co to jest??? przy wyższysz obrotach zeskakuje mi wezyk u dołu i silnik gasnie pomyslałem zeby to wymienic ale nie wiem jak sie to nazywa i czy to tego wina
Dokładnie tak
Weź no go wymontuj - umyj go w środku - bo jest zas...y i przez to ci wywala wężyk.
Z drugiej strony nie wiem czy przypadkowo nie masz za dużych przedmuchów w silniku ?
jak by był zapchany separator to by wywalało ten wężyk na wejściu, wywala ten na wyjściu więc może reszta kabelka być przytkana
A co do przedmuchów to racja - zdejmij korek oleju i zobacz jak dmucha
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Jeśli ma przedmuchy to albo do wymiany pierścienie albo pierścienie i uszczelniacze .
Ale jak już to głóownie pierścienie na - tłokach oczywiści.
Sprawdziłeś drożność odmy i wężyka za odmą ?
sprawdziłem przedmuch i jest maly. wyczysciłem ten separator, wezyki przedmuchałem i sa ok..... zobaczymy za jakis czas czy chistoria sie znowu powtorzy.... a i jeszcze jedno pytanie. na dwoch wezykach u gory sa sciski a na tym wezyku na samum dole nie i on mi spada czy tam tez powinien byc scisk?
new90 pisze:no własnie czynie zaszkodzi bo jak go cisnienie zrzuci to gasnie i tyle a jak go nie bedzie mogło zrzucic ;>
przecież jamszoł ci napisał żebyś sprawdził drozność tego kabelka - jak nie bedzie przytkany to nie będzie powodów do zrzucania - nawet jak tam sie jakieś ciśnienie pojawi. Druga sprawa to czy po prostu ten wężyk co wchodzi na króciec od separatora nie jest po prostu wyrobiony? Jak będzie juz za bardzo luźny to będzie spadał nawet jak ktoś mocniej pierdnie w aucie Możesz spokojnie założyć ten zacisk.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"