[MK5] Wysokie obroty,gdy sie zagrzeje gaśnie

Moderator: Moderatorzy

piter
Posty: 505
Rejestracja: 17 kwie 2009, 23:16
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: piter »

Daniel-K pisze:Pompa chodzi bo ją słychac ale mam wrażenie jakby chodziła na sucho... :-| Z tym że paliwo oczywiście jest.
u mnie tez pompa dzialala i nawet podawala ciut paliwa ale za malo.nie mowie ze to masz koniecznie zepsute ale ze byc moze.ja tez myslalem ze silnik do wymiany bo pompa dziala itp podaje swoje doswiadczenia z ktorych byc moze skorzystasz lub nie :P
piter
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Daniel-K pisze:czy po wymianie uszczelki głowicy,termostatu i uszczelniaczy,no i ten czujnik od przepustnicy,silniczek będzie działał ?
Jeśli jeszcze nie złapały panewki na wale i na zimnym silniku da się odpalić to powinno pomóc - oczywiście - tak jak wspomniałem wcześniej - należy sprawdzić co z pierścieniami na tłokach oraz pokręcić wałem gdy jest zdemontowana głowica - czy wał chodzi bez jakiś dziwnych zatarc czy przeskoków
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

piter pisze: u mnie tez pompa dzialala i nawet podawala ciut paliwa ale za malo.nie mowie ze to masz koniecznie zepsute ale ze byc moze.ja tez myslalem ze silnik do wymiany bo pompa dziala itp podaje swoje doswiadczenia z ktorych byc moze skorzystasz lub nie :P
No na pewno skorzystam.Ale na początku będę chciał wymienić uszczelke,uszczelniacze,popychacz,i termostat... A później odpukac w nie malowane gdyby nie chciał palić to pompe...
Jamszoł,dzieki,skorzystam z Twoich wskazówek.
Powiedz mi jeszcze co z tym sterownikiem czy komputerem jak to sie tam zwie... Czy mogłem cos zrypać gdy odłączałem czujnik przepustnicy a klepy były podlaczone do akumulatora ?
PS.To forum jest świetne,odpowiedzi po kilku minutach. :smile:
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Komp raczej jest OK , bo byś w ogole silnika nie uruchomił
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

Kurde a może własnie ten komp ma jakieś odpały... Bo zawsze jak miałem problem z uruchomieniem to odlaczalem klemy tzn robilem reseta... a to przez to że pompa nie chciała dzialac.Teraz znalazlem inny sposob na te pompe,jak przekrece zaplon to wkladam i wyciagam wtyczke od pompy i zalapie...
Ok,10tego bedzie wypłata to kupie uszczelke i termostat...
Narazie dziękuje wam za podpowiedzi.I jakbym chciał o coś zapytać to napiszę.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Daniel-K pisze:Teraz znalazlem inny sposob na te pompe,jak przekrece zaplon to wkladam i wyciagam wtyczke od pompy i zalapie...
Sam sobie dajesz odpowiedź - przeczyść styki we wtyczce przy pompie i w gnieździe oraz zakonserwój to miejsce , żeby nie wchodziła do środka wilgoć
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

To tak juz zrobilem ale wydaje mi sie ze to nie o to chodzi...
Bo to dzieje sie prawie za kazdym razem kiedy odlacze akumulator... Albo przejade jakiś odcinek,zgasze zapale pojade dalej i tak kilka razy a pozniej juz pompa nie reaguje... Ale kij z tym,najpierw uszczelka pod glowica i termostat.Przy okazji zamowilem od goscia ten czujnik do przepustnicy.Jak to nie pomoze to wymienie kompa...
Albercik

Post autor: Albercik »

Jamszoł pisze:
Daniel-K pisze:czy po wymianie uszczelki głowicy,termostatu i uszczelniaczy,no i ten czujnik od przepustnicy,silniczek będzie działał ?
Jeśli jeszcze nie złapały panewki na wale i na zimnym silniku da się odpalić to powinno pomóc - oczywiście - tak jak wspomniałem wcześniej - należy sprawdzić co z pierścieniami na tłokach oraz pokręcić wałem gdy jest zdemontowana głowica - czy wał chodzi bez jakiś dziwnych zatarc czy przeskoków
No i tu właśnie ja obstawiam nie tylko UPG. Po mojemu łapią panewki (a przynajmniej jedna) na ciepłym silniku. Jak pisałem - już to przerabiałem. Daniel - a napisz jeszcze dokładnie co to znaczy, że nie odpala na ciepłym. Bo u mnie objaw był taki, że auto po przekręceniu kluczyka chciało zapalić, tzn rozrusznik robił z pół obrotu i stawał. Coś jakbyś zablokował w palcach silniczek elektryczny od zabawki. na początku to szarpnięcie, a potem zdławienie i nagły skok napięcia na instalacji. Bardziej po ludzku: tak jakby go coś trzymało :mrgreen:

Co do wymiany silnika, to jak masz czas i nie śpieszy Ci się ze zrobieniem auta, a w dodatku masz miejsce, to ja bym wyciągnął silnik (nie musisz całego od razu :P ) i rozebrał go do ostatniej śrubki. Potem zacząłbym go składać wymieniając to, co zepsute, lub zużyte na nowe/regenerowane w miarę dopływu gotówki. Wtedy będziesz wiedział na 100% że jest dobrze, w dodatku będziesz miał silnik jak nówkę, przy okazji się nauczysz budowy silnika benzynowego, no i będziesz miał płatność na raty :mrgreen: Jeśli nie masz czasu, to wogóle wywal złoma i kup dobry silnik (pewnie i tak niedługo będzie do remontu...)
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

Cześć Albercik,u mnie jest tak że jak zgaśnie to normalnie go kręce,leciutko kręci rozrusznik i nie słychac metalicznego odgłosu jakby coś sie przecierało...
Hmm,masz racje z tym rozebraniem silnika,z tym że uszczelke pod głowicąś wymienie,z rozrządem też dam sobie powoli rade ale z tymi panewkami to już nie wiem...
Co do mechaniki,to racja przy takim majstrowaniu część-po części to dużo bym się nauczył. Nie wiem już co tu zrobić.
A powiedzcie mi,jaki jest dokładnie objaw zużytych panewek ? Silnik ciężko obraca ?
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Daniel-K pisze:u mnie jest tak że jak zgaśnie to normalnie go kręce,leciutko kręci rozrusznik i nie słychac metalicznego odgłosu jakby coś sie przecierało..
Do głowy przyszedł mi jeszcze jeden szczegół - wykręć i wyczyść czujnik położenia wału i połączenie elektryczne z nim .
Taka awaria bardzo często przytrafia się w Skodach - czyli jak się zagrzeje silnik - wtedy czujnik przestaje podawać sygnal do kompa i silnik gaśnie i nie można go odpalić - brakuje wtedy też iskry i pompa paliwa też nie pracuje .
anim zaczniesz rozpiżać silnik - sprawdź ten czujnik , no i wymień termostat - możliwe , że to tylko te dwie żeczy są walnięte i nie potrzeba będzie nic innego robić.
Albercik - dobrze , że się spytaleś o to odpalanie na ciepłym - do tej pory byłem przekonany , że silnik się zaciera i nie można nim nic zrobić :mrgreen:
A jeśli wał się kręci to silnik nie łapie i nie jest pozacierany :mrgreen:
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

Hmm,cholerka już sam nie wiem ...
Jutro scholuje auto do domu i posprawdzam po kolei... Iskre i czy pompa podaje paliwo.Zobacze też ten czujnik (Gdzie ten czujnik się znajduje ?).
Co do tych panewek i zatarcia samochodu...
troche jestem przestraszony bo przeciez ja nie piłuje samochodem i nie zacieram go...
Silnik kręci normalnie,nie słychac żeby miał ciężko itd. Tylko nie chce odpalić... Mam okazje kupic silnik za 350zl + ze 200zł na dojazd... A termostat i inne podzespoły troszke mniej kosztują (chyba :)) Powiedzcie mi czy jak wymieniam termostat,to czujniki temperatury też ? Bo może też coś jest z nimi nie tak.
Kurcze,polubiłem to forum ;) O co sie nie zapytam to odpowiedza i poradzą,no i tak ma być ! :razz:
Awatar użytkownika
darcun4
Posty: 3482
Rejestracja: 22 mar 2005, 20:46
Lokalizacja: Toruń

Post autor: darcun4 »

Silnik kręci normalnie,nie słychac żeby miał ciężko
Czyli raczej całkiem zatarty nie jest.
Daniel-K pisze:czy jak wymieniam termostat,to czujniki temperatury też
Na razie nie ma takiej potrzeby
Daniel-K pisze:Gdzie ten czujnik się znajduje
Oj leniuszku, leniuszku aaa
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... zujnik%F3w
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

Dziękuje bardzo za ten link :smile:
No teraz to juz mam na prawde super zdanie o tym forum i załodze.
Fajny artykuł mógłby z tego być,zdjęcia czujnikówl.
Jeszcze raz dzieki Darku.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Daniel-K pisze:Fajny artykuł mógłby z tego być,zdjęcia czujnikówl.
A masz zdjęcia jeszcze innych , to dawaj .
Ja na co dzien nie robię Escortów i nie mam dostępu pod maskę innych Esów niz mój .
Przecież nie będę do obcych ludzi podchodził na ulicy :mrgreen:
Na forum pomijając jedno MK1 mamy wszystkie od MK4 w górę i jakoś nie widzę większego zaangażowania w tym temacie aaa
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Albercik

Post autor: Albercik »

Jamszoł - wspomniałem o tym, bo sam to przerabiałem, bo mi to przyszło do głowy :)

Zastanawia mnie kilka kwestii:

- Rozrusznik
- Czujnik położenia przpustnicy
- Cewka zapłonowa
- Palec rozdzielacza (jeśli wogóle w tym aucie jest, bo się nie znam :P )

Już tłumaczę:
- Rozrusznik sam w sobie jest sprawny, ale jego połączenie ze skrzynią biegów może być wadliwe i jak trochę skrzynia popracuje i się rozgrzeje, to coś 'nie trybi' (mało prawdopodobne)
- czujnik położenia wału, albo wałka/wałków rozrządu - to bym obstawiał najbardziej, szczególnie, że czujnik położenia wału może świrować i iskra może iść owszem na świece, ale np. może podawać info, że wał jest przekręcony o 180 st. przez co iskra idzie, jak tłok jest na górze (nie strzela Ci nic przy próbie odpalenia, nie masz jakiś pierdnięć z rury, czy coś?)
- Cewka też może być strzelona (to znowu przerabiałem w jedny z aut klienta jak pracowałem w warsztacie) tzn. jak się rozgrzała (a nie oszukujmy się - w całej komorze silnika jest ciepło, więc cewka, która jest na silniku też się nagrzewa) - nie dawała wogóle iskry.
- Palec rozdzielacza ("kopułka") - nie wiem, czy to wogóle występuje w tym aucie w audi 80 przerabiałem ten motyw. Po prostu styki w kopułce się wytarły i nie było iskry...
ODPOWIEDZ