problem z dlugością drążka ukladu kier.

hans · Post autor: **hans** » 17 lut 2007, 16:24

Panowie poratujcie, szukalem podobnego problemu w archiwum ale niczego nie znalazlem....mam essiego ze wspomaganiem jak w profilu, problem jest nastapujacy: jakis czas temu bylem u znajomego mechesa zeby cos poradzil na ciagle stuki w przednim zawieszeniu, stwierdzil ze lewy drazek ukladu kierowniczego ma luzy i trzeba koniecznie go wymienic, podejchalem wiec do sklepu z czesciami zakupilem drazek (zamienik) i przy okazji obie koncowki lewa i prawa drazka podajac oczywiscie przy tym rocznik, model itd wszystkie potrzebne dane...wracam do garazu przymiarka-kur....a nie pasuje...za krotki i to o dobre 4 cm, wiec odpuscilem, nastepnego dnia jade na poszukiwania wlasciwego drazka (z tym za krotkim w kieszeni do ew. przymiarki) objechalem 4 sklepy, i co? nic! wszedzie to samo.."panie wg. katalogu to musi pasowac" patrzyli na mnie jak na debila..nigdzie nie znalazlem wlasciwej dlugosci drazka, nie wiem jak jest z oryginalem motorcraftem...ale jego cena zabija na wejsciu (ok 220zl przy cenie zamiennika 40zl) ..mial ktos z Was podobny problem z kupnem wlasciwego drazka? kombinowael nawet z drazkiem od focusa... byl juz prawie dobry..ale jednak odrobine sie roznil...poza tym wolalbym uniknac zakladania czesci od innego modelu (w dodatku to byl oryginal)... co robic? moze znacie jakis zamiennik identyczny z oryginalem? moze problemem jest moj "przesciowy" rocznik...95 ale buda MK7 sam nie wiem co myslec...

robertford · Post autor: **robertford** » 18 lut 2007, 10:40

Dla mnie dziwne. Nie ma takiej możliwości aby był za krótki. Ja do swojego ostatnio kupowałem i bez problemu. Jest jedna możliwość. Musisz zobaczyć czy czasami ten drugi drążek a właściwie końcówka drążka nie jest na gwincie za mocno wkręcona. Wtedy może sie tak zdażyć że z tej strony zabraknie.

hans · Post autor: **hans** » 18 lut 2007, 11:57

prawy drazek zostal wyrecony zupelnie i wyciagniety na stół, koncowke oczywiscie sciagnalem, zmierzylem calosc...oryginal ma rowniutko 338mm,a zamiennik , ktory mial niby pasowac 302mm, wygladalo to tak, ze jak lezaly sobie rowno obok siebie to gwint starego drazka zaczynal sie tam gdzie konczyl sie gwint zamiennika...brakowalo mu jakichs 4cm, "musi pasowac" ale nie pasuje
ps. masz essiego ze wspomaganiem?

robertford · Post autor: **robertford** » 18 lut 2007, 11:59

Nie. A szukałeś drążków na allegro?

hans · Post autor: **hans** » 18 lut 2007, 12:04

wiesz co szukalem, ale ceny sa takie jak w hurtowniach i sklepach ktore mam pod nosem, nie placea za przesylke nie czekam na listonosza i w razie problemow ide z paragonem i ddaja mi kase (jak w tym przypadku)
od znajomego mechanika slyszalem ze w essim bez wspomagania nie ma tego problemu z dlugoscia drazkow, w tych dwoch przypadkach roznia sie od siebie dlugoscia i sa dostepne wlasciwe zamienniki

robertford · Post autor: **robertford** » 18 lut 2007, 12:10

No tak ale będziesz chyba zmuszony do takiego zakupu z allegro, ale najpierw zapytaj się gościa poprzez e-mail o długość i będziesz miał twedy pewność.

Post autor: **Yagr** » 18 lut 2007, 18:24

numery drążków poszczególnych producentów i ich długości:
Delphi - TA1609 - 332mm
Febi - 12835 - 323mm
Kager - 41-0400 - 320mm
Meyle - 716 030 0007 - 336,3mm
Przypuszczam że ten ostatni będzie o.k. a cały problem z dobraniem polega na tym że producenci rozróżniają dwie wersje wspomagania TWR Servol i Wuelfrath.
dla tego drążka od Meyle nr fordowskie to: 6 180 350 oraz 6 180 393. może ci to pomoże w wyszukiwaniu ale jak masz już ten swój drążek wyjęty to najlepiej dobrać do niego - wtedy masz 100% pewności że bierzesz taki sam

hans · Post autor: **hans** » 18 lut 2007, 18:42

wyjety to on byl przez chwile, musial wrocic na miejsce-przeciez musze na czyms jezdzic

a do tej pory nie udalo mi sie kupic wlasciwego zaminnika, ale z tą lista, ktora mi podales na bank sie uda, jutro uderzam na Piastowska a potem do garazu, dzieki za pomoc!

hans · Post autor: **hans** » 19 lut 2007, 20:28

ten zamiennik Meyle ma w rzeczywistosci 225mm nie 236, poza tym nigdzie go nie ma (pytalem w najwiekszych sklepach z czesciami do forda), to jakis obled zeby nie byl dostepny wlasciwy zamiennik w zadnej hurtowni...poddaje sie.. 6 dni szukania jednej durnej czesci i wszyscy rozkladaja bezradnie rece..albo patrza na mnie jak na idiote...

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 19 lut 2007, 20:32

to daj ten twój wyjebany zregenerować i po kłopocie

a jak nie to wymień oby dwa na dostepne długości

Post autor: **Yagr** » 19 lut 2007, 21:44

a o Delphi się pytałeś? te są dość pospolite... poza tym powinieneś szukać po nr fordowskim

hans · Post autor: **hans** » 20 lut 2007, 19:12

w koncu znalazlem, szukalem w katalogach dostepnych w internecie i znalazlem w katalogu firmy AD http://www.adpolska.pl/produkty/ podalem numer katalogowy na tacy jednmu sprzedawcy (ktory wczesniej twierdzil ze nie ma takiej dlugosci zamienika do mojego escorta) i zamowil go dla mnie, odbieram jutro, zamiennik ma dlugosc 238mm, pasuje nie tylko do mk7

Post autor: **Yagr** » 20 lut 2007, 19:57

mam pod nosem hurtownię AutoDistribution i niestety wolę kupować gdzie indziej - ceny mają nieciekawe...