!!pomocy!! 1.8 16V pali jak smok!!!!

e_bober · Post autor: **e_bober** » 21 lis 2007, 23:01

witam, jestem mechanikiem samochodowym, robiłem parę miesiecy temu kapitalny remont silnika w fordzie Escorcie 1.8 16V benzyna 115km rocznik 1992, powodem była nierówna praca, jak potem okazało się był wypalony zawór wydechowy. mam teraz z nim taki problem że pali ok 15- 20l/100km, przejzałem cały układ paliwowy i niema żadnych wycieków, podejrzewam sonde lambda, poniewasz po odłączeniu jej nic sie niedzieje, czy może być to wina sondy, ile taka sonda kosztuje??. drodzy klubowicze proszę was o pomoc bo niewiem już co może z tym być nietak.

Post autor: **Yagr** » 21 lis 2007, 23:13

to może być sonda. Jeśli silnik dobrze pracuje, a spalanie duże to trzeba sondę sprawdzić

Jesteś mechanikiem więc chyba wiesz jak

Ceny nowej sondy w serwisie to ponad 200 za boscha

ale bez problemu możesz kupić uniwersalną czterokabelkową sondę NGK. Jest nie mniej dobra a cena przynajmniej o połowę niższa

potek2 · Post autor: **potek2** » 21 lis 2007, 23:16

e_bober pisze:jestem mechanikiem samochodowym

e_bober pisze:podejrzewam sonde lambda, poniewasz po odłączeniu jej nic sie niedzieje

Ja tam mechanikiem nie jestem,ale wydaje mi się, że po odłączeniu sondy nieodczujesz żadnej różnicy w pracy silnika, można normalnie jeżdzić, co najwyżej tylko spalanie wzrośnie. Tak, że jeżeli po jej odłączeniu niema różnicy to nic nie znaczy! Wystarczy ją pomierzyć.

Post autor: **Jamszoł** » 21 lis 2007, 23:17

Miałeś wypalony zawór a więc sonda dostała po tyłku z powodu zbyt dużej ilości nieprzepalonego paliwa.
Sonda do wymiany.
Jak piszesz jesteś mechanikiem samochodowym a więc znasz budowę i zasadę działania sondy - kiedy pracuje , co robi itd.
Jak sonda walnie to nawet 100 % paliwa idzie dodatkowo.
Sondę też można załatwić uszlachetniaczami do paliwa.
Ja kupowałem w InterCarsie za 100 zł.
Oczywiście zastępczą.
Na koniec kolego e_bober, - następnym razem użyj funkcji "Szukaj" - na temat sondy jest mnustwo postów.

emceha · Post autor: **emceha** » 22 lis 2007, 10:12

jamszoł pisze: Komentarz dodany przez: MARKKO: Sro 21 Lis, 2007 ]
anpisał że nie jest mechanikiem

e_bober pisze:witam, jestem mechanikiem samochodowym,

Umisz czytać zielony ???

Też bym winił sondę

Pomierz i będziesz wiedział czy wyzionęła ducha

MARKKO · Post autor: **MARKKO** » 22 lis 2007, 10:40

machneło mi sie z potek2,

Post autor: **Yagr** » 22 lis 2007, 11:14

MARKKO pisze:machneło mi sie z potek2,

"za dużo moderacji zrobi z ciebie analfabetę!"

e_bober · Post autor: **e_bober** » 24 lis 2007, 02:10

Bardzo dziękuje wszystkim za wskazówki, są dla mnie bardzo cenne. w ramach wytłumaczenia: jestem świerzo po szkole i wszystkiego jeszcze nie wiem

, niepodjołem też konkretnie tematu sondy tylko ogulnie durzego spalania. robiłem test wg opisu na tej stronie, taki z diodą led pod złączem diagnostycznym, a czy ktoś mógłby napisać mi jak dla całkowitej pewności zmierzyć sonde, sprawdzić jej sprawność np. miernikiem?? Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie czy po załorzeniu nowej sondy musze wykasować jakieś błędy?? czy jak załorze nową sondy to jej nieuszkodze??

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 24 lis 2007, 08:41

e_bober, opcja szukaj i tam wszystko jest opisane jak mierzyć i jakie wartośći

Post autor: **Jamszoł** » 24 lis 2007, 13:45

Tak po wymianie sondy - reset kompa.
Komp musi odebrać nowe wartości impulsów i je przeliczyć na nowo.
Miernikiem nie do końca pomierzysz - tylko orientacyjnie .
Do pomiaru przydał by się oscyloskop.
Ale to też już było opisywane .