Dobra update tematu. Kilkakrotnie podchodziłem do walki z tym szajsem. Nawet raz ze znajomym mechanikiem i jak na razie

. Ale jestem coraz bliżej.
Włącznik wymieniony. Z dobrego na dobry.
Przekaźnik działa.
Wentylator działa.
Na podstawce od przekażnika jest 5 pinów:
dwa grube - to od zasilania wentylatora
dwa średnie - od zasilania cewki przekaźnika
jeden mały - jakiś sygnałowy.
Cztery piny są ok. Przekażnik działa na zasadzie podania masy na zasilanie cewki. I tu pojawiają się schody, bo ta masa gdzieś ginie. Doszedłem już do tego, że kabel sygnałowy od włącznika wchodzi z wiązką gdzieś do kabiny, a z drugiej strony wychodzi kabel do przekażnika. i tu gdzieś po drodze sygnał ginie...