Problem z ubytkiem płynu chłodniczego, oleju oraz biały dym.
Moderator: Moderatorzy
Odkąd wymieniłem olej przejechałem 1500 km - ani grama oleju nie brało i również ani grama płynu chłodniczego nie brało. Nie miałem okazji jechać więcej niż 120 km/h. Białego dymienia nie ma więc chyba przedmuchów nie ma. Być może ubywa olej i płyn jak pojadę w okolicach 150 km/h.
Nie ma powodu do paniki
Tak samo cuda się działy z korektorem kąta wtrysku, ciekła ropa po kabelku i szykowałem sie do naprawy ale zwlekałem i dobrze gdyż przestało cieknąc. Mam auto samonaprawialne
[ Dodano: Sro 16 Lut, 2011 ]
Odgrzeje mielonke
Jak wspomniałem w temacie ze auto kopcił na biało przy 150 km/h, ubyło oleju i płynu chłodniczego a dwa dni temu miałem okazję jechać powyżej 150 więc obserwowałem czy dymi. Jednak nie dymiło, dzień później na miarce bez zmian również płynu też. Czyli auto chyba miało chwilowe rozdmuchaną uszczelkę. Wogóle auto zadziwia mnie. Koło tydzień temu tajemniczy wyciek czystego oleju ale przestał po 2 dniach
Nie ma powodu do paniki

Tak samo cuda się działy z korektorem kąta wtrysku, ciekła ropa po kabelku i szykowałem sie do naprawy ale zwlekałem i dobrze gdyż przestało cieknąc. Mam auto samonaprawialne


[ Dodano: Sro 16 Lut, 2011 ]
Odgrzeje mielonke

Jak wspomniałem w temacie ze auto kopcił na biało przy 150 km/h, ubyło oleju i płynu chłodniczego a dwa dni temu miałem okazję jechać powyżej 150 więc obserwowałem czy dymi. Jednak nie dymiło, dzień później na miarce bez zmian również płynu też. Czyli auto chyba miało chwilowe rozdmuchaną uszczelkę. Wogóle auto zadziwia mnie. Koło tydzień temu tajemniczy wyciek czystego oleju ale przestał po 2 dniach
