dziwne syczenie
Moderator: Moderatorzy
dziwne syczenie
witam
mam taki problem.
Jak zapalam silnik i otwieram maske to po prawej stronie patrząc się na silnik słyszę dziwne syczenie. Jst to chyba z takiego czuknika po prawej stronie, tak mi się wydaje że to czujnik ale sam nie wiem dlatego mam pytanie jak to się dokładnie nazywa.
dokładnie to jest to po prawej stronie trochę nad zbiornikiem spryskiwacza. Co to jest ?
Auto 1.4 , 1991 r.
Auto mi teraz pali 16 litrów LPG bo mechanik coś tam sonde lambda chyba odłączył bo coś nie tak było i ilość gazu nie jest sterowana komputerowo tylko sam ustawił. Czu to jest przyczyna że auto tak pali ?
dzięki za odpowiedzi.
mam taki problem.
Jak zapalam silnik i otwieram maske to po prawej stronie patrząc się na silnik słyszę dziwne syczenie. Jst to chyba z takiego czuknika po prawej stronie, tak mi się wydaje że to czujnik ale sam nie wiem dlatego mam pytanie jak to się dokładnie nazywa.
dokładnie to jest to po prawej stronie trochę nad zbiornikiem spryskiwacza. Co to jest ?
Auto 1.4 , 1991 r.
Auto mi teraz pali 16 litrów LPG bo mechanik coś tam sonde lambda chyba odłączył bo coś nie tak było i ilość gazu nie jest sterowana komputerowo tylko sam ustawił. Czu to jest przyczyna że auto tak pali ?
dzięki za odpowiedzi.
- Yagr
- Posty: 14628
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
niewiele na tym zdjęciu widać, ale ja w podobnym miejscu mam zamontowany elektrozawór z filtrem gazu od instalacji LPG, tyle że u ciebie to chyba jest przykręcony do parownika....
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Witam spróbuję ci podpowiedzieć choć mój staż na tym forum to niecały tydzień ale już zauważyłem że tutaj ciężko uzyskać jakąkolwiek pomoc (na moje trzy pytania 0 odpowiedzi - do wszystkiego dochodzę sam) a wracając do twojego pytania jest to elektrozawór zasysania powietrza do kolektora wylotowego pracuje on wówczas gdy sonda jest jeszcze zimna i podaje powietrze dla lepszego spalenia mieszanki. Myślę że jeśli odłączona jest sonda komputer traktuje ją jako zimną i dlatego podaje powietrze przez ten elektrozawór. Jeśli chodzi o spalanie gazu to myślę że przyczyna leży gdzie indziej ponieważ napisałeś że ilość gazu została ustawiona ręcznie(czyli nie masz komputera który tym steruje i zbiera info min: z sondy i innych czujników) Życzę powodzenia.
- Yagr
- Posty: 14628
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
visio, myślisz że my tu jakieś dyżury techniczne mamy?? Jak kto coś wie to od razu pisze! tyle że nie każdy z tych speców jest non stop na forum i nie każdy odpowie na pytanie zaczynające się na "czy mi ktoś w końcu pomoże". Większość odpowiedzi jest już na forum a opcja szukaj działa znakomicie. ale niestety nie każdy problem jest od razu rozwiązywany bo prostych rad nie ma a i ważne jest precyzyjne pytania! Najlepszy przykład to moja i twoja odpowiedź - faktycznie to na zdjęciu wygląda jak ten elektrozawór, ale powiedz mi skąd ten elektrozawór w silniku 1,4 z 1991roku? Ten element jest w 16-zaworowych silnikach! Więc albo kolegamarcinklb, ma inny silnik albo zadaje "tendencyjne pytania" bo ten 1,4 tego nie ma!visio pisze:Witam spróbuję ci podpowiedzieć choć mój staż na tym forum to niecały tydzień ale już zauważyłem że tutaj ciężko uzyskać jakąkolwiek pomoc (na moje trzy pytania 0 odpowiedzi
Ostatnio zmieniony 16 cze 2007, 16:16 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Ten zawór faktycznie wygląda na zawór który opisujecie - ale muszę tu trochę sprostować. Visioz tym zaworem i twoim opisem trochę jest nie tak , poruszasz się prawie koło celu ale nie do końca trafiłeś w dziesiątkę . Przeczytajcie to dokładnie -
Jeśli coś podawane jest do kolektora wylotowego - to nie ma wpływu na spalanie.
Elekteozawór , żeczywiście działa tak jak w opisie Visia ale on przepuszcza powietrze z kolektora ssącego do wydechowego nie po to żeby było lepsze spalanie - ale po to , żeby zmniejszyć emisje spalin.Reszta wypowiedzi jest moim zdaniem trafna.
Visio - nie jest tak , że nikt Ci nie chce udzielić odpowiedzi.Czasami trudno jest wskazać przyczynę usterki patrząc i osłuchując silnik a co dopiero czytać opis lub nawet wysłuchać przez telrfon jak ktoś opowiada.
Brak odpowiedzi na twoje pytania może wynikać nie ze złej woli ale z powodu tego , że nikt na forum nie miał jeszcze takiej usterki.
A w takich przypadkach niestety każdy z nas dochodzi do sedna sam - metodą prób i błędów i jak mu wyjdzie to dzieli się z resztą spostrzeżeniami na forum w dziale dotyczącym napraw i modyfikacji.
visio pisze:jest to elektrozawór zasysania powietrza do kolektora wylotowego pracuje on wówczas gdy sonda jest jeszcze zimna i podaje powietrze dla lepszego spalenia mieszanki
Jeśli coś podawane jest do kolektora wylotowego - to nie ma wpływu na spalanie.
Elekteozawór , żeczywiście działa tak jak w opisie Visia ale on przepuszcza powietrze z kolektora ssącego do wydechowego nie po to żeby było lepsze spalanie - ale po to , żeby zmniejszyć emisje spalin.Reszta wypowiedzi jest moim zdaniem trafna.
Visio - nie jest tak , że nikt Ci nie chce udzielić odpowiedzi.Czasami trudno jest wskazać przyczynę usterki patrząc i osłuchując silnik a co dopiero czytać opis lub nawet wysłuchać przez telrfon jak ktoś opowiada.
Brak odpowiedzi na twoje pytania może wynikać nie ze złej woli ale z powodu tego , że nikt na forum nie miał jeszcze takiej usterki.
A w takich przypadkach niestety każdy z nas dochodzi do sedna sam - metodą prób i błędów i jak mu wyjdzie to dzieli się z resztą spostrzeżeniami na forum w dziale dotyczącym napraw i modyfikacji.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Yagr
- Posty: 14628
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
w takim razie albo masz taką dziwną wersję ( to możliwe bo z wersjami escorta dziwne już kwiatki widziałemmarcinklb pisze:jest to silnik 1.4 z 1991

Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
marcinklb, witam kolege z Kluczborka, bardzo fajne miasto, czesto tam bywalem u kuzyna przed przeprowadzka a powracajac do tematu, posiadam silnik 1,4 na monowtrysku z 1992 roku i w tym miejscu tez posiadam tego typu urzadzenie, bardzo podobne (nie jestem pewien czy identyczne bo zdjecie troche kiepskie) podlaczone do kolektora dolotowego ale do wylotowego z tego co pamietam juz nie ma zadnego polaczenia. Musisz dokladnie zlokalizowac skad masz to syczenie a nastepnie sprobuj to jakos uszczelnic, przytkaj palcem i zobacz jak sie zachowuje silnik, to tyle co na razie moge pomoc, pozniej sprawdze w swoim co i jak, pozdro.
- Yagr
- Posty: 14628
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
ano, widzicie - nie w każdej książce wszystko pisząPatryk pisze:posiadam silnik 1,4 na monowtrysku z 1992 roku i w tym miejscu tez posiadam tego typu urzadzenie

Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
no bede musiał dokładniej zlokalizować do syceznie i faktycznie jakoś to uszczelnić.
A gazy na trasie spala mi teraz 8 l ! ! !
Wystarczyła tylko regulacja gazu ale sam się nie spodziewałem że regulacja tak bardzo pomoże.
dzięki i nara
fajnie że zawsze można na was liczyć już nie jeden raz pisałei i zawsze dostawałem pomoć. Fajne forum i wielkie dzięki.
pozdro
A gazy na trasie spala mi teraz 8 l ! ! !
Wystarczyła tylko regulacja gazu ale sam się nie spodziewałem że regulacja tak bardzo pomoże.
dzięki i nara
fajnie że zawsze można na was liczyć już nie jeden raz pisałei i zawsze dostawałem pomoć. Fajne forum i wielkie dzięki.
pozdro
- Yagr
- Posty: 14628
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Łukasz, poznałeś po tym fragmencie pokrywy zaworów?? To tylko potwierdza moją tezę że coś z tym silnikiem mieszano. marcinklb, zamieść zdjęcie całej komory silnika to może się coś wyjaśni...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- cidzej
- Posty: 11776
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
Yagr - chociażby po pokrywie zaworów, nie widze modulu zaplonowego (cewki) - powinien byc w tym miejscu i taki sam jak chociażby u Ciebie Grzesiek - mamy identyczne. poza tym jest to zdjecie z 2005 roku (według datownika) wiec moze wcale nie jest z escorta kolegi.
poza tym u mnie czegos podobnego nie ma. jest tylko elektrozawór pochłaniacza par paliwa - ale to na drugim - prawym - błotniku. na lewym mam tylko EDIS'a i opornik wtryskiwacza.
poza tym u mnie czegos podobnego nie ma. jest tylko elektrozawór pochłaniacza par paliwa - ale to na drugim - prawym - błotniku. na lewym mam tylko EDIS'a i opornik wtryskiwacza.