Ogrzewanie padło

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
jakobs72
Posty: 900
Rejestracja: 15 paź 2006, 22:47
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Ogrzewanie padło

Post autor: jakobs72 »

Witam wszystkich :) Dzisiaj miałem PECHA. Na początku była wielka ulewa która zalała wiele ulic i pozostawiła wielkie jeziora pod wiaduktami. Później ja, a dokładniej moja essina musiała taką przeszkodę pokonać, a że escort amfibią nie jest to troche wody wlało mi się do wnętrza pojazdu. Pomyślałem sobie żeby osuszyć podłogę poprzez włączenie ogrzewania i dmuchawy na "nogi". Na początku było ślicznie, ciepło, poprostu extra. Przejechałem na ogrzewaniu jakieś 500 m a tu nagle zonk - dmuchawa dmucha ale ZIMNE powietrze. I tu naradza sie pytanie "co sie zepsuło" ???.
Macie jakieś sugestie? Co prawda do zimy jeszcze daleko ale.......... podłoge mam mokrą :)


Pozrdawiam Jakobs72
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

może termostat
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

termostat nie ma wpływu na nagrzewnice - płyn na nagrzewnicę idzie poza termostatem.
jakobs72, sprawdź ile masz płynu - możliwe , że miałeś mało i nagrzewnica się zapowietrzyła.
Do tej pory nie włanczałeś nagrzewnicy więc było ok.
Po jej załączeniu - gdy termostat puścił płyn na chłodnicę - płynu ubyło na tyle , że nagrzewnica się zapowietrzyła.
Dolej płynu , włącz silnik niech się zagrzeje tak , żeby termostat puścił - dolej wtedy do max ( ciepły silnik) załącz nagrzewnicę na grzanie - przekazuj kilkukrotnie silnik - nagrzewnica się odpowietrzy - na koniec sprawdź stan płynu w zbiorniczku i jak by co to jeszcze dolej do max-a
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
jakobs72
Posty: 900
Rejestracja: 15 paź 2006, 22:47
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: jakobs72 »

Wielkie dzięki za rady jamszoł zaraz lece sprawdzić ile mam płynu :) . Dzisiaj jak jechałem rano do pracy to ogrzewanko znów chodziło :roll: . na ogrzewaniu przejechałem do roboty około 12 km i z powrotem (drugie 12 km) było gorąco. Wyłączyłem silnik na stacji benzynowei i jak powtórnie załączyłem znów było tylko zimne powietrze :( . Ale jak już powiedziałem zaraz lece sprawdzić płyn ....
Awatar użytkownika
jakobs72
Posty: 900
Rejestracja: 15 paź 2006, 22:47
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: jakobs72 »

Jak zwykle jamszoł miałeś rację :) płynu było mniej niż powinno. Zrobiłem jak mi powiedziałeś i zobaczymy jak będzie jutro w drodze do roboty.
Oczywiście zasłużone "Pomógł"

pozdrawiam Jakobs72
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

jakobs72, dzięki za POMóGŁ :mrgreen:
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

dokładnie jak poziom płynu jest mały to układ nie poda Ci płynu na nagrzewnicę bo to tak jak przy odpowietrzaniu układu chłodzenia
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

jamszoł pisze:termostat nie ma wpływu na nagrzewnice - płyn na nagrzewnicę idzie poza termostatem.
to jeszcze mi wytłumacz dlaczego jak nie zamykał mi sie termostat to nie miałem ogrzewania zimą a po wymianie termostatu wszystko było ok
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Wymieniałeś sam , czy ktoś Ci ten termostat wymienił ?
Jeśli stary termostat był walnięty i nastąpiła wymiana to ktoś musiał najpierw spuścić płyn z układu a puźniej do zalać i odpowietrzyć .
Możliwe , że miałeś za mało płynu i nagrzewnica była zapowietrzona - gdy jest zbyt mało płynu to pomimo ozpowietrzenia nagrzewnicy - ta z czasem zapowietrzy się ponownie , bo pompa wody pomału wtłacza powietrze do nagrzewnicy a szczególnie wtedy gdy jest otwarty termostat - w wężu nad termostatem jest powietrze.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
jakobs72
Posty: 900
Rejestracja: 15 paź 2006, 22:47
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: jakobs72 »

Ja termostat wymieniałem sam, ale to było jeszcze przed zeszłą zimą. Ogrzewanie działało przez cały czas, także to nie był ten powód. Natomiast po zimie wymieniałem płyn chłodniczy i wtedy były problemy bo zleciało mi około 6 - 7 litrów a weszło mi około 6 i nie chciało wejść więcej....... do wczoraj ;) Dzisiaj ogrzewanko działa ok. Co prawda nie jeżdziłem na ogrzewaniu bo słonko ładnie świeciło i podłoga schła sama :) . Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za pomoc Jamszoł

Pozdrawiam, Szerokości :)
Awatar użytkownika
jakobs72
Posty: 900
Rejestracja: 15 paź 2006, 22:47
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: jakobs72 »

jamszoł pisze:jakobs72, dzięki za POMóGŁ :mrgreen:
Nie ma za co :) należało sie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

A propos odpowietrzania układu - może nie wszyscy wiedzą więc napiszę.
Przy odpowietrzaniu układu należy załączyć nagrzewnicę na grzanie - na max. , żeby powietrze było jak najlepiej wypychane z układu nagrzewnicy.
Dobrze jest wtedy przegazować silnik ale nie na krótko tylko wdepnąć pedał gazu - wkręcić silnik do 4 tys obrotów lub ciut wyżej i tak potrzymać go przez 10 s lub ciut dłużej - nie przegazowywać - bo nie zdąży urosnąć ciśnienie płynu w chłodnicy i nie wypchnie wszystkiego powietrza.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

spoko loko to proste, ja robiłem tak tylko że bez przegazóki też pomogło i nagrzewnica dziła cacuś
Awatar użytkownika
jakobs72
Posty: 900
Rejestracja: 15 paź 2006, 22:47
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: jakobs72 »

Witam ponownie :) . Nie będę zakładał nowego temeatu bo to jest kontynuacja "starego" problemu z ogrzewaniem.
Nalałam płynu jak mi podpowiedział kolega Jamszoł i jeździłao się super (ogrzewanko dzałało) podłoga wyschła, aż do momentu kiedy musiałem holować auto siostry. Wtedy zaczęły sie szopki. Holowałem auto jakieś 5-6 km. Jak przyjechaliśmy to coś w mojej esinie zaczeło syczeć i kapać, otworzyłem maskę a tam przez zakręcony korek w zbiorniczku wyrównawczym zaczął wylatywać pyn chłodniczy. Bojąc sie zeby mi nie rozerwało jakiegoś węża popuściłem korek zeby spuścić ciśnienie i po ochłodzeniu auta zostało mi płynu znów grubo poniżej minimum....... znów ogrzewanie nie działa :( . Napiszę jeszcze że nie wiem jaką temp. miałem w silniku bo czujnik pokazuje mi temp krytyczną w momencie odpalania zimnego auta (po 10.09 idziedo wymiany). Pytałem się brata co to może być za przyczyna że na zimnym płynu jest ok a na gorącym płyn się gotuje powiedział mi że to może być wadliwa (zatkana) chłodnica - może ma racje. Ja mam wrażenie że ta moja chłodnica może być nie do 1.8 d ponieważ ak go sprowadzałem z niemiec to sie okazało (na spocie w Katowicach Wiesiu mnie oświecił) że moje auto jest poskładane z różnych części eskortów, tzn maskę mam z Mk5 atrape też, pokrywa zaworów też nieorgialna, dlatego myśle że chłodnicę też mogli dać na "sztukę"

Co o tym myślicie ?
Z góry dziękuję za wszystkie pomysły

pozdrowionka Jakobs72
emceha

Post autor: emceha »

A może przegrzałeś przes holowanie??? Ja bym dolał płynu i zobaczył co się będzie działo ;) Może wentylator się nie załączył??? A oże masz strzeloną uszczelkę pod głowicą :???: NIe życzę ale to mozliwe jak się płyn zagotował.
ODPOWIEDZ