Wiosenny zlot Dresso 2012 30.03 - 1.04

[leszek]

Pichcenie nie zamyka się tylko na pieczeniu przecież

Pewnie. Nawet kolega Kupiec jak mnie pamięć nie myli przywiózł kiedyś "kociołek" na zlot

[kupiec]

leszek, a przywiózł przywiózł
Paula, ale serniczek na zimno to bym zjadł

[gandzia]

kupiec, ja znam przepis na dobry szybki w wykonaniu serniczek na zimno ale nie wiem czy przeżyłby drogę na zlot

[kris]

jakieś życzenia ?

bigosu

[Kudłaty_EZG]

kris, to do Jamszoła

[kris]

kris, to do Jamszoła

żartowałem przecież,ja wpadne tylko na chwile,no może dłuższą chwile,bo trza będzie lampy przełożyć u Clhseby

[clhseba]

Krisu mam nadzieje że nie tylko lampy będziemy przekładali

[kris]

clhseba,tak jak wczesniej pisałem

[leszek]

leszek, a przywiózł przywiózł

pod trunek o mocy 70% był dobry

[ELpYndoL]

pod trunek o mocy 70%

mam jeszcze 2 butelczyny tego trunku ze starych zapasów

[leszek]

mam jeszcze 2 butelczyny

To będzie ciężki czwartek

[Paula]

Powiem tak, u mnie pichcenie dla innych ogranicza się do wypieków ciast, więc o innych rzeczach w moim wykonaniu możecie jedynie sobie pomarzyć i pogdybać. I tyle w temacie (tłumaczyć się nie będę). Jeśli ktoś lubi sobie gotować itp. proszę bardzo, ja nikomu nie bronię, ale ode mnie z dala. Będę miała ochotę to coś zrobię, nie będę miała ochoty, to nie zrobię.
Chętnych widzę dużo, ale poza 2 osobami jakoś nikt inny nie wychyla się w temacie, żeby samemu coś zrobić

[kupiec]

Chętnych widzę dużo, ale poza 2 osobami jakoś nikt inny nie wychyla się w temacie, żeby samemu coś zrobić

ja też coś zrobię dobre wrażenie

[nonam]

Paula, ale bulwers Ja też coś zrobię, ale nikomu nie dam

[Paula]

Haha do bulwersa to mi daleko, ale zaczynają mnie męczyć niektóre rzeczy
Teraz mam ważniejsze sprawy na głowie niż jakieś pichcenie