Zbieżność...czy co??
Moderator: Moderatorzy
Zbieżność...czy co??
Witam.. mam pytanie a raczej problem.. wymienialem wahacz w Escorcie..przy okazji wymienilem tuleje w wahaczy gałki i takie tam.. po obu stronach,... pojechalem na zbnieznosc.. i.. samochod pływa jak łódka.. jadąc w koleinach narywa kierownicą .. jak sterem w jachcie..do tego w zakretach do pewnego momentu prowadzi sie normalnie a pozniej jakby zazucalo tyłem,.. przyznam sie ze nie wiem czy wczesniej sie tak dzialo lecz chyba nie bo bym zwrocił uwage.. czy to moze wina amorków.. ktore na tych ''polskich Os-ach '' dostają .. w kosc jak po 4 latach uzytkowania w normalnych ( europejskich ) warunkach....Acha.. jezdzilem jakis czas bez zbieznosci i jedna opona jest troche scięta.. moze tez od tego.. nie wiem czekam na jakies Porady.. pozdr. Slawek
Dokładnie, a co do ścieżki to ja mam przekonanie badałem kila razy kilka aut, i zawsze jak coś wyszło wymieniłem i było oki, tylko nie jedż do KOWALA a do jakiegoś serwisu widzę że jesteś ze Śląska, nie wiem skąd dokładnie ale ja zawsze sprawdzałem auta w Oplu na Środuli (Sosnowiec) fajne chłopaki zawsze można się dogadać, jak coś do daj znać, może pomogę, chyba że niema takiej poptrzeby
PZDR
PZDR
Szczerze mowiac nie mam kiedy nawet zajechac na stacje to sprawdzic.. a odnoszac sie do wypowiedzi Yukasa ze są za 100 zł..sztuka.. znalazłem cos takiego.. na allegro
http://allegro.pl/show_item.php?item=52838926 no i http://allegro.pl/show_item.php?item=52229234 jest to cos warte moze macie jakies doswiadczenia z Tymi firmami... Bo mam dylemat..
http://allegro.pl/show_item.php?item=52838926 no i http://allegro.pl/show_item.php?item=52229234 jest to cos warte moze macie jakies doswiadczenia z Tymi firmami... Bo mam dylemat..
- WieSiu
- Posty: 23541
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
magneti marelli jest ok, robi alternatory m.in. do Escortow i raczej im to wychodzi,jest to wloska firma, ale co do ich amortyzatorow to sie nie wypowiem, bo nigdy o takich nie slyszalem.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Skoro już jesteśmy przy zbierzności...to czy wie ktoś z Was jak powinna być ustawiona, bo ostatnio byłem na ustawianiu zb. i koleś który mi to ustawiał powiedział że przy samochodach z napędem na przód zbierzność ustawia się na "0" mi się wydaje że powinna być na + (plus) np +1 ale nie jestem pewien...
- robertford
- Posty: 1894
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Książkowo powinno być:
- wartość do kontroli 2,5mm ( plus minus 2,0mm) lub 0 stopni 25' plus minus 20'
- wartość do regulacji 2,0mm ( plus minus 1,0mm ) lub 0 stopni 20' plus minus 10'
Tak podaje książka. Powodzenia.
- wartość do kontroli 2,5mm ( plus minus 2,0mm) lub 0 stopni 25' plus minus 20'
- wartość do regulacji 2,0mm ( plus minus 1,0mm ) lub 0 stopni 20' plus minus 10'
Tak podaje książka. Powodzenia.


kolorek morski perełka
------------------------------------------
Jest FORD FOCUS 1.6 - 2002 - LIFT
Re: Zbieżność...czy co??
Bardzo mnie ciekawi co w końcu znalazłeś za przyczynę, bo ja borykam się z identyczną! Wystąpiło to u mnie po wymianie tulei wahaczy i gałek. Ustawiałem zbieżność i nie pomogło, jeszcze raz popuszczałem śruby mocowania wahacza na postawionym aucie na kołach i też nic (ponoć miało to odprężyć tuleje)... Dziwne to zjawisko....kolorowanka pisze:Witam.. mam pytanie a raczej problem.. wymienialem wahacz w Escorcie..przy okazji wymienilem tuleje w wahaczy gałki i takie tam.. po obu stronach,... pojechalem na zbnieznosc.. i.. samochod pływa jak łódka.. jadąc w koleinach narywa kierownicą .. jak sterem w jachcie..do tego w zakretach do pewnego momentu prowadzi sie normalnie a pozniej jakby zazucalo tyłem,.. przyznam sie ze nie wiem czy wczesniej sie tak dzialo lecz chyba nie bo bym zwrocił uwage.. czy to moze wina amorków.. ktore na tych ''polskich Os-ach '' dostają .. w kosc jak po 4 latach uzytkowania w normalnych ( europejskich ) warunkach....Acha.. jezdzilem jakis czas bez zbieznosci i jedna opona jest troche scięta.. moze tez od tego.. nie wiem czekam na jakies Porady.. pozdr. Slawek