słuchajcie... zastanawiam sie nad sprzedażą essiego wymienilabym olej zeby nie bylo widac ze benzyna jest i tak bym sprzedala oczywiscie jako sprawny ;P tylko pytanie ile mogę za niego wołac? oczywiscie bym sposcila z ceny ale wiadomo trzeba podac wyzszą a juto jade ogladać juz inne autko
heh no rozumiem was ale sprzedać chce za jak najwyzsza cene pozatym jak go kupywałam tez nikt mi nie powiedzial ze nie dziala na benie zawsze jakis hak ale wspomne o objawach chodz nie wiem co zepsute by moglo byc taka to az nie jestem wredna
Pewnie że nie fair ! Tylko ciekawe czy któryś z Was sprzedając uszkodzony samochód i chcąc odzyskać kasę też powiedział by o wszystkim ???
Jest takie powiedzenie : WIDZALY GALY CO BRALY .
Koleżanka pewnie nie zabroni pojechac do jakiegoś zaufanego dla kupującego mechanika i niech sobie oglądają i sprawdzają.
Dawaj ogłoszenie i staraj sie odzyskać kase .
Pozdrawiam
Falconx pisze:Tylko ciekawe czy któryś z Was sprzedając uszkodzony samochód i chcąc odzyskać kasę też powiedział by o wszystkim ??
mogłem sprzedać swojego (zostałem oszukany przy kupnie) ale wymieniłem silnik i jeżdże dalej.
ja bym nie mógł tak zrobić, ale nie każdy ma takie podejście do sprawy jak ja więc nie będę się już więcej wypowiadał.
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
a ja zawsze mowie ze tych silnikow sie nie remontuje tylko od razu wymienia na inny uzywany i jezdzi dalej Szkoda bylo kasy bo jak widzisz mimo remontu wcale tak dobrze nie jest... Ale nie, zawsze sie znajdzie ktos kto powiem,ze przynajmniej bedziesz wiedziala co masz jak wyremontujesz i potem przez tych durnych mechanikow takie jaja sie dzieja, na pewno cos popsul,zle zlozyl,zle dobral albo czegos nie zrobil co powinien byl zrobic.
A co do sprzedazy z wada,to sprzedawaj,niestety inni tez tak robia i jakos nic z tego nie wynika, taki debilny mamy kraj. Cena nizsza niz rynkowa powinna zalagodzic ewentualne problemu kupujacego z tym autem. Potem przynajmniej nie bedzie mial pretensji,ze kupil problematycze auto i bedzie sobie tlumaczyl,ze trzeba bylo dac wiecej i miec swiety spokoj (choc to oczywiscie nie jest reguła)
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
w essim wymienie olej i filtr i go sprzedam mi od pazdziernika do teraz olej był dobry wiec napewno od razu nikt nie zglosi problemu a nikt nowego nie kupuje.... dziś jechalam po lagune 1 200km i jak sie okazało to masakrycznie wygladał silnik ochlapany od oleju a o wygladzie nie wspomne chodc fotki byly ladne i oczywiscie go nie kupiłam.... ale znalezlismy inną zadbaną wkrótce zrobie fotki to w innym temacie sie pochwale pozdrawiam wszytskich