czy jest dopuszczalne zeby (przy tych temaperaturach jakie sa - czyli juz niezbyt wysokie, szczegolnie z rana) przez pierwsze 1-2 minuty od odpalenia slychac bylo klekoczące zawory czy to juz oznaka zużytych popychaczy ??
olej mineralny 15W/40, stan napewno powyzej MIN - w okolicach 1/3 pomiedzy MIN a MAX
Mnie tam się wydaje że jakby popychacze były zużyte, to zawory by klepały cały czas, a skoro mówisz że to tylko przez chwilę po odpaleniu, to to normalne, hydraulika kasuje luzy.
ja bym się z tym nie do końca zgodził, u mnie jak samochód stał np miesiąc w garażu podczas gdy ja tyrałem w niemczech, jak już wkońcu go odpaliłem to przez 10 sekund stukało bo wiadomo tyle czaso to olej skiekł i było sucho, teraz jak mykam co dzień to może sekundę lub dwie jest głośniej a potem jest już ciszej choć nie tak jak to było gdy kupiłem auto. mój silnik ma przejechane 162 tyś. km kiedy i czy wogóle były wymieniane popychacze tego nie wiem. zastanawiałem się ostatnio właściwie nad kwestią wymiany popychaczy ale czy już nadszedł czas na ten krok tego nie wiem.
Gdzieś wyczytałem , że przez kilkanaście sekund po odpaleniu ma prawo poklekotać .
Jeśli już klekocze to żeczywiście zaworki nie trzymają ciśnienia.
Nowe szklaneczki w Inter - Cars kosztują 29 zł za sztukę - przy zniżce koło 25 zł.
Jest to dość spory wydatek.
Ja bym narazie jeździł - dopuki klekocze tylko chwile a nie na stałe.
Tylko sprawdz cisnienie na cylindrach moze yc ze olej Ci ubywa bo uszczelniacze zaworowe poszly sie kochac. Ja mam jeszcze lepiej-na dwoch cylindrach cisnienie 4 bary tak zawory wy...ne w kosmos