mam taki problem: przy skręcaniu w lewo (często lecz niezawsze) piszczą mi oponki zapewniam, że przyczyną nie jest prędkość 60 km/h przy wchodzeniu w zakręt 90 stopni niezależnie od prędkości, raz piszczą raz nie. czy to może być problem ze zbierznością?
To zależy bo jeśli chcesz oprócz zbieżności kupować nowe opony to możesz czekać. Poza tym na mokrej nawierzchni możesz mieć problemy z opanowaniem auta, więc ja radzę abyś nie zwlekał z naprawą
Żaden szanujący się diagnosta nie będzie robił Ci zbieżności jeśli będziesz miał luzy w zawieszeniu - chyba , że zależy mu tylko na kasie.
Sprawdź - jak Ci podpowiadają koledzy stan gum na wahaczach - jeśli są to zlikwiduj .
Bo jak nie zrobisz tega a pomimo wszystko teraz zrobisz zbieżność to po naprawie zawiechy i tak będziesz powtórnie robił zbieżność.
Pytałeś czy dwa tygodnie wytrzyma ? - wytrzyma jeśli zrobisz przez te 2 tygodnie 100 czy 200 km - ale jeśli zrobisz ponad 500 - to bądź pewien , że opony będziesz miał do wymiany.
ok wielkie dzięki, już znajomy pokierował mnie do dobrego serwisu. jak tylko będę miał chwilkę to skoczę.
a te tuleje, mogę liczyć, że będą w jakim przedziale cenowym?