Szarpanie na benzynie-filtr paliwa?
Moderator: Moderatorzy
Szarpanie na benzynie-filtr paliwa?
Witam!
Mam esiego 1.3 60 KM silnik J6A '93. Od pewnego czasu mam problem z jazdą na benzynie. Na początku występowało to tylko w zakręcie-po wyjściu z zakrętu silnik "przymulał", tracił moc, auto gwałtownie zwalniało. Raz o mało co gość za mną wjechałby mi w d... Wczoraj miałem ten sam problem po odpaleniu i wyjeżdzie z osiedla-ledwo wyjechałem. Po przełączeniu na gaz wszystkowraca do normy-jest ok. Na ciepłym silniku na benzynie jest znowu beznadziejnie.Wymieniłem swiece (ngk) i kable zapłonowe (Janmor) bo na jednym kablu była zmienna oporność-nic to nie dało.
Pytanie: co to może być??? Co się dzisje???
Podejrzewam zatkany filtr paliwa. Ok miesiąc temu zatankowałem ponad pół baku i zrobiłem trasę ok. 400 km. Nigdy tyle nie tankowałem wcześniej i może jakiś syf z baku się zabrał z paliwem.
Gdzie jest ten filtr i jak go wymienić???
Podejrzewam że to nic trudnego i da się to zrobić "pod blokiem". Pomóżcie, może to tylko jakaś pierdoła.
Mam esiego 1.3 60 KM silnik J6A '93. Od pewnego czasu mam problem z jazdą na benzynie. Na początku występowało to tylko w zakręcie-po wyjściu z zakrętu silnik "przymulał", tracił moc, auto gwałtownie zwalniało. Raz o mało co gość za mną wjechałby mi w d... Wczoraj miałem ten sam problem po odpaleniu i wyjeżdzie z osiedla-ledwo wyjechałem. Po przełączeniu na gaz wszystkowraca do normy-jest ok. Na ciepłym silniku na benzynie jest znowu beznadziejnie.Wymieniłem swiece (ngk) i kable zapłonowe (Janmor) bo na jednym kablu była zmienna oporność-nic to nie dało.
Pytanie: co to może być??? Co się dzisje???
Podejrzewam zatkany filtr paliwa. Ok miesiąc temu zatankowałem ponad pół baku i zrobiłem trasę ok. 400 km. Nigdy tyle nie tankowałem wcześniej i może jakiś syf z baku się zabrał z paliwem.
Gdzie jest ten filtr i jak go wymienić???
Podejrzewam że to nic trudnego i da się to zrobić "pod blokiem". Pomóżcie, może to tylko jakaś pierdoła.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2009, 15:06 przez Essi_go, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Potrzebujesz kanał do wymiany filtra.Essi_go pisze:Podejrzewam że to nic trudnego i da się to zrobić "pod blokiem"
W Esach są dwa miejsca gdzie jest montowany filtr paliwa - jedno miejsce to - za silnikiem na przegrodzie mniej więcej na środku przegrody , nad maglownicą - dojście od dołu ; drugie miejsce - za zbiornikiem paliwa - niestety - tu też dojście od dołu.
Filtr paliwa , żeczywiście może być przyczyną zamulania.
Uzupełnij przy okazji swoje dane w profilu
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Cholera, jak to jest coś takiego to nie widzę tego od góry
http://www.allegro.pl/item667448785_fil ... pp865.html

http://www.allegro.pl/item667448785_fil ... pp865.html
Odświeżam temat bo mam duże problemy. To nie był filtr ale po kolei:
Essi po jakimś czasie przestał odpalać na benzynie. Tzn czasem odpalał normalnie przez kilka dni, a w następny dzień można było sobie kręcić rozrusznikiem do rozładowania.
Wymieniłem filtr paliwa (dzięki Jamszoł-znalazłem go dzięki Twoim wskazówkom), świece i kable już wcześniej, sprawdzany był komputer i przelutowany bo był zimny lut. Sprawdzana skrzynka bezpieczników-jest ok. Niewiele jednak to dało, kaprysi cały czas. W międzyczasie zatarła się pompa paliwa wiec wymieniłem pompę i bak przy okazji, na używane sprawne. A auto dalej kaprysi. Powoli siada mi rozrusznik. Doszło do tego że wsiadam do auta, sprawdzam czy pali od kopa. Jak pali to ok. Jak nie pali na benzynie to zakładam kabelkiem plus do instalacji LPG i zapalam go na gazie i jeżdżę na gazie. Czasem w ciągu dnia zapali na benzynie, czasem nie i tak w kółko. Proszę pomóżcie bo nie mam już siły. Byłem już w 3 warsztatach i wszyscy rozkładają ręce. Wydałem już kilka stów i nic.
Essi po jakimś czasie przestał odpalać na benzynie. Tzn czasem odpalał normalnie przez kilka dni, a w następny dzień można było sobie kręcić rozrusznikiem do rozładowania.
Wymieniłem filtr paliwa (dzięki Jamszoł-znalazłem go dzięki Twoim wskazówkom), świece i kable już wcześniej, sprawdzany był komputer i przelutowany bo był zimny lut. Sprawdzana skrzynka bezpieczników-jest ok. Niewiele jednak to dało, kaprysi cały czas. W międzyczasie zatarła się pompa paliwa wiec wymieniłem pompę i bak przy okazji, na używane sprawne. A auto dalej kaprysi. Powoli siada mi rozrusznik. Doszło do tego że wsiadam do auta, sprawdzam czy pali od kopa. Jak pali to ok. Jak nie pali na benzynie to zakładam kabelkiem plus do instalacji LPG i zapalam go na gazie i jeżdżę na gazie. Czasem w ciągu dnia zapali na benzynie, czasem nie i tak w kółko. Proszę pomóżcie bo nie mam już siły. Byłem już w 3 warsztatach i wszyscy rozkładają ręce. Wydałem już kilka stów i nic.
- leszek
- Posty: 2568
- Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
- Lokalizacja: warszawa
- Pojemność: 1500
- Rocznik: 2018
- Generacja: MK1
- Nadwozie: Inne
A co z regulatorem ciśnienia paliwa ?? Sprawdzałeś ??
Bo objawy masz takie ze może to być jego wina.
Taki cytat z innego forum forda :
"membranka od regulatora cisnienia paliwa pekla i przez to nierowno chodzil i potrafil gasnac. Na zimnym bylo ok ale jak juz sie rozgrzal to meka. Na poczatek radze to sprawdzic w prosty sposob. Rozgrzej silnik zeby zaczal wlasnie tak wariowac i wyjmij bezpiecznik od pompki paliwa. Poczekaj z minutke albo i dwie i jezeli sie poprawi to na 99% tego wina"
Bo objawy masz takie ze może to być jego wina.
Taki cytat z innego forum forda :
"membranka od regulatora cisnienia paliwa pekla i przez to nierowno chodzil i potrafil gasnac. Na zimnym bylo ok ale jak juz sie rozgrzal to meka. Na poczatek radze to sprawdzic w prosty sposob. Rozgrzej silnik zeby zaczal wlasnie tak wariowac i wyjmij bezpiecznik od pompki paliwa. Poczekaj z minutke albo i dwie i jezeli sie poprawi to na 99% tego wina"
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować 

- leszek
- Posty: 2568
- Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
- Lokalizacja: warszawa
- Pojemność: 1500
- Rocznik: 2018
- Generacja: MK1
- Nadwozie: Inne
Kolega pisał że juz wymieniałEssi_go pisze:Wymieniłem swiece (ngk) i kable zapłonowe (Janmor) bo na jednym kablu była zmienna oporność-nic to nie dało.
Pytanie: co to może być??? Co się dzisje???

Poza tym na gazie jest ok. A przy walniętych kablach na gazie objawy by się nasilały.
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować 

no wymienial racjaleszek pisze:Kolega pisał że juz wymieniał

piter
Mam monowtrysk, z tą śrubą to jest raczej podkręcona minimalnie na wyższe obroty. Silnik jak nie pali to niezależnie czy zimny czy ciepły. Jak zapala na benzynie to wszystko jest ok, pali od kopa i zachowuje się normalnie. Podejrzewam ciągle komputer chociaż elektryk zapewniał mnie że poprawił wszystkie luty i komp jest ok. Czy samodzielna wymiana kompa jest trudna? Widziałem na alledrogo po 40 zł używane komputery.