znika olej, trup czy reanimacja?

Post autor: **WieSiu** » 27 wrz 2009, 14:03

mlekolowickie pisze:tylko czy to sa pierscienie, czy tylko uszczelniacze?

dobre pytanie, u mnie po odpaleniu auta rano nie idzie zaden dymek, ani przy spokojnej jezdzie podobno tez nie widac (tak mowi kolega co za mna jechal). U mnie przynajmniej czasem ten fiolecik widac,wiec latwiej przypuszczac ze w ten sposob znika.

mlekolowickie · Post autor: **mlekolowickie** » 27 wrz 2009, 14:07

no ja niestety nie mialem teraz zimnego silnika, bo musialem dojechac na miejsce spotkania, wiec nie sprawdzilem.
w nadchodzacym tygodniu lece na kompreche w takim razie,
jesli nie ma niebieskiego dymu moge wnioskowac ze olej nie jest palony? Czyli ze to uszczelniacze czy piescienie, juz sie pogubilem w tym wszystkim :S

Post autor: **WieSiu** » 27 wrz 2009, 14:12

jak rano cos leci,to uszczelniacze, ale jak dobrze kompresje zrobia,to powinienes wiedziec gdzie jest ewentualna wada. Bo robi sie jeszcze jakos wlewajac olej na tloki (sorry jak sie myle,ale nie znam sie na tym akurat za bardzo)

Post autor: **Jamszoł** » 27 wrz 2009, 14:17

Tak najpierw pomiar bez oleju a potem wlewamy trochę oleju na tloki .
Olej uszczelni na moment pierścienie i jeśli za pierwszym razem było małe ciśnienie a po wlaniu ciśnienie znacznie wzrośnie , to mamy nieszczelność na pierścieniach.