MKVII 1.6 16V ZGASŁ POD STARCIE I NIE ZAPALA! RATUNKU!

Moderator: Moderatorzy

gustowny

MKVII 1.6 16V ZGASŁ POD STARCIE I NIE ZAPALA! RATUNKU!

Post autor: gustowny »

Witam szanowni Panowie.
Problem jest następujący: Miałem w planach wymianę kół na letnie, wyjechałem autem z garażu, odpaliło bez problemu za pierwszym razem. Zmieniłem koła, nic poza tym nie grzebałem, po skończonej robocie chciałem wjechać do garażu auto zapaliło'lecz nie na wszytskie gary, zgasło i za diabła nie idzie uruchomić.
Co już stwierdziłem:
1.akumulator naładowany ( napięcie 12,5V, przy rozruchu spada do 10.5),
2. rozrusznik kręci bdb.
3.Pompa paliwa się załącza.
4. dioda od immobilisera sygnalizuje prawidłowo.
5. Wykreciłem świece, wyglądaja bdb, tzn po kilkakrotnym uruchamianiu silnika swiece po wykreceniu były mokre od paliwa, ale to normalne prawda? Świece oczyściłem, założyłem na nie przewody WN, sprawdziłem iskre, wg mnie iskra jest bardzo dobrze. Tym samym wykluczyłem usterkę czujnika położenia wały, gdyż czytałem na forum o tym, ze w przypadku uszkodzenia tego czujnika nie będzie napięcia na cewce a tym samym na świecach. Mogę się mylić, opieram wiedzę na tym co wyczyałem na forum.
6. dedukuję ze paliwo jest podawane, na podstawie mokrych świec po wykręceniu. Naciskałem tez taki mały zaworek przy przewodzie paliwowym tuż przed wtryskiwaczami, paliwo leci!
INNE OBSERWACJE:
1.zimą miałem sporadyczne problemy z odpalaniem na wszystie cylindry, najcześciej pomagało pomagało ponownie uruchomienie-wowczas auto paliło normalnie.
2. Zauważyłem już kilkakrotnie w ciągu pół roku,ze obrotomierz przestawał wskazywać na kilka-kilkanaście sekund, po czym wskazywał prawidłwo
3. sporadycznie przy zimnym silniku, przy dojeżdzie do skrzyżowania (najczęściej z góry)na biegu jałowym spadały obroty i auto gasło
4. Dzisiaj przy kilkakrotnym uruchamianiu silnika miałem wrażenie zapachu nieprzepalonej benzyny
Więcej grzechów nie pamietam:) Nie jestem mechanikiem, i wiem,ze moje obserwacje mogą się wydawać chaotyczne i dla kogoś kto ma mechanikę w małym palcu pewnie mogą nie mieć związku z konkretnym tu problemem. Jednakże wolałem wszystko opisać najdokładniej, może ktoś będzie potrafił mi pomoc. Z góry dziekuję za pomoc i poświęcony czas. Pozdrawiam wszystkich!
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 00:09 przez gustowny, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
DaVe
Posty: 210
Rejestracja: 15 mar 2008, 14:16
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

Post autor: DaVe »

probowales odpalic z biegu poprzez pchanie ?

najlatwiej bedzie Ci odpalic na wstecznym.


sprobuj. moze przepali co ma przepalic i bedzie ok ; )
kris

Post autor: kris »

Jakis czas temu miałem podobny przypadek,odpaliłem auto,też mi się wydawało że nie chodzi na wszystkich garach,dosłownie jak traktor, i zgasł,z 10 sekund pochechłałem go,odpalił ale miałem wrażenie nosowo-zapachowe jakbym siedział w środku cysterny z paliwem,nie wiem co to było,więcej się nie powtórzyło.
gustowny

Post autor: gustowny »

Dzięki za radę, ja jednak mam obawy przed próbą uruchamiania na pych:/
Panowie, gdzie znajdę w moim essim czujnik prędkości obrotowej? może on nawala? Czytałem też na forum dużo o module EDIS i domyślam się, ze w moim przypadku również on może być odpowiedzialny za aktulany stan. Bardzo proszę o pomoc. pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14627
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

EDIS tak na prawde to rzadko pada - częściej sa problemy z kabelkami. Ale na początek to sprawdź sobie czy czasem bezwładnościowy wyłacznik ci nie wybił ;) Przy lewej nodze kierowcy jest na słupku okrągła zaślepka, pod nia jest przycisk który wybija gdy jest jakis wypadek (przynajmniej takie jest założenie). Spróbuj go wcisnąc palcem po zdjęciu zaślepki. Jak się nie da tzn. że chybiony trop albo wcale nie chybiony ale padnięte kabelki od niego mogą być.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
gustowny

Post autor: gustowny »

dzięĸi, rano sprawdzę:) myślałem, że ten wyłącznik wyłacza również pompę paliwa;) rano się przekonam:) pozdrawiam
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14627
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Nie pamiętam czy wyłącz czy nie ale sprawdzic to 5 minut ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23542
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

ten wylacznik wylacza zasilanie pompy paliwa w przypadku kolizji,co ma zapobiec pozarowi
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
gustowny

Post autor: gustowny »

Panowie, srawdziłem wyłacznik jest wciśnięty, także nie tu lezy problem. Ja obstawiam,że coś może być jednak z czujnikiem wału, bo wszystko wskazuje na problemy z zapłonem. Oglądałem zdjęcia czujników, które udostępnił Jamszoł, oglądałem też instrukcję WKŁ i wiem gdzie powinien być ten czujnik, jednakże u mnie nic nie widać w tym miejscu, zasłania mi to wszystko metalowa puszka-bodajże pochłaniacz par paliwa?! Nie mam kanału, ale wsunałem się tyle pod auto ile się dało i wymacałem jakiś czujnik, jednak brakuje mi trochę miejsca by go wymontować:/ Muszę się postarać o kanał, albo trochę podnieść auto.
Szukałem też modułu zapłonowego, wg schematu dochodzą do niego dwa przewody od czujnika położenia wału, instrukcja podaje, ze moduł znajduje się w przedziale silnika w okolicy lewego nadkola.Za diabła nie widzę tego w tym miejscu. Próbowałem też dojść do modułu kierując się przewodami od cewki. Nic mi się nie zgadza:/ Poniżej zdjęcia moje i Jamszoła. Z góry dzięki wszystkim za zaangażowanie. Pozdrawiam
Załączniki
Widok czujnika wału -zdj. udostępnione przez Jamszoła
Widok czujnika wału -zdj. udostępnione przez Jamszoła
Moje zdjęcie
Moje zdjęcie
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14627
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

gustowny, a wstaw fotkę przedziału silnikowego zwłaszcza lewejstrony - może wspólnie znajdziemy tego edisa ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
gustowny

Post autor: gustowny »

wstawie na pewno,ale zdaje się dziś już nie zdążę. Niedługo wyjeżdzam, niestety pociągiem:/wracam w piątek i znow zajrzę do essiego. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23542
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

czujnik położenia wału jest na skrzyni albo przy niej w jej największym miejscu,z przodu lub z tylu silnika,2 przewodówa wtyczką,kabel z oplotem.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

U mnie poza tym , że zrobiłem zdjątko , to kable nie są w jakimś dodatkowym oplocie - zwykła izolacja i kable w środku .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
gustowny

Post autor: gustowny »

Poniżej zdjęcia przedziału silnika. Próbowałem dostać się do czujnika, nie mam kanału, ustawiłem auto na lekkim wzniesieniu, ale niestety przez te pie... puszkę nie mogę dostać się do wtyczki, nie mówiąc już o śrubie mocującą czujnik:/ Tak czy siak chciałem zacząć od pomiarów rezystancji odpinając przewód łączący EDISa z czujnikiem. Pomóżcie proszę gdzie znajdę EDISA. Ja go nie widzę w przedziale silnika. Pozdrawiam

[ Dodano: Sob 24 Kwi, 2010 ]

[ Dodano: Sob 24 Kwi, 2010 ]
Panowie, nim znajde EDISA mysle jaki moze byc jeszcze powod mojej usterki. Dzis przyszedlem do garazu po kilku dniach, sprobowalem urochomic i auto zachowalo sie jak tuz przed usterka, odpalilo od dotkniecia nie na wszystkie gary, jakby sie dusilo i po 2-3 sekundach zgaslo:/ Pozniej juz nie odpalilo.Będę wdzięczny za sugestie. Pozdrawiam!

[ Dodano: Sro 28 Kwi, 2010 ]
Panowie, wczoraj wytargalem skrzynke bezpiecznikowa, kolega przelutowal mi cala skrzynke, wg niego 80% lutow byla watpliwej jakosci!!! Jednakże nie to bylo powodem mojej usterki. Auto wciąż nie odpala.
Przegladalem tez dokladnie przedzial silnika, wg mnie nie ma w nim modulu EDIS, z tego co widzę wszystkie wiązki wchodzą do kabiny pojazdu do miejsca gdzie jest komputer. Czy przypadkiem w moim modelu komputer nie jest zintegrowany z modułem zaplonowym? Pozdrawiam

[ Dodano: Nie 09 Maj, 2010 ]
Sprawdziłem czujnik położenia wału, jest ok. dwuprzewodowa wiązka łącząca też jest ok. Czujnik ma rezystancję ~400 Ohm. Wczoraj zdjąłem górna część osłony paska rozrządu, wg mnie pasek jest zbyt lużny, co z atym idzie sądzę miał prawo przeskoczyć. Jeśli silnik nie zapalił na wszystki egary to nim trzesło, szarpało i to mogło spowodować przeskoczenie paska a w konsekwencji brak mozliwosci zaplonu. Czy jestescie w stanie potwierdzic moja hipoteze? Panowie jak sprawdzic czy pasek przeskoczył? czy mozna to zrobić w miare prosty sposób czy też trzeba wszystko demontować jak do wymiany paska??:/ Drugie pytanie? pasek wyglada jeszcze ok,tyle ze jakby luzny, czyzby szlag trafil napinacz?pozdrawiam i dzieki za pomoc!
Załączniki
Przedział silnika 1
Przedział silnika 1
Przedział silnika 2
Przedział silnika 2
Przedział silnika 3
Przedział silnika 3
Przedział silnika 4
Przedział silnika 4
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14627
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Kolego, faktycznie nie widać nigdzie edisa pod maską. Może masz rodzynka z EEC5? Choć prawdę powiedziawszy to nie wiem czy w EEC5 EDIS jest zintegrowany... W twoim przypadku faktycznie może być problem z rozrządem. Ale jak wygląda sprawa z napinaczem i regulacją rozrządu w zetec'u to musisz poczekać na kogoś lepiej w tym silniku zorientowanego.
Jeszcze jedno - w zetec'u powinien być oprócz czujnika położenia wału korbowego drugi czujniczek ustalający położenie wałka rozrządu. Może to jest winowajca? Ale pasek rozrządu to sobie sprawdź dobrze i najlepiej wymień razem z napinaczem bo tak na prawdę to nie wiesz skąd się ten luz wziął...
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ODPOWIEDZ