stuki w silniku
Moderator: Moderatorzy
stuki w silniku
witam wszystkich,mam problem z silnikiem,coś w nim stukai dosyć szybko ale nie ciągle ma kilkusekundowe przerwy i wtedy chodzi na 3 gary,było tak że kilka dni wcześniej dojeżdżając do skrzyżowania chodził no wolnych obrotach na 3 gary i gasł i powtórzyło się to 3 razy ,a teraz jest to cały czas,czy mogą to być popychacze?ściągłem pokrywę wszystko niby gra popychacze twarde,wszystko dokręcone,świece w porządku,a i dzieje się to i na gazie i na benzynie,a to zagadka Dropsa!!!
cidzej pisze:mikruss, tylko jaki silnik ?? F4 czy F6 ?? roznica jest przede wsyztkim w glowicy - F6 ma glowice pod kolektor z monowtryskiem/gaźnikiem, a F4 ma otwory pod 4 wtryskiwacze na kazdy z cylindrów - F6 mozna upic od 250zł, F4 dopiero kolo 1000 zł
cidzej ja tą różnicę zniwelowałem podkładką między kolektorem a głowicą...
rozebrałem,pękła prowadnica zaworowa,i teraz zachodzi pytanie ponieważ widzę że sama się wysunęła na tyle że zawór jak się zamykał to ją rozerwał i na innym cylindrze robi się to samo tylko że jeszcze jest w całości ,dlaczego same się wysuwają?i czy jak poskładam to znowu któraś może się wysunąć?co wy na to?
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Wyciąg tą prowadnicę - która najłatwiej wychodzi - dokładnie zmierz średnicę otworu - idź do sklepu - niech pomierzą nowe - możliwe , że mają nadwymiarowe - jeśli nie to kup takie jakie są.
Proponuję wymienić wszystkie dla pewności - będziesz miał pewność , że jest już w tym miejscu głowicy wszystko gites.
Jeśli nowa prowadnica będzie za luźna w którymś miejscu to pocynuj ją z wierzchu .
Do tego będziesz potrzebował dużej lutownicy " kolby "
Sprawdź też ( lupa , duże szkło powiększające , bardzo dobre oświetlenie ) czy w miejscu prowadnicy nie ma jakiegoś choćby lekkiego pęknięcia w głowicy.
Tak się dzieje gdy tłoki spotkają się z zaworami ( pęknięty lub przeskok paska rozrządu )
Proponuję wymienić wszystkie dla pewności - będziesz miał pewność , że jest już w tym miejscu głowicy wszystko gites.
Jeśli nowa prowadnica będzie za luźna w którymś miejscu to pocynuj ją z wierzchu .
Do tego będziesz potrzebował dużej lutownicy " kolby "
Sprawdź też ( lupa , duże szkło powiększające , bardzo dobre oświetlenie ) czy w miejscu prowadnicy nie ma jakiegoś choćby lekkiego pęknięcia w głowicy.
Tak się dzieje gdy tłoki spotkają się z zaworami ( pęknięty lub przeskok paska rozrządu )
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Po nabiciu nowych - lepiej przeszlifować dla wyrównania - bo inaczej uszczelka może dostać w d..
Jak się nie czujesz na siłach to lepiej daj do warsztatu - do wybicia są potrzebna porządne twarde wybijaki ( wybijak) z prowadzeniem - tak samo do nabicia nowych potrzebny jest wybijak z prowadzeniem - żeby nie uszkodzić prowadnicy.
Jak się nie czujesz na siłach to lepiej daj do warsztatu - do wybicia są potrzebna porządne twarde wybijaki ( wybijak) z prowadzeniem - tak samo do nabicia nowych potrzebny jest wybijak z prowadzeniem - żeby nie uszkodzić prowadnicy.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]