Padająca elektryka?? :(

Moderator: Moderatorzy

Crahen

Padająca elektryka?? :(

Post autor: Crahen »

Od razu, na wstępie, chciałbym powiedzieć, że wiem do czego służy przycisk SZUKAJ. Przewertowałem to forum wzdłuż i w szerz i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania, dlatego założyłem nowy temat.

Wszystko moje problemy z elektryką w esim zaczęły się nagle. Samochód stał w garażu ok tygodnia, nigdzie się nim nie ruszałem, a w międzyczasie dostałem budziki z obrotkiem. Postanowiłem, że zajmę się montażem. Rozkręciłem wszystko, pięknie i ładnie, podłączam nowe zegary i próbuję odpalić. No spoko, zapalił, ale obrotek nawet się nie wychylił [czytałem na głównej stronie na ten temat co i jak]...no ale mniejsza z tym, bo nie to jest tematem tego posta. Odpalałem go i gasiłem kilka razy z rzędu, aż w końcu nastała cisza, rozrusznik nie wydawał żadnego dźwięku. Luz - padł aku, to długo się nie zastanawiając podłączyłem pod prostownik i zostawiłem na noc i tu ważna kwestia - z esim było wszystko w porządku, jak zawsze. Przychodzę na drugi dzień, przekręcam kluczyk i.... ku mojemu zdziwieniu nie działała pompa paliwa [cisza]. Ciśnienie mi podskoczyło, bo z deka się zdenerwowałem... no ale mimo wszystko ciekawy byłem czy rozrusznik będzie kręcił...cisza :( :/
No dobra aku szmelc. Kupiłem nowy. Podłączam i co.... no wiadomo D.....a :/
Pompa nie działa, to sprawdziłem bezpiecznik - dobry, przekaźnik - słychać, że działa. Sprawdziłem czy jest napięcie na bezpieczniku od pompy - brak. No to już całkiem cudownie. Zrobiłem obejście, tak, że manualnie teraz odpalam pompę. Dobra pompa działa, rozrusznik kręci a samochód nie odpala. Myślałem, że może paliwo nie dochodzi do silnika, ale zdjąłem ten wężyk co odprowadza paliwo z powrotem do baku i włączyłem pompę. Paliwo płynie. Zabrałem się za sprawdzanie wtryskiwacza no i tu chyba pies pogrzebany, bo nie wtryskuje paliwa. Jak mu zalałem trochę benzyny na przepustnice to zapalił, więc już mam pewność, że wtryskiwacz nie działa.

No a teraz badź mądry i pisz wiersze co jest tego przyczyną ??
Domyślam się, że napiszecie mi, że to wina skrzynki bezpieczników i wcale się nie będę spierał, ale nie za dużo by było tego szczęścia na raz że nie mam już napięcia na pompę, a teraz jeszcze na wtryskiwacz :?:
Może zacznę od najprostszej rzeczy, a mianowicie sprawdzę przekaźniki od sterowania układem paliwowym, tylko teraz powiedzcie mi JAK sprawdzić czy przekaźnik jest sprawny :?:

To na razie na tyle. Czekam na reakcję z Waszej strony, mam nadzieję, że pomożecie mi w problemie :)
Sorka, że wystosowałem całą litanię co i jak, ale chciałem jak najlepiej zobrazować Wam przebieg całem sytuacji dot. mojego eska.

Pozdrowionka dla wszystkich Essie-maniaków :)
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23543
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

wiesz co jak to czytam to zastanawiam sie nad uszkodzonym komputerem.... Bo skrzynka bezpiecznikow rzeczywiscie tak nagle nie powinna wysiasc, a poza tym to niby po co przez skrzynke ma przechodzic sygnal na wtryskiwacze, ten sygnal idzie bezposrednio z kompa. Proponuje jemu sie przyjrzyj.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
ARIEL
Posty: 1933
Rejestracja: 22 sty 2006, 20:33
Lokalizacja: Rybnik-Śląsk
Kontakt:

Post autor: ARIEL »

skrzynka odpada bo np. rozrusznik nie ma nic wspólnego znią . ja też stawim na oględziny ecu :cool:
fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO

KONTAKT 604285432



-
Patryk

Post autor: Patryk »

Tak Stary musze Cie zmartwic ale chyba zrobiles sobie jakies zwarcie montujac nowe budziki i kilkukrotnie odpalajac silniczek spaliles sobie ecu, najlepiej zamontuj stare budziki tak jak byly dokladnie i sprobuj odpalic (ale watpie ze pomoze) a nastepnie ogledziny kompa :neutral:
MARKKO

Post autor: MARKKO »

co mają zegary do ecu???
Patryk

Post autor: Patryk »

Nie mam pojecia ale to w sumie od tego sie zaczelo, byc moze sa jakies kabelki zle podlaczone albo chu.... wie co ale ja bym od tego zaczal :mrgreen:
Crahen

Post autor: Crahen »

Dzięki za zainteresowanie tematem :)
Wyjąłem ze skrzynki dwa przekaźniki [czarny-R26 odpowiadajacy za wyłączenie zapłonu i zielony od sterowania],czarny miał ostro przyśniedziałe styki a zielony zupełnie jakby się lekko przysmażył w środku obudowy. Na czarnym wyczyściłem styki, w zielonym też wyczyściłem wszystko i wsadziłem na miejsce. Odpalił za pierwszym razem, tyle że jeszcze muszę powalczyć z pompą, żeby działała normalnie a nie poprzez podpięcie do niej zasilania z innego bezpiecznika [nieużywanego].
Zobacze co dalej będzie się działo, ale mam nadzieję, że będzie OK.
adrianolkusz

Post autor: adrianolkusz »

Crahen ja miałem podobny problem z odpalaniem bo wyłączał mi się prz dopływ paliwa (zielony przekaźnik), jak się silnik przygrzał... Przekaźnik też łapał temepraturkę i lipa... w centrum krakowa w godzinach szczytu gasł mi na rondach i skrzyżowaniach... Skoro napisałeś że przekaźniki ci się trochę przyjarały to uwarzaj na ten zielony przekaźnik bo nigdy nie wiadomo co może się stać podczas jazdy... na twoim miejscu zaopatrzyłbym się w taki przkaźnik. a jeśli chodzi o wtryskiwacz to tak jak chłopaki pisali ecu mógł w dupe dostać.... jeżeli reset jeżeli jeszcze się da kompa zrobić to spróbuj. Jak to nie pomorze to szukaj kompa... myślę że dałeś mu do wiwatu tą wymianą zegarów i mogą być problemy... silnik mam taki jak twój
ODPOWIEDZ