Centralny zamarza!?

Maciek20wro · Post autor: **Maciek20wro** » 05 lut 2006, 21:47

Mam dosyc swojego centralnego , w oplu nawet podczas mrozu sie otwieral. a w fordzie maly minus i nawet nie drgnie. a jak sie ruszy to zaczyna szalec po calym aucie i nie otwiera sie. Co mozna z tym zrobic aby polepszyc sytuacje?

Post autor: **WieSiu** » 05 lut 2006, 22:12

Wlac troche oleju w pancerzyki centralnego zamka i dobrze rozruszac, to powinno rozwiazac problem. A to ze w oplu Ci sie nie psulo,to widocznie dobrze trafiles, bo ja zauwazylem ze w autach w takim wieku jak Twoj Escort prawie zawsze centralne glupieja.

ARIEL · Post autor: **ARIEL** » 06 lut 2006, 09:55

i tu się z WIESIEM zgodze miałem ten sam problem po przesmarowaniu pancerzy jak ręką odjoł nawet -25 c.z śmiga

Post autor: **darcun4** » 06 lut 2006, 19:36

WieSiu pisze: w autach w takim wieku jak Twoj Escort prawie zawsze centralne glupieja.

Eeeee tylko nie w tym wieku, u mnie centralny działał nawet przy -30, dzwi przymarzały do uszczelek, że nie mogłem otworzyć, ale zamek działał

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 06 lut 2006, 19:53

hehe...ja oprocz tego ze mam sciezke walnieta pomiedzy drzwiami i centralny chodzi tylko pomiedzy drzwiami pasazera i tylnymi to mrozy go nie ruszyly...chodzil idealnie

Juz z gory odradzam tu uzywanie wszelkich srodkow do zamkow na mrozy...to tylko sciema...wyplukuja wszystkie smary konserwujace i po czasie zamek chodzi jeszcze gorzej

Pozdrawiam

collinus · Post autor: **collinus** » 22 mar 2006, 20:24

u mnie przymarzal tylko w drzwiach od kierowcy, troche smaru do zamka i wszystko bylo ok nawet w najciezsze tegoroczne mrozy

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 22 mar 2006, 20:52

collinus pisze:troche smaru do zamka

dobrze ze smaru bo coniektorzy nagminnie uzywaja rozmaitych odmrazaczy itp...(na zasadzie WD40), a one tylko wyplukuja smar i sprawiaja ze zamek staje sie podatny na korozje lub poprostu ktoregos razu moze calkowicie odmowic posluszenstwa