MAP Sensor
Moderator: Moderatorzy
- cidzej
- Posty: 11775
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
MAP Sensor
czy da się jakoś to ustrojstwo pomierzyć i sprawdzić czy daje prawidłowe pomiary ??
- WieSiu
- Posty: 23542
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
dobre pytanie, w sumie w ksiazce nie jest napisane jak to sprawdzic 

Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
jeśli zrobisz sobie test wg metody " na diodę i opornik" z wtyczki samodiagnostyki to powinien przy walniętym MAP-ie wywalić kod "17" ale nie zawsze...
metodę sprawdzenia błędów znajdziesz na forum
metodę sprawdzenia błędów znajdziesz na forum

Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
hmm na szczescie mi sie takie proby nie przypominaja - lewar i klucz woze w aucie.cidzej pisze:dymek666, przypomina mi to próbę wymiany koła na zapasowe nie posiadając przy tym ani klucza do kół ani lewarka ani nawet samego koła zapasowego. no sory. piardnąć w dziurkę i sprawdzić językiem czy jest napięcie na wyjściu to raczej nie jest sposób na sprawdzanie elementu.

- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
zrobiłeś sobie test błędów?dymek666 pisze:na szczescie mi sie takie proby nie przypominaja - lewar i klucz woze w aucie.
tu masz linka do tematu o "testerze":
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... 0606#31529
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
okazuje sie ze ja nie mam MAP'a ale MAF'a.
podejzenie stad, ze jak zimny to obroty wskakuja mi roznie a pozniej tez i na cieplym potrafi zaszalec i na 1600 chulac, innym razem jest idealnie czyli w zakresie 830-930 na jalowcu, ale za to jak przyfaluje do 400 to strach bierze ze zaraz zgasnie. dzieje sie tak i na benzynie i na gazie. wczesniej myslalem, ze tylko na gazie ale ostatnio troche jezzilem na Pb w zwiazku z usterka 1 przelaczania na gaz.
podejzenie stad, ze jak zimny to obroty wskakuja mi roznie a pozniej tez i na cieplym potrafi zaszalec i na 1600 chulac, innym razem jest idealnie czyli w zakresie 830-930 na jalowcu, ale za to jak przyfaluje do 400 to strach bierze ze zaraz zgasnie. dzieje sie tak i na benzynie i na gazie. wczesniej myslalem, ze tylko na gazie ale ostatnio troche jezzilem na Pb w zwiazku z usterka 1 przelaczania na gaz.
- cidzej
- Posty: 11775
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
z reguly za takie objawy odpowiada czujnik temp powietrza zasysanego i/lub krokowiec
UPDATE:
masz tutaj takie cos. moze ci sie przyda. mam tylko nadzieje, ze znasz ten barbarzynski język
http://www.fordf150.net/howto/clean-maf ... sensor.php
UPDATE:
masz tutaj takie cos. moze ci sie przyda. mam tylko nadzieje, ze znasz ten barbarzynski język

http://www.fordf150.net/howto/clean-maf ... sensor.php
no to bomba. mialem zamiar te cos tez przeczyscic
. ponoc wystarczy parokrotnie potraktowac benzyna etylowa i wacikiem (takie do uszu) i po sprawie. nie chce calego rozbierac, a wiem ze mozna torx'owe srubki odkrecic i heja.
zakupilem torx'iki i sie okazalo, ze klucz powinien miec dziurke
grrr
jesli ktos moze polecic praparat do czyszczenia MAF'a bede wdzieczny.
mam nadzieje, ze to pomoze a jak nie to operacja krok-owiec.

zakupilem torx'iki i sie okazalo, ze klucz powinien miec dziurke

jesli ktos moze polecic praparat do czyszczenia MAF'a bede wdzieczny.
mam nadzieje, ze to pomoze a jak nie to operacja krok-owiec.

miałem przyjemność walczyc z mapsensorem w wakacje...
objawy-> brak mocy do 2500 obrotów....spalanie ok 16 l/100km i ogólnie dramat....
podłączyłem pod kompa i wyszło-brak lub uszkodzenie map sensora...nowy na zamówienie 880zł...używany 60.....ale używane sprawdzałem 4 szt. i każdy był uszkodzony....na ebay kupiłem za 220zł..sprawny...
wymieniłem i:
praca silika ok...moc i koniki powróciły z urlopu...spalanie obecnie 7l/100
ale....sa momenty kiedy obroty na jałowym i prędkości ok 90-100 to wskakują na 1600 i spadają...w miare zwalniania samochodu.....
i drugie ale..potrafi zgasnąć.....przykładowo w korku ruszając i hamując.....potrafi umrzeć..ale odpali bez problemu...
objawy-> brak mocy do 2500 obrotów....spalanie ok 16 l/100km i ogólnie dramat....
podłączyłem pod kompa i wyszło-brak lub uszkodzenie map sensora...nowy na zamówienie 880zł...używany 60.....ale używane sprawdzałem 4 szt. i każdy był uszkodzony....na ebay kupiłem za 220zł..sprawny...
wymieniłem i:
praca silika ok...moc i koniki powróciły z urlopu...spalanie obecnie 7l/100
ale....sa momenty kiedy obroty na jałowym i prędkości ok 90-100 to wskakują na 1600 i spadają...w miare zwalniania samochodu.....
i drugie ale..potrafi zgasnąć.....przykładowo w korku ruszając i hamując.....potrafi umrzeć..ale odpali bez problemu...