Auto - Repair - co o tym Sądzicie??
Moderator: Moderatorzy
Auto - Repair - co o tym Sądzicie??
Ostatnio czytałem na allegro o preparacie do oleju niby uszlachetniacz ceramiczny metalu...stosował to ktoś...co o tym sądzicie...???
[ Dodano: Nie 27 Lut, 2005 ]
http://allegro.pl/show_item.php?item=42703706 A TO LINK DO AUKCJI..
[ Dodano: Nie 27 Lut, 2005 ]
http://allegro.pl/show_item.php?item=42703706 A TO LINK DO AUKCJI..
Hmm, osobiscie nie dosc, ze wierze, ze moze ten preparat cos polepszyc w silniku, to obawiam sie, ze moze cos zepsuc, a patrzac na ta tubke jakby po silikonie budowlanym, powaznie sie obawiam. A Ci ludzie co napisali swoje opinie to hmmm... wiecie co to efekt placebo?
Jakby ktos nie wiedzial:
placebo med. lek obojętny, dany dla osiągnięcia skutku psychologicznego, zwłaszcza aby zaspokoić żądanie pacjenta
Jakby ktos nie wiedzial:
placebo med. lek obojętny, dany dla osiągnięcia skutku psychologicznego, zwłaszcza aby zaspokoić żądanie pacjenta
kiedys znajomy my sie chwalil ze jak sprzedaje samochod to dolewa do silnika jkias preparat tzw CARDOCTOR czy cos takiego, jak masz diesla i juz dumy dolewasz go do silnika i samochod sie robi zdrowy jak dzwon przez jakies 2 tys km, pozniej znowu zaczyna kopcic po staremu a nawet gorzej cieszyl sie jak glupi bo jak jechal sprzedawac auto na gielde robil dolewke i zawsze mial najwieksze zaintereesowanie wsrod kupujacych )
...hm...szkoda że nikt tego nie stosował lub czegoś podobnego, może faktycznie ten preparat pomaga silnikowi, wiem że kiedyś były preparaty na teflonie...silnik faktycznie uszlachetniały wiem bo mój ojciec zastosował coś takiego w fiacie 125p.. tylko je wycofali bo podobno zapychały filtr i kanały olejowe...ten Reapair nie zawiera teflonu tylko coś innego...chyba się skuszę...w końcu nie kosztuje majątku...a naprawa dużo dużo napewno wyniesie więcej niż kilka tych preparatów...
Zrobisz jak będziesz chciał. Ale zwruć uwagę na daty tych badań ciśnień. Jest całkiem co innego niż w tabelkach. Sprzedającemu nawet nie chciało sie uwiarygodnić danych z tabelek z tymi z badań. Weź na logike jakim cudem jakiś tam preparat może być twardszy i odporniejszy na ścieranie niż orginalny materiał z jakiego jest wykonany silnik. Taki preparat można stosować doraźnie na pare dosłownie pare tyś.km. A co do preparatu o którym wspominasz na bazie teflonu był to preparat do wyciszania skrzyń biegów a ludziska nie do końca poinformowani stosowali do silnków i później klops filtr oleju zapchany. Znam to z autopsji. Pracowałem jako mechanik i ludzie zgłaszali problemy z ciśnieniem oleju i jedynym rozwiązaniem było płukanie silnika i wymiana filtra. Reasumując cały opis tego preparatu jest nastawiony na naciągnięcie klijenta.
- robertford
- Posty: 1894
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Pisałem do kilku kolesi co kupili te preparaty...i odpisali mi...każdy napisał że silnik chodzi ciszej, szubciej się rozpędza, ustopiło branie oleju...czyli jakieś efekty są...chyba się skuszę...napisałem do kilku bo chciałem mieć pewność że jeden to nie jest ktoś podstawiony przez sprzedającego, albo on sam pod innym loginem....pisałem nawet do tych osób z tej wklejonej listy z komentarzami....powinno być wszystko dobrze...zastosuję i opiszę wam efekty
Z tymi opiniami to może być taki sam bubel jak z opiniami tych magnetyzerów. Tak się zachwycali, tak go chwalili a okazuje się że to bubel nad bublami (jak się okazało), a ten praparat to mi coś śmierdzi jak te własnie Doktorki do silników które tylko na krótką metę polepszają prace silnika a potem to już tylko siąść i płakac bo po tym to dopiero silnik robi się klekot. JHa wiem ze w życiu takiego czegoś nie wlaję ani do silnika ani do chłodnicy. Żadnych zaklejaczy ,żadnych uszczelniaczy i innych temu podobnego badziewia.
Popieram Cie "Maniurka" w 100%
Takie badziewia moze i działają ale tylko na krótką mete, zresztą na stronie Allegro jest napisane, że przestaje działać po przejechaniu 70tys km, ale szczerze mówiąc to myśle że on przestanie działać po wymianie oleju
Ciekawe ile tamci z listy przejechali km na tym preparacie, z drugiej jednaj strony jak ktoś chce zobaczyć wyniki po jego zastosowaniu, to nawet jak one będą mizerne lub wcale ich nie będzie, to powiedzą że działa super
Według mnie to lać dobry, markowy olej do silnika to więcej się przejedzie niż na jakimś "super cudzie"
Takie badziewia moze i działają ale tylko na krótką mete, zresztą na stronie Allegro jest napisane, że przestaje działać po przejechaniu 70tys km, ale szczerze mówiąc to myśle że on przestanie działać po wymianie oleju
Ciekawe ile tamci z listy przejechali km na tym preparacie, z drugiej jednaj strony jak ktoś chce zobaczyć wyniki po jego zastosowaniu, to nawet jak one będą mizerne lub wcale ich nie będzie, to powiedzą że działa super
Według mnie to lać dobry, markowy olej do silnika to więcej się przejedzie niż na jakimś "super cudzie"
Z markowym olejem to macie racje...ale nie nadaj się on do silnika który ma swój wiek i nie ukrywam że mój nie jest rewelacyjny, troszkę kapie pod miską, i kompreche ma średnią...mogłąby byc lepsza....nie wleje mu oleju drogiego bo takie są markowe jak po kilkunastu tysiącach mi wycieknie i tak będę musiał coś dolać...zamierzam na wiosnę robić kapitalke więc ten śreodek w zupełności mi wystarczy...wszyscy mówicie że to bubel....a kto z was próbował podobny temu środek...nie jakieś moto doktory za 10zł...sam wiem że to bubel do zaklejania silnika...ale ten preparat jest na zupełnie innej zasadzie działania...nie zakleja wycieków!!!więc nie można go porównać do środka za 10zł!!!!
Poza tym zastosuje go i przekonam się na własnej skórze efektów...obiecuje wam że niebawem odpisze i opisze jakie są efekty....nawet jeśli będą mizerne lub pogorszą silnik...niczego nie będę ukrywał, bo i po co...jeżeli będzie to bubel to napisze że tak jest i wtedy wszyscy będą wiedzieli że tego nie warto kupować...
Pozdrawiam!!
Poza tym zastosuje go i przekonam się na własnej skórze efektów...obiecuje wam że niebawem odpisze i opisze jakie są efekty....nawet jeśli będą mizerne lub pogorszą silnik...niczego nie będę ukrywał, bo i po co...jeżeli będzie to bubel to napisze że tak jest i wtedy wszyscy będą wiedzieli że tego nie warto kupować...
Pozdrawiam!!
- robertford
- Posty: 1894
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
A ja powiem Ci tak. Jeżeli ktoś ma silnik w dobrym stanie tak jak większość użytkowników forum to wcale nie zwróci uwagi na takie środki bo i po co. A jeżeli ktoś ma problem z silnikiem tak jak Ty, to wtedy szuka czgoś podobnego aby zakleić silnik i pojeździć do planowanego remontu albo pozbyć się auta i sprzedać klientowi który jest nieświadomy tego co kupuje.
( Ford Escort 1.3i CLX - 1996 )
kolorek morski perełka
------------------------------------------
Jest FORD FOCUS 1.6 - 2002 - LIFT
kolorek morski perełka
------------------------------------------
Jest FORD FOCUS 1.6 - 2002 - LIFT