
Mianowicie od niedzieli moim eskorcikiem jeździł brat, gdy dawałem mu kluczki wszystko chodziło jak należy. Wczoraj jak przyjechał mówi mi "słuchaj chyba coś przegub pukać zaczyna bo przy cofaniu strzela coś z przodu".
Szybko to przeanalizowałem i myśle, przegub to chyba na skręconych kołach trzaska, no i do przodu też.
Więc chciałem zapytać, co może być przyczyną strzelania gdzieś z przodu przy cofaniu, nawet na prostych kołach bez skrętu..
Nie wiem jak to dokładnie opisać, najpierw auto tak cieżej rusza, potem jest jakby 'chrupnięcie' no i potem już ok.
Wyczytałem że mogą to być poduszki pod skrzynią/silnikiem albo na mcpersonach ale no nie wiem, średnio stoje z funduszami zeby od razu oddawać auto do mechanika co mnie za samo sprawdzenie policzy więc proszę o podzielenie sie doświadczeniami
