy w ich Fordzie te Weberowskie gówno - niewypał. Liczę na to, że chociaż jednej osobie ten temat pomoże albo choć jedną zniechęci do tego wynalazku.

Zaczynamy:

Eksperyment nr 1.

1. silnik nagrzany do temperatury NORM
2. silnik zgaszony
3. odpięcie silniczka krokowego
4. odpalenie auta

u mnie auto odpala bez bólu, nie ma żadnego plywania obrotów, nie gaśnie.

jak u was ??

Pytanie nr 1.

jak stwierdzić uszkodzenie termostatu ??

- u mnie temperatura silnika waha się moniędzy dolną a górną krawędzią litery R

Post autor: **Jamszoł** » 20 sty 2007, 14:02

Jeśli termostat jest uszkodzony to :
1.Termostat uszkodzony w pozycji zamknięte - silnik się zagotowuje.( Krótki obieg )
2.Termostat walnoł w pozycji otwarte - silnika nie można dogrzać - potrzeba przejechać wiele kilometrów.
Nagrzewnica jest na krótkim obiegu - jeśli wszystko jest OK to zanim wskazówka temp. się ruszy - to nagrzewnica już grzeje.
Jeśli termostat będzie walnięty w pozycji otwarte to trzena przejechać trochę kilometrów żeby nagrzewnica zaczęła grzać.

Post autor: **cidzej** » 20 sty 2007, 14:44

przy tej temperaturze powietrza jaka teraz cieple powietrze zaczyna mi leciec po okolo 3-4 km jazdy. silnik sie nie przegrzewa - czyli wyglada na to, ze termostat jest ok.

Post autor: **WieSiu** » 20 sty 2007, 16:38

cidzej, przy tej temperaturze to cieple powietrze powinienes zaczac czuc po ok 2km, ale tak lekko cieple

Ale juz nic nie mowie wiecej,bo jeszcze wyjdzie,ze uklad masz zasyfialy

Albo w Wa-wie sa nizsze temperatury niz u mnie.

a co do eksperymentu,to robilem tak w 1.3 monowtrysku,tam jest prawie takie samo sterowanie jak w Twoim silniku i auto powinno sie zachowac tak,ze silnik krokowy zamknie po parunastu sekundach od zgaszenia silnika przepustnice i jak wtedy odepniesz,to teoretycznie nie odpalisz auta bez dodania gazu i bedzie gasl za kazdym razem jak puscisz gaz. A jesli odepniesz w czasie dzialania auta silnik krokowy,to bedziesz mial stale takie obroty jak w momencie odpiecia krokowca

Do tego jest szansa,ze na benzynie bedzie troszke nierowno chodzic. Ale na gazie powinno byc wtedy idealnie.

kryzys · Post autor: **kryzys** » 20 sty 2007, 17:07

Witam,
osobiscie eksperymentów nie przeprowadze - moj essi ma gaznik

Ale może zagaję lekko Offtopicowo, ale nachnał mnie ten post do innego pytania - lekko powiązanego.
Mianowicie podczas dzisiejszych zabaw z nagrzewnicą

- stwiedzilem dziwną dość rzecz - mianowicie - silnik zimny - po odpaleniu ( postoj na biegu jałowym), po okolo 5-10 sekundach leci gorące powietrze z nadmuchów (smierdzące olejem - ale to inna sprawa

) czy to normalne ? dodam że wcześniej nie sprawdzalem jak szybko się nagrzewa, wiec nie wiem jak bylo do tej pory.... w porównaniu z tym co mówicie (2km jazdy) to jest to na moj gust zdecydowanie za szybko.

BTW: jesli zbyt duzy offtop - proszę o usunięcie posta

Post autor: **WieSiu** » 20 sty 2007, 17:10

nie bedzie ustawania tego posta,bo w miare na temat

bardzo szybko Ci leci to gorace powietrze, moze Ci sie nagrzewnica spalinami napelnia ??? Choc to chyba malo realne, musialbys miec mega dziure gdzies w uszczelce lub w glowicy

Prawde mowiac nie mam pojecia co to moze byc, ze tak szybko Ci sie to rozgrzewa.

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 20 sty 2007, 17:12

a nie przegrzałeś silnika

kryzys · Post autor: **kryzys** » 20 sty 2007, 17:29

WieSiu - raczej nie, pod maską nie czuć spalinami....

ARIEL, hmmm...nic mi nie wiadomo na ten temat, co prawda, Essim jezdzi także moja druga połówka ale nie sądze aby się przegrzał... było raz że wskazówka temperatury przy długiej "jezdzie" w korkach skoczyla pod czerwone pole - ale to raczej incydentalny przypadek.
A jakie byłyby inne objawy przegrzania silnika ?

Post autor: **Jamszoł** » 20 sty 2007, 17:49

Na temat zbyt szybkiego nagrzewania silnika pomyśle.
Jeśli chodzi o smród spalin z nagrzewnicy to - napewno nie trzyma uszczelnienie wlotu do nagrzewnicy - które powinno dotykać do maski - pokrywy silnika.
Jeśli śmierdzą spaliny w kabinie to napewno jest nieszczelny układ wydechowy - prawdopodobnie przy kolektorze wydechowym.
Wlot do nadmuchu nagrzewnicy ma brać powietrze znad maski silnika a nie zpod maski.
Jeśli coś śmierdzi po załączeniu dmuchawy to zawsze jest to uszczelnienie wlotu powietrza do nagrzewnicy - jak nie uszczelka to luźny cały wlot (plastik dolotowy).

Post autor: **cidzej** » 20 sty 2007, 18:53

WieSiu pisze:cidzej, przy tej temperaturze to cieple powietrze powinienes zaczac czuc po ok 2km, ale tak lekko cieple Ale juz nic nie mowie wiecej,bo jeszcze wyjdzie,ze uklad masz zasyfialy Albo w Wa-wie sa nizsze temperatury niz u mnie.

Wiesiu mialem na mysli po 3-4 km wskazowka sie znajduje juz w okolicach poczatku pola normal - czyli cieple juz fiuka. inna sprawa, ze to tez kwestia indywidualna auta, klikmatu no i inna pojemnosc

poza tym wydaje mi sie, ze raczej jesli by cyło cos nie tak to nie bylaby to kwestia 1 km odstępstwa od Twojego tylko z 5-10km.

Co to jest i do czego "komora rozprężna", bo u mnie nie ma, a była ...

Post autor: **Jamszoł** » 21 sty 2007, 12:44

Komora rozprężna - np. w moim wozie ( popatrz na jakieś zdjęcie mojego autka - w komorze silnika masz filtr powietrza a on jest połączony właśnie z komorą rozprężną ale przed elementem filtrującym - na zdjęciu jak popatrzysz to obok filtra powietrza po prawej jego stronie jest druga skrzynka i połączona jest z obudową filtra przed filtrem.
Służy jak sama nazwa wskazuje - silniki takie jakie mamy nie potrzebują powietrza pod ciśnieniem więc trzeba je rozprężyć.Więc trzeba zmniejszyć ciśnienie a przy okazji jest ciszej - nie ma dudnienia.
.Zdjęcie jest w poście w którym opisywałem dlaczego śmierdzi olejem z nagrzewnicy popatrz sobie.

Post autor: **cidzej** » 21 sty 2007, 16:03

tylko ze ja mowie o komorze rozprężania na "portkach", przed katalizatorem. po co to ?

Post autor: **cidzej** » 24 sty 2007, 09:42

co to są za elementy widoczne na zdjęciu oznaczone przeze mnie jako 1 i 2 ??

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 24 sty 2007, 14:31

1 . to chyba jakiś czujnik od wspomagania
a2 to jakaś wtyczka? bo słabo widoczne

Post autor: **cidzej** » 24 sty 2007, 14:42

ARIEL, głównie chodzi mi o tą wtyczke (2) - zauważyłem, że wiele escortów ma ją cisniętą w "coś" nad modułem zapłonowym - u mnie ta wtyczka wisi z boku a na module jest plytka z otworami na coś. nie wiem co to. czy ktoś coś tutaj ma i do czego to jest ?? zastanawiam się czy to nei jest jakaś dodatkowa masa do modułu zapłonowego.

update ... co to jest to biale pudelko ???