Strona 1 z 1

Opony, jakie?

: 29 sie 2015, 22:51
autor: Lukas
Bede kupowac opony zimowe 205/55/16.
Zawsze bralem Debice Frigo 2.
Czy jest cos konkurencyjnego dla nich? Debica frigo HP? Czy moze jakies inne w podobnej cenie?

: 29 sie 2015, 23:14
autor: nonam
Jak chcesz coś z podobnej półki cenowej to możesz pomyśleć jeszcze o Mabor Winter Jet, grupa Continental, ja jeździłem na nich w omedze gdzie przy tylnym napędzie sprawowały się bardzo dobrze, są miękkie i fajnie gryzą śnieg, w punto mam, nasi kierowcy od kilku lat jeżdżą na nich i każdy jest zadowolony. O Dębicy też dużo dobrego słyszałem ale osobiście nigdy nie jeździłem więc się nie wypowiem. Na pewno unikaj Dytonów, są dość twarde i nie koniecznie dobrze radzą sobie ze śniegiem

: 30 sie 2015, 00:07
autor: Jamszoł
chyba , że dołożysz kaski i kupisz np. Firestony
Nie mam pojęcia o ile są droższe ale nad wyraz zdają egzamin zimą

: 30 sie 2015, 06:37
autor: Arcadio
Na płaszczyźnie to wszystkie dają radę. Pojeździjcie w górach gdzie jest przeważnie 50% więcej śniegu to można testować. Ja w Esie zawsze miałem frigo. Najpierw frigo potem frigo2 i na śnieg głęboki i podjazdy rewelka. Po Wrocku to każde są dobre - tam nie ma śniegu ;)
ps. kiedyś w TV pokazywali warszawskich kierowców i mówili - Po co zimówki etc. Tam 5 cm śniegu i zaraz rozjeżdżone/odśnieżone i po sprawie ;)

: 30 sie 2015, 08:29
autor: WieSiu
Dlatego może warto pomyśleć o wielosezonowych na zimę,są ludzie co na takich jeżdżą

: 30 sie 2015, 10:19
autor: Yagr
Z dębicą się zgadzam - sam jeździłem i jeżdżę na nich zimą i nie sprawiają żadnych problemów a też zdarza mi sie ujeżdżać górki jak do teściów jadę ;) Poza tym miałem z podobnej półki Matadory i też źle nie było - matadory to chyba też grupa Continental...
W zasadzie nagatywa i to mocnego mogę dać daytonom d110, ale to była letnia więc nie na temat ;)

: 30 sie 2015, 10:29
autor: jaro

: 30 sie 2015, 11:13
autor: dziku
Ja mam na zimę Barum Polaris - rozmiar identyczny. Dużo śmigam - taxi - i nigdy nie miałem z nimi żadnego problemu a już 3 sezony na nich przelatałem.

: 30 sie 2015, 12:08
autor: nonam
Arcadio, na Maborach właśnie zimą dużo jeździłem po Śląsku i pagórkach także je mogę jak najbardziej mimo wszystko polecić :P

: 30 sie 2015, 12:13
autor: novy
Ja w drugim aucie ujeżdzam Fuldy lato i zima i jak dla mnie są ok.

: 30 sie 2015, 12:33
autor: jaro
a tu link o oponkach nad którymi się zastanawiam , wcześniej dałem linka ze sklepu http://www.michelin.pl/komunikatyprasow ... ss-Climate

: 30 sie 2015, 12:35
autor: Jamszoł
novy pisze:Ja w drugim aucie ujeżdzam Fuldy lato i zima i jak dla mnie są ok.
A ja Firestony
I jak można zaobserwować na filmiku - nie trzeba być w górach , żeby opony się sprawdziły
https://www.youtube.com/watch?v=x-J3Ho0Uu0s
Po odśnieżaniu na ulicy u nas jest zawsze "burta" z lodu i śniegu
Ja w tym miejscu nie miałem żadnych kłopotów

: 30 sie 2015, 23:12
autor: cidzej
Arcadio pisze:Na płaszczyźnie to wszystkie dają radę. Pojeździjcie w górach gdzie jest przeważnie 50% więcej śniegu to można testować.
nie zgadzam się z ani jednym ani drugim zdaniem.

1. nie wszystkie na plaszczyznie daja rade - kwestia tego do czego one ci mają służyć. to ze jednymi i drugimi ruszysz spod domu po 5 cm sniegu nie oznacza, ze jedne i drugie identycznie sprawuja sie na lobie posniegowym na autostradzie przy predkosciach znacznych

2. po co mi przyjezdzanie w gory jak mnie interesuje zeby wygramolic sie spod domu a potem zeby dawaly rade na dojazdach do autostrady i na samej autostradzie. to , ze mozna jedna podjechac pod 30% wzniesienie a druga nie to mnie nei interesuje.


reasumujac - z budzetowych, które miałem to polecam fuldy. ze sniegu sie wygramola, na autostradzie daja rade i sa ciche. naewt teraz - pierwszy raz nie zmienilem opon z zimowych na letnie i nawet tego nie zauwazam. ani specjalnie glosniej w aucie a pisku ani razy nie slyszalem w zakrecie

z moich doświadczeń wynika, żę debice, savy i inne tego typu z bloku komunistycznego - rzeczywiscie brodza w sniegu jak glupie ale juz w okresie przejsciomy jak jeszcze sniegu nie ma a juz jest mokro i nieciekawie to jazda jak na lyzwach. w zasadzie zabawa zaczyna sie dopiero jak sie konkretny snieg zacznie, z którego trzeba się wydostać

: 01 wrz 2015, 09:50
autor: Lukas
Ok, nic mnie nie przekonało aby zrobić wyłom i jak zawsze zakupiłem Dębice Frigo 2.

Dzięki za pomoc.