Chodzi o to ze auto slabo jedzie i ma skoki jak wcisne pedal gazu ,objaw taki ze wydawac sie moze ze linka sie przycina bo auto nie reaguje na przyspieszenie ,nastepny efekt zablokowane heble jak bym tone ciagnal za soba na przyczepce ktorej oczywiscie nie tacham:)
puszczam gaz i auto staje ,meczy sie ess niesamowicie
A teraz do rzeczy podpialem sie elm do sterownika chociaz nikt nie wiezy ze u mnie elm sie laczy z essem no ale to szczegól hehe
po podpieciu czujnik polozenia przepustnicy 14.7 % bieg jalowy czyli ok,wcisniety pedal w podloge 60% gdzie powinno otwierac na 92.6 % przynajmniej tak jest w foce 1.8 115KM bo niedawno sprawdzalem ,wychodzi na to ze czujnik lezy do wymiany niby.
Ogolnie temat rzeka bo sam juz nie wiem zarejestrowane błedy blad przeplywomierza ,przepustnicy nie wypluło w błedach i teraz moje pytanie przepraszam ze wielkimi literami
CO PIERWSZE MIERZY CZY CZUJNIK POLOZENIA PRZEPUSTNICY TZW. TPS CZY PRZEPLYWOMIERZ POWIETRZA A POTEM IDZIE SYGNAŁ NA TPS ?
skoro przeplywka uszkodzona to i tps zaniza ,chyba ze odwrotnie to wtedy przeplywomierz bedzie zanizal bo idzie zly sygnal z czujnika p.przepust. ?Po mojemu to najpierw przeplywka potem tps chyba ze pier.oba te ustrojstwa ,dodam ze sonda zapier.

jutro postaram sie zrobic zrzut z ekranu podczas jazdy to moze ktos z Was co sie orientuje w tych tematach podpowie co widzi w tych parametrach pracy poszczegolnych czujnikow w moim escorcie bo brak hajsu a kupic jeszcze cos co jest sprawne to wogole byla by załamaka ,ceny startuja od 200zl w gore w przypadku przeplywki ,czujnik minimum 150zl trza dac wiec porazka i to jeszcze po zaminnikach trza szukac ehh