



Ostatnio mam dosc powazny problem, szukalem na forum ale nieznalazlem takich samych objawow jak w moim samochodzie (choc byly one dosc podobne) a mianowicie od kilku dni mam taki problem: raz jest wszystko ok pali elegancko na zimnym silniku i jezdzi tak jak powinien a raz bywa tak ze zeby go odpalic musze wcisnac gaz bo inaczej bedzie zezil ale nieodpali, wtedy obroty skacza gasnie i w ogole muł okrutny, wciskam gaz na luzie to najpierw traci obroty a dopiero pozniej powoli ida do gory, czasami jezdzi caly dzien i jest wszystko ok a czasami ciagle gasni, niema na to reguly nawet na goracym silniku kaprysi, dzisiaj rano zauwazylem ze jak odpale i przygazuje zostaje czarny osad na jezdni( wydech skierowany w dol jest) i cos smierdzi jakby spalinami pod maska samochodu. bylem u mechanika i powiedzial ze na 99% to krokowy, zasiegnalem rady jeszcze sprzedawcy ze sklepu z czesciami ze moze krokowy a moze tez przeplywomierz. niechce odrazu wszystkiego wymienic bo to kupa kasy i niezawsze mozna sobie pozwolic na wydatek rzedu 500-1000zl.
Jezeli ktos w ogole przeczytal te moje wypociny i jest w stanie mi pomoc bede wdzieczny

Pozdrawiam.