No to tymbardziej dziwi mnie Twoja opinia. Juz odpowiadam : sluzy do tego takie cus zwane zaworem bocznikowym tudziez silniczkiem krokowym i pewnie ma jeszcze 5 innych nazw ale zawsze sluzy do tego samego. I kazde auto jakim w zyciu jezdzilem mialo takie cus i to dziala. Nawet jak dziadek swietej pamieci uczyl mnie jezdzic swoim fiatem 125p (super auto btw) to pamietam ze sunelismy lesnymi duktami wlasnie na dwojeczce a ja tylko majtalem kolem u dziadka na kolanach by sie zmiescic na drodze A zaprojektowane urzadzonko jest tak by sie otwieralo w zaleznosci od obciazenia wlasnie, i tu przytocze ciekawostke z zachowania RSa- auto na plaskim kangurzy dosc predko, ale pod gore poniewaz obciazenie wzrasta (tak mi sie wydaje) krokowiec otwiera sie mocniej i autko na samej dwojce spokojnie wjezdza na estakade. Wiec nie jest to wydaje mi sie wina krokowca, bo gdyby brakowalo mu powietrza, nie wspinal by sie zwawo pod gorki na biegu..tak jak pisalem obroty mu nie spadaja ponizej 950. A ze przy ruszaniu trzeba dodac gazu to chyba wszyscy wiemy jednakowo.Blazey pisze:Faktycznie nie bywam. Mieszkam wprawdzie pod Utrechtem i Amsterdamem, jeżdżę do pracy na określoną godzinę wraz z tysiącami innych aut, ale co ja tam wiem o korkach...
Wytłumacz mi, skąd silnik, pracujący w trybie obrotów jałowych, czyli PODTRZYMANIA pracy na stabilnym poziomie, ma osiągnąć moc i moment do jazdy? Skoro przepustnica jest zamknięta, to skąd auto ma wziąć powietrze przy dodatkowym obciążeniu by zachować poprawną stechiometrię? Im mniejszy i słabszy silnik, tym bardziej to odczuwalne.
Szarpanie przy jezdzie na biegu 1 i 2
Moderator: Moderatorzy
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Po mojemu - kangurzy właśnie dla tego , że ma za dużo powietrza a bocznikowy już go więcej nie może ograniczyć - pod górke zaczyna pracować wszystko normalnie - bo silnik bardziej obciążony i powietrza jest w normie .
Mój na prostej też kangurzy a staruszek F125p na 1 i 2 jeździł zdecydowanie bardzo dobrze bez gazu.
Ven - próbowałeś regulować obroty na przepustnicy (lekko je zmniejszyć) -? tam jednak idzie trochę powietrza - nie tylko przez bocznikowy
Mój na prostej też kangurzy a staruszek F125p na 1 i 2 jeździł zdecydowanie bardzo dobrze bez gazu.
Ven - próbowałeś regulować obroty na przepustnicy (lekko je zmniejszyć) -? tam jednak idzie trochę powietrza - nie tylko przez bocznikowy
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Ven, tak sobie pomyślałem. zrób rzecz, która Cię nie będzie kosztowała, czyli: wyjmij krokowca i przepustnicę i wymyj to dokładnie beną, albo nitro. Przede wszystkim przepustnicę, bo jak mi Jamszoł powiedział, o tym za dużo powietrza, to mi się przypomniało, jak mój ess miał zaraz po zakupie za wysokie obroty na luzie (ok. 1000) to się okazalo, że się syfu ze starego oleju nazbierało i się przepustnica nie domykała
Letem wyciagalem przepustnice przy wymianie tps-a, byla czysciutka.Albercik pisze:Ven, tak sobie pomyślałem. zrób rzecz, która Cię nie będzie kosztowała, czyli: wyjmij krokowca i przepustnicę i wymyj to dokładnie beną, albo nitro. Przede wszystkim przepustnicę, bo jak mi Jamszoł powiedział, o tym za dużo powietrza, to mi się przypomniało, jak mój ess miał zaraz po zakupie za wysokie obroty na luzie (ok. 1000) to się okazalo, że się syfu ze starego oleju nazbierało i się przepustnica nie domykała
Jak sie reguluje otwarcie minimalne?
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Ven, wg jamszoła jest tam ta śrubka. Ale nie szukaj jej w przepustnicy tylko w obudowie przepustnicy... zresztą spróbuję ci jakies foto zapodać..... Możesz spróbować po nagrzaniu silnika odpiąć wtyczkę z bocznikowego i wtedy wyregulować obroty ta śrubką, niestety nie wiem jakie powinny byc obroty w RS-ie po odpięciu krokowca ale u mnie to ok. 750rpm - myśle że jak na 750-800rpm ustawisz to będzie poprawnie.
up...
Masz fotke przepustnicy, którą mam i jest to prawdopodobnie przepustnica z RSa albo bardzo podobna
up...
Masz fotke przepustnicy, którą mam i jest to prawdopodobnie przepustnica z RSa albo bardzo podobna
- Załączniki
-
- Zdjęcie089.jpg (237.75 KiB) Przejrzano 3854 razy
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Na zdjęciu masz Twoją przepustnicę w RS-sie nad strzałką @ widać otworek od iglicy regulacyjnej - możliwe , że szlak trafił oring na niej .
Wykręcenie iglicy powoduje zwiększenie przepływu powietrza poprzez kanał boczny.
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... c&start=30
Dodatkowo - Ven - Twoja przepustnica .
Wykręcenie iglicy powoduje zwiększenie przepływu powietrza poprzez kanał boczny.
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... c&start=30
Dodatkowo - Ven - Twoja przepustnica .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
a mi sie wydaje, że po odpięciu krokowca w RS silnik powinien zgasnąć.. Jak sie myle to poprawcie ale u mnie tak jest, z tym ze ja mam inny patent na krokowca bo mam stożek.Yagr pisze:Ven, niestety nie wiem jakie powinny byc obroty w RS-ie po odpięciu krokowca ale u mnie to ok. 750rpm - myśle że jak na 750-800rpm ustawisz to będzie poprawnie.
w drugim RS jak odpinam to nie gasnie tylko opadaja obroty a tam jest pucha. Zaznacze ze lepsze wolnbe mam na stożku- igła, niż na seryjnym dolocie chociaż tez są dobre.
mylisz się nieznacznie wg instrukcji: 800 +/-50. Ogólnie, to 16 ma najniższe wolnbe obroty. dla 1.3 Edndura jest 875, dla 1.3 CFI 900, dla 1.8 zetec 880, a dla dieseli 1.8 (wszystkich) 850.Yagr pisze:nie wiem jakie powinny byc obroty w RS-ie po odpięciu krokowca ale u mnie to ok. 750rpm -
Instrukcja nie wspomina nic o 2.0, ale wydaje mi się, że między 800, a 850 rpm trzeba ustawić i będzie gitara
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Albercik, ja pisałem o obrotach po odpięciu wtyczki zaworu bocznikowego a nie jałowych. Poza tym u mnie jałowe normalnie maja mieć 900 rpm +/-50 a nie 800...Albercik pisze:mylisz się nieznacznie wg instrukcji: 800 +/-50
w zetecach jest podawane 875rpm +/-50, w dieslu 840 do 870, w TD 850 +/-50 (co mniej więcej na jedno wychodzi) ale juz dla pompy Lukasa te wartości są 820-850rpm... Dla 1,3 gaźnik jest to natomiast 750 +/-50rpm (tak jak u mnie z odpiętym "krokowcem"), na monowtrysku to faktycznie 900 tylko że +/-50rpm a dla gaźników w CVH to 800 +/- 50rpm. Ale rozumiem że źródła mogą różnie podawać co nie zmienia faktu że nic to Venowi nie daje bo nadal nie wie jakie powinny byc obroty po odpięciu bocznikowego...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Ja myśle tak :
Jeśli żeczywiście jest tak , że od starości na igliczce zmurszał oring i i idzie zbyt dużo powietrza przez boczny kanał w przepustnicy , to komputer na 100 % cofa zawór bocznikowy do zera i więcej już nie daje rady a jeśli tak jest , to jest bez znaczenia czy bocznikowy będzie odpięty czy podpięty .
Wychodząc z założenia , że bocznikowy jest sprawny , możemy śmiało rególować igliczkę (wkręcać) - obroty powinny nam zjechać do nominalnych na jałowym i wtedy bocznikowy zacznie działać .
Oczywiście regulacja na rozgrzanym silniku.
Jeśli żeczywiście jest tak , że od starości na igliczce zmurszał oring i i idzie zbyt dużo powietrza przez boczny kanał w przepustnicy , to komputer na 100 % cofa zawór bocznikowy do zera i więcej już nie daje rady a jeśli tak jest , to jest bez znaczenia czy bocznikowy będzie odpięty czy podpięty .
Wychodząc z założenia , że bocznikowy jest sprawny , możemy śmiało rególować igliczkę (wkręcać) - obroty powinny nam zjechać do nominalnych na jałowym i wtedy bocznikowy zacznie działać .
Oczywiście regulacja na rozgrzanym silniku.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
ja tam bym profilaktycznie odpiął bocznikowego przy tej operacji bo nie wiadomo kiedy zacznie wprowadzać własne korekty i cała regulacja do d.... Po tych działaniach oczywiście resecik
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Można regulować z odpiętym bocznikowym aż do np.700 obrotów - i podpiąć bocznikowy - jeśli podniesie obroty do książkowych to jest OK i nie widzę wtedy potrzeby reseta kompa
przecież komp daje cały czas sygnal do bocznikowego a że on jest w tym czasie odpięty - to komp nie zanotuje błedu - będzie tylko dawał dodatkowy sygnal na wychylenie bocznika , bo sonda lambda będzie mu podpowiadać , że jest za mało powietrza.
przecież komp daje cały czas sygnal do bocznikowego a że on jest w tym czasie odpięty - to komp nie zanotuje błedu - będzie tylko dawał dodatkowy sygnal na wychylenie bocznika , bo sonda lambda będzie mu podpowiadać , że jest za mało powietrza.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]