Mam taki niby standartowy objaw zasysania zbiornika.
Chodzi o to że w miarę zużywania paliwa w zbiorniku wytwarza się podciśnienie i zbiornik się zasysa. Z pewnością ma to wpływ na układ zasilania paliwem.
Mam wrażenie że ten problem się nasila, a ostatnio przebrała się miarka bo jak otworzyłem wlew na stacji to aż zbiornik "strzelił" jak dostał powietrza i chlapnął benzyną mi na spodnie

Wydaje mi się że gdzieś powinien być jakiś układ kompensacji podciśnienia w zbiorniku i mam go niedrożnego bo wcześniej tak się nie działo.
Może ktoś wie co z tym zrobić.