Cieknie z pompy wody
Moderator: Moderatorzy
-
SlaVkoEg
Cieknie z pompy wody
Nie wiem czy w dobrym miejscu umiescilem ten temat ale nic innego nie wymyslilem. Problem polega na ubywaniu wody(plynu) z zbiornika wyrownawczego. Z chlodnicy nie leci, z zadnych wezykow tez nie. Polozylem sie pod samochod, zajzalem do ksiazki i wyglada na to ze to z pompy leci. Sytuacja jest na tyle powazna ze mamy zime i dolewanie za kazdym razem wody moze skonczyc sie nieprzyjemnie, a na plynie to bym zbankrutowal... Dosypalem uszczelniacz ale pomogl na dwa tygodnie. Z tego co sie dowiedzialem z ksiazki to zeby pompe wymontowac to trzeba pasek rozrzadu zdiac i jeszcze wiele rzeczy, a przynajmniej tak zrozumialem?? Nie jestem mechanikiem wiec wybaczcie jezeli bzdury pisze. W kazdym badz razie nie mam tego zbytnio gdzie zrobic i chyba jedynym wyjsciem jest jakis warsztat. Pierwsze moje pytanie to jak ta pompe wymontowac i czy duzo przy tym trzeba grzebac, a drugie to czy naprawa u mechanika bedzie bardzo kosztowna? Chcialbym tez poznac wasze zdanie. Co o tym myslicie?
koszt nie jest maly bo trzeba sciagnac pasek rozrzadu i tu jest troszke roboty przy tym
jest Ford Mondeo `17 2.0 TDCI
jest Mitsubishi Colt 05 1,3
jest /był Fiat Tipo 18 1,6 MultiJet
był Ford Focus `12 1.6 TDCI
był Nissan Primera `05 2.0
był Fiat Stilo `03 JTD
był Nissan Primera `01 TD
był Escort`97 1.6 16V + LPG III
jest Mitsubishi Colt 05 1,3
jest /był Fiat Tipo 18 1,6 MultiJet
był Ford Focus `12 1.6 TDCI
był Nissan Primera `05 2.0
był Fiat Stilo `03 JTD
był Nissan Primera `01 TD
był Escort`97 1.6 16V + LPG III
-
SlaVkoEg
- cidzej
- Posty: 11800
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
SlaVkoEg, patrz, w koncu rozgryzles konstruktorow Escorta :] on jest tak skonstruowany zeby przy okazji wymieniac kilka rzeczy naraz a serwis kasuje $$$ za to :] inna sprawa, ze w dobie dzisiejszych cen czesci do Escorta to czesto warto wymienic od razu pare rzeczy na raz bo koszt ewentualnej ponownej robocizny znacznie przekracza wydatek na czesci.
- Yagr
- Posty: 14685
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
SlaVkoEg, to nie jest robota dla Einsteina więc jeśli masz gdzie esinkę zagarażować i czym porozkręcać to warto zrobić samemu. Oszczędzisz na mechu i jeszcze sporo się nauczysz o twoim autku. Ale faktycznie, trzeba trochę uważać przy rozrządzie ale to nie chińszczyzna i przy odrobinie wyobraźni uda się. Jeśli się zdecydujesz na własnoręczną naprawę to powodzenia.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
-
SlaVkoEg
hmmm... a moze sam to zrobie, moze czegos sie naucze:P Gdybym tak zaznaczyl (np.farba) Jak lezal pasek rozrzadu, na jakich zabkach itp. to czy jak go zdejme i nie bede nic ruszal to czy sie cos przestawi i czy pozniej da rade nalozyc pasek tak jak byl?? bo w sumie troche mi szkoda placic za cos co mozna samemu zrobic i za co pewnie beda chcieli magiczna kase, pozatym jak sie samemu robi to zawsze sie wie czego mozna sie zpodziewac. problemem jest tylko to ze troszke zimno jest i zadna to przyjemnosc lezec pod samochodem. Co myslicie o tym zeby do wiosny dac sobie spokoj i dolewac co jakis czas jakiegos najtanszego plynu? Przeszloby to??
- Yagr
- Posty: 14685
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Jeśli uszczelniacz w płynie chłodniczym nie pomógł to raczej nie przejdzie. lepiej zrób jeśli masz fundusze na części. w ostatecznym rozrachunku i tak taniej ci wyjdzie niż zakup płynu przez całą zime.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
p.s. jeśli zabierzesz się sam i będziesz mieć problem z rozrządem to zerknij tu: http://www.fordescort.org/content/view/27/45/
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
p.s. jeśli zabierzesz się sam i będziesz mieć problem z rozrządem to zerknij tu: http://www.fordescort.org/content/view/27/45/
Ostatnio zmieniony 19 gru 2006, 19:43 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
-
SlaVkoEg
-
mar-ian
No cóż co prawda ja mam TD ale miałem podobny przypadek ok.3 miesiecy temu,a więc kolego jak już ci napisali rozrząd musisz wyjąć w Dieslu też tak miałem.Akurat u mnie cały rozrząd należało wymienić to zrobiłem to za jednym razem,oczywiście u mechanika.Nie wiem jak jest z twoim rozrządem ale te dwie rzeczy należało by wymienic razem.Ja na takiej oszczędności którą ty chcesz wykonać straciłem dwa razy ale to inna bajaka.Jeśli chodzi o koszty to do Diesla wyglądały tak (nie wiem czy do benzyny nie będzie trochę taniej): cały rozrząd(paski rolki uszczelniacze)kosztowały mnie coś koło 450zł(to jest tańsza opcja),pompa wody 200zł,no i robota to 120zł.
-
SlaVkoEg
- cidzej
- Posty: 11800
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
kompletny rozrzad na allegro kosztuje od 170 zł,
pompa wody 87 zł:
http://moto.allegro.pl/item151505486_po ... iesta.html
plus robocizna i wszystko masz nowe, a zamkniesz sie w 400 zł
wszystko na gwarancji
i dokladnie wiesz kiedy i co bylo wymieniane, a nie na zasadzie "nie dawno".
pompa wody 87 zł:
http://moto.allegro.pl/item151505486_po ... iesta.html
plus robocizna i wszystko masz nowe, a zamkniesz sie w 400 zł
i dokladnie wiesz kiedy i co bylo wymieniane, a nie na zasadzie "nie dawno".