Wymiana chłodnicy

Nidecker · Post autor: **Nidecker** » 24 paź 2006, 03:48

Witam to znowu ja.
Czy chłodnica w Ghia z klimą po 95 wyjdzie górą czy dołem jeżeli oczywiście da rade sie ją wyjąć czy może trzeba coś jeszcze rozbiereać ? Pomocy - kupiłem go 2 miesiące temu - wymieniłem termostat i zaczeły sie jaja z chłodnicą i nagrzewnicą - zaczeły cieknąć i nie bardzo wiem czy zabierać się za to samemu czy oddać do warsztatu i wybulić trochę kasy.

Post autor: **WieSiu** » 29 paź 2006, 23:41

jaka droga da sie ja wyjac to nie wiem,ale na pewno warto sobie to samemu wymienic na jakas nieuszkodzona uzywke

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 30 paź 2006, 16:04

Nidecker, chlodnica wychodzi dołem bynajmniej w mkv ale powykręceniu tej osłony z wentylatora 2 srubki m6 no i węże i oczywiście płyn spuść do miski przed robotą w sumie umnie to wyciągnąć 2o min .a sama chłodnica jest na samych gumowych bałwankach

Nidecker · Post autor: **Nidecker** » 31 paź 2006, 22:12

Siemka to znowu ja .
Jak widzieliście pisałem o chłodnicy ale to małe piwko bo jak widzieliście klopot prawdziwy dotyczył nagrzewnicy !! Troche sie bałem tego proszku ale jak zaczeła ciec nagrzewnica no to sru do zbiorniczka i CO ??? I POMOGŁO POLECAM !!! oczywiście jeżeli komuś zaczeły ciec obie części a koszty wymiany nagrzewnicy w Wawie to od 400 w góre.
Pozdrowionka

Post autor: **darcun4** » 31 paź 2006, 22:20

Nidecker pisze:Moje autko niestety zdjęcie z kiepskiego telefonika

faktycznie kiepski

Nidecker · Post autor: **Nidecker** » 31 paź 2006, 22:32

Obiecuje lepszą fotke mojego Ghia + (niestety)LPG

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 31 paź 2006, 22:39

Nidecker pisze:(niestety)LPG

czemu niestety

Post autor: **Jamszoł** » 31 paź 2006, 23:56

A nie mówiłem , że proszek pomoże ?

Nie raz o tym pisałem to kurna niewierne Tomki nie dowierzają.

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 01 lis 2006, 13:21

jamszoł, jak narazie jest oki sucho zobaczymy dalej

Post autor: **darcun4** » 15 lis 2006, 18:35

Podepnę się tutaj, bo nie chcę zakładać nowego tematu.Właśnie jestem po wymianie płynu na nowy.Wszystko w miarę sprawnie poszło, ale ten co wymyślił miejsce i ogólnie dostęp do korka, to musiał być co najmniej inżynierem.Robotnik w życiu, sam sobie by tak sprawy nie skomplikował

Post autor: **Jamszoł** » 15 lis 2006, 19:19

Jeszcze raz dla niewiernych Tomków - proszek sprawdza się i nie zamula układu !!!!

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 15 lis 2006, 20:57

no już ponad 2 tygodnie i jest sucho
TO DZIAŁA!!!!!!!!