Mam w kilku miejscach drobne rysy, niektóre powierzchowne inne głębsze.
Czym najlepiej takie ryski zamalować? Słyszałem o jakichś kredkach do rys - zamazujesz ryse kredką w poprzek a potem zacierasz.
W sklepie z lakierami obejrzeli moje autko i powiedzieli, żebym dał sobie na razie spokój z poprawkami. Polecili tylko właśnie paste TEMPO. Bardzo ładnie zmyłem nią podkład, którym ktoś zamazał kiedyś parę rys, a który bardzo się wyróżniał. Wole rysy niż takie mazaje.
Tylko na nadkolu wychodzi mi w jednym miejscu rdza. Troche starłem ją pastą, ale lakier już zaczyna odchodzić od blachy.
A co byście polecili do alusów? Jedno koło jest czymś jasnym zamazane, jakby ktoś coś poprawiał? Też spróbować zetrzeć to TEMPO?