Witam,
Po kilku mniejszych i większych naprawach kolej na doprowadzenie do porządku jazdy na benzynie. Jak kiedyś pisałem, silnik na niższych obrotach się krztusi, pali kosmicznie (paliwko za 50zł wypalił w parę minut w korku), wali benzyną jak wódą od pijanej dziwki, etc.
Druga rzecz, i na gazie, i na benzynie, jak jest zimny i ssie, to ma od 2,5 do 3kobr. Rozgrzewa się i spada do 900obr
No to po przekopaniu forum i pogooglaniu postanowiłem to naprawić.
Sonda lambda - odepnę, pomierzę napięcia, pomyślałem. No to szukam, szukam, i nic?? Ślepota? Przeleciałem cały wydech od cylindrów aż po ostatni tłumik i nic...
No dobra, to sprawdzę silnik krokowy, wyjmę, przeczyszczę, podoginam blaszki. Zdejmuję filtr powietrza z opakowaniem i mikserem gazu, patrzę, patrzę i co? I nie widzę.... Jakiś slepy jestem? Nie wygląda to na żaden sprzęt, jaki widziałem na zdjęciach.
Pytanie jest takie: to na pewno 1,4CFI? Może to zwykły gaźnik?? Gdzie jest ten silnik krokowy??
P.S. Znalazłem w sieci takie cos:
W książce opisano metody obsługi i naprawy poszczególnych zespołów samochodów Ford Escort, produkowanych od 1990 roku, wyposażonych w silniki benzynowe:
* 1.1 HCS, o pojemności 1117 cm3 i mocy 40 kW, z gaźnikiem Weber
* 1.3 HCS, o pojemności 1297 cm3 i mocy 44 kW, z gaźnikiem Weber lub z układem wtryskowym CFI
* 1.4 CVH, o pojemności 1392 cm3 i mocy 54 kW, z gaźnikiem Weber lub mocy 52 kW, z układem wtryskowym CFI
Stąd wniosek, że jest to silnik CVH. (hehe, parę miesięcy żyłem ze świadomością, że mam jednopunktowy wtrysk, okazuje się że mogę mieć, ale jednopunktowy wytrysk). Więc dodatkowe pytanie - dostanie się do pływaka jest trudne? Bo dziurawy pływak prawdopodobnie dawałby takie efekty na benzynce?
Czy to wtrysk?
Moderator: Moderatorzy