klakson a raczej jego brak!! :(

Moderator: Moderatorzy

bolero

klakson a raczej jego brak!! :(

Post autor: bolero »

w kupionym ostatnio escorcie nie działa mi klakson... bezpiecznik jest ok. bo chyba klakson jest przypięty do awaryjnych? jak się do tego zabrać ? jak otworzyć pokrywę kierownicy?
czy może być jakś inna przyczyna poza stykami w kierownicy
poz
Mariusz

Post autor: Mariusz »

u mnie klakson jest zamontowany z przodu w okolicach chlodnicy, jak otworzysz maske po twojej lewej stronie, lepsze dojscie bedziesz miec od dolu, sprawdz styki czy ci kabelki nie zasniedzialy albo czy nie sa oberwane, dobre by bylo zebys przy okazji sprawdzil czy dochodzi napiecie i czy klakson jest dobry;)
przy okazji witaj wsrod uzytkownikow essiego ;)
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2568
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

podstawowa sprawa to sprawdzić sam sygnał.a tak przy okazji to pościk raczej do działu -techniczne. :wink:
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Maniurka78

Post autor: Maniurka78 »

Hop i już w technicznym. Po pierwsze to tak jak już pisali poprzednicy, podstawowa sprawa to zacząć od kabelków dochodzących do klaksonu i czy jest na nich napiecie. A po drugie to witam naowego forumowicza i zapraczam do działu klubowego i się przedstawić :wink:
Yukas

Post autor: Yukas »

Również przyłaczam się do powitania nowego użytkownika forum i Essiego :D

Koledzy mają racje i dobrze mówią co masz zrobić :) Od siebie dodam tylko, że w kierownicy mogły Ci styki pęknąć lub kabelek dochodzący do któregoś styku zostać uszkodzony, przerwany lub w oprawce przerwany. Najlepiej sprawdź miernikiem przewodność prądu od kierownicy do klaksonu :wink:
Awatar użytkownika
robertford
Posty: 1894
Rejestracja: 31 mar 2004, 16:52
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: robertford »

Podejżewam, że sprawa tkwi w stykach samego klaksonu - zaśniedziałe od działania wody aczkolwiek w samym klaksonie - prawdopodobnie do wymiany.
:) ( Ford Escort 1.3i CLX - 1996 ) :)
kolorek morski perełka

------------------------------------------
Jest FORD FOCUS 1.6 - 2002 - LIFT
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23600
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

potwierdzam diagnozy kolegow, raczej sa trafne, klakson to tak prosta rzecz, ze musi sie go dac zdiagnozowac przy pomocy najprostszego miernika elektronicznego :) Miernik w Essim to podstawa :)


Dodam tylko,ze prosze pisac jaki sie ma samochod, a przynajmniej rocznik,to duzo wyjasnia, niektore escorty maja wlacznik klaksonu w innym miejscu, a to duzo zmienia.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Bartol

Post autor: Bartol »

Znowu wygrzebie temat sprzed lat ;) Otóż to że nie mam klaksonu to już chyba wiadomo. Sprawdzałem już wszystko (chyba). Sama "trąbka" podłączona na krótko wydaje dźwięk, a przy przyciskaniu klaksony słychać dziwne "pykanie" na kostce, do której idą kabelki a z sygnału nici. Możliwe jest że popierniczyłem coś na kostce?
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2568
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

Bartol pisze:"pykanie" na kostce, do której idą kabelki a z sygnału nici. Możliwe jest że popierniczyłem coś na kostce?
jakiej kostce?? gdzie ta kostka jest ??
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Bartol

Post autor: Bartol »

leszek pisze:
Bartol pisze:"pykanie" na kostce, do której idą kabelki a z sygnału nici. Możliwe jest że popierniczyłem coś na kostce?
jakiej kostce?? gdzie ta kostka jest ??
Pod klapą silnika po prawej stronie. Wchodzą w nią kabelki z "trąbki" oraz zapewne kabelek z kierownicy. Nie jest do niczego przymocowana. Od tak sobie wisi. Zapewne poprzedni właściciel coś kombinował z nią.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14652
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

klakson ma tylko jeden kabelek zasilający (+) a mase (-) bierze z mocowania - tak jest u mnie (no chyba że w Mk 6 coś zmienili). Podpinasz woltomierz do tego kabelka i dowolnego miejsca masowego auta i naciskasz bipka. jak jest napięcie to o/k/ jak nie ma to trzeba znaleźć ;) Już prostszej procedury sprawdzenia nie można wymyślić (no chyba że zamiast woltomierza podepniesz żarówkę :mrgreen: )
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Proponuję jednak podpiąć voltomiwrz dlatego , że jeśli będzie spadek napięcia na kablu z jakiegoś tam powodu to sygnał rzeczywiście zrobi pr a nie będzie trąbił.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

WieSiu pisze:klakson to tak prosta rzecz, ze musi sie go dac zdiagnozowac przy pomocy najprostszego miernika elektronicznego
Jak komuś nie chce sprawdzić pod napięcie z aku to moża miernikiem sprawdzić ale nie takim za dyche z targu. Za pomoca sygnału dźwiękowego sprawdza się obwód. Jak piszczy to dobre a jak nie piszczy to na śmietnik. U mnie tak miałem przedwczoraj :P
Nowy klakson uniwersalny ładnie trąbi aż w mieszkaniu słychać. Były inne klaksony. Brać takiego co ma minus na mocowaniu ;-)
Albercik

Post autor: Albercik »

Mikosz pisze:Brać takiego co ma minus na mocowaniu
Niekoniecznie - zawsze można kabel masowy przykręcić do mocowania klaksonu :)

Ten temat mnie nastroił, żeby wreszcie się dziś zająć klaksonem u mnie w aucie. Mam nadzieję, że to tylko kwestia styków zaśniedziałych, a nie trąbki walniętej... Na początku działał, w końcu przestał, potem raz zatrąbił i od trzech miesięcy jest totalnie kaputt :(
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

Albercik pisze: Niekoniecznie - zawsze można kabel masowy przykręcić do mocowania klaksonu
Też można, wymaga troche zabawy rzeźbienia ale wolałem dopłacic 3 zł niż bawić sie lutowaniem dodatkowego kabelka.
ODPOWIEDZ